Nie muszę, teraz walnę setkę i zacznę udawać się spać. :)

wam to dobrze.
ja muszę się herbatką raczyć póki co.
:herbatka:

Ja już muszę, tylko butlę wody postawić przy wyrku - susza nadciąga nawet bez kaca, ogrzewanie robi masakrę z wilgotnością powietrza w domu.

To świadczy o bardzo głebokiej demoralizacji...

:kawa:

Chodzenie spać po dobranocce to dopiero zboczenie. :taktak:

:mineralka: :drinking:

:drinking:
Ed widziales kursanta:hmm:
No dobra docenta:sciana:

Pewnikiem Rycho go wylogował jak wyłączał komputer po dobranocce.

No co się rzucasz, no co?
Tłumaczyłem młodemu kursantowi, znaczy uczyłem życia młodego kierowcę :D

To cyk :piwo:

A Rycho, to chodzi spać z kórami. :sciana:

koniaczek

to cyk :kolejka:

:kawa:

:kawa:
:herbatka:

:herbatka:

:kawa: