Po umieszczeniu pozostałych piw w lodówce, przechodzę na wodę mineralną. Jest to trudne, bo się rozpędziłem trochę, ale jutro rower! :D

:drinking:

:piwo: dzis lech

Bez polityki! Z Lechem nie piję.

Koncerniakowy żywczyk z Leżajska :piwo:

Tatra 1.5 PET

Weekendowa :kawa:

kolejne :piwo:

Skończyłem sssss ;-D.

Kontynuuję :piwo:

:kawa:

Piwa się napij.
Ja otwieram właśnie.

Już pisałem, że to ploty były z tym Leżajskiem, ale skoro Warkę 1,5 litra robią w Żywcu a butelkują na Słowacji, Okocim pszeniczne robione jest w północnych Niemczech, to może i Żywca z Leżajska doczekamy...
Na razie doczekaliśmy tego, że już prawie w niczym nie przypomina Żywca :|
Może jak się pije często, to człowiek nie zauważa powolnych zmian, ja kupiłem jakiś czas temu flaszkę, i mogę stwierdzić tylko jedno, gdyby kosztowało 1,90 za butelkę, to może bym kupował czasami...
I jak? Udało się? Otworzyłeś? I co było dalej?

:kawa:

dalej nic nie było
ciemny ekran był

z rana :kawa:

Tak. :jupi:
Tak. :jupi:

:kawa:

Po 60 kilometrach 438 metrach na http://img38.imageshack.us/img38/8043/rower2.gif lodowate piwo smakuje wspaniale! :spoko:

:piwo:

:kawa:

po sześciu też smakuje wspaniale! ||

:piwo:

:piwo: dzis niepstarezywane z Lwówka Śląskiego udalo mi sie takie wyrwac na wycieczce w okolicach Stronia Slaskiego... na razie calkiem calkiem... zreszta podobno ten Lwowek robi Ciechan

Jakas fotka tego piwa lub nazwa?

Ktos z twierdzy wie gdzie to mozna nabyc celem konsumpcji ?

Widzialem gdzies na Przybyszewskiego kiedys... w jakims "piwoszu" ale to dawno bylo...

a piwo miodzio... po prostu uspokaja podniebiebnie,....

browar.biz śledzić, tam wszystko na bieżąco

:kawa: znowu.

Nie paliłem, ale jestem po kilku piwach i o.
No ciężko.

Właśnie wracam z imprezy.
Ale wieś.
Warszawa.

Straszna. A jak jeszcze to był może Ursynów, to Ty się ciesz, że karetką pogotowia nie wracałeś. :taktak:

Ogólnie 95% warszawiaków pochodzi ze wsi, ale nie mylić z taką normalną, piękną i swojską wsią, i z normalnymi wieśniakami, co pracą własnych rąk potrafią się utrzymać. Do Warszawy trafili ci inni. :|

http://img39.imageshack.us/img39/657/piersiowka.gif

:herbatka: na wieczór trzeba cos kupić...

na wieczór coś tam mam :)
a na razie :kawa:

a ja już ..... :piwo:

morze Bosmana wypite nad morzem prze dwa tygodnie:sciana:

Burżuj!

a teraz piweczko :piwo:

:kawa:

:piwo:

Ostatnie dwa w lodówce...
:piwo:

Piwo to zło!!!

:kawa:

:herbatka:

Wstałeś lewą nogą?
:kawa:

ty już zejdź z tego słońca, bo ci zwoje przegrzało:sciana:

piwo to zło!

woda to dobro na tym słońcu!

:kawa:

DOBRO.

Pierniczysz. :piwo:

Róbta co chceta. Ja rozpalam faję sssss.

dobra - otwieramy pub
:kolejka:

DOBRO

:kawa: po kolacji.

co to ma być?
pogięło was ???

:kolejka:

warka strong dwuslodowa - czy jakos tak :p

:kawa:

Wypiłem chyba ze 4..5 piw, w tym dwa 0,33 poprawiłem entą kawą, a na koniec polałem sobie uczciwie w szklaneczkę czystej - do kawałka kurczaka na ostro, usmażonego na patelni - podpatrzyłem jak to Wietnamczyk robił.

Ogólnie mam już pod ręką wodę mineralną i idę spać. :)

Ogólnie to zgasiłem papierosa i też idę spać. :spie:

a ja coś nie mogę spać...
to wziąłem usypiacza :piwo:

Czas na kawę...jak się robi kawę? :blink:

:kawa:

http://img217.imageshack.us/img217/9954/czajnikle7.gif --> :kawa:

Już wiem jak - po wypiciu kawy oczywiście. :idea:

http://img268.imageshack.us/img268/2293/mlynekl.gif --> http://img197.imageshack.us/img197/1366/wloski.gif = :kawa:

kawę to się pali a nie pije:sciana:
w palarni najlepiej:spoko:

:herbatka:

dopijam :kawa:
i otwieram zaraz :piwko2:

:kawa:

czy tu nie ma nikogo, z kim można wieczorem napić się piwa? :O
w zasadzie, to mogę sam...

:kawa: i spać już niedługo.

Czas zrobić tak: http://img268.imageshack.us/img268/2293/mlynekl.gif http://img197.imageshack.us/img197/1366/wloski.gif :kawa:

:herbatka:

Załącznik 52782

Ma ktoś pod ręką flaszkę? To szybko, bo strach wielki. :haha:

http://img39.imageshack.us/img39/657/piersiowka.gif

;)

http://lh3.ggpht.com/_W03LyzRoV_M/So...w/DSCF1111.JPG

Z wczorajszego shish-yerba-plener-wypadu ;-).

Google
Error


Not Found
The requested URL /_W03LyzRoV_M/Sox3tnEsTXI/AAAAAAAAJyw/7xqhAYphKvw/DSCF1111.JPG was not found on this server.

No to po szklanie mineralki i w miasto! :drinking:

A co to za panie tam na gorze? Jakieś stowarzyszenie wiktoriańskich moherów?

co za róznica? na żadnej oka oprzeć się nie da

chyba strzelę sobie browara
:piwo:

:kawa:

Precz już z kawą.

Warka w PET, czyli Żywiec... było dobre na początku, teraz marne. :] (sprawdziły się moje przewidywania :|)

Za to Piast niepasteryzowany pierwsza klasa! :piwo:

(idę zmęczyć tę Warkę... :])

:kawa: z cukrem, a nie z preczem. :P

Precz z cukrem z kawą! Trafiłem dzisiaj przypadkiem ulubione piwo Prezesika - Goolman. Testuje stronga, 7%, da się to pić, lepsze od Warki z plastiku.

Zaraz przetestuję normalne, dalej woda mineralna mnie czeka. :piwo:

Jeszcze mam do zrobienia precyzyjną robotę, trzeba będzie jakąś lampkę żarową włączyć :taktak:

precyzyjnie, to trzeba otwierać kapsel
może się zdarzyć, że ci sie wyłupie kawałek szkła i dupa :sciana:
to :piwo:

Robota precyzyjna prawie zrobiona, teraz trzepnę szklankę mineralnej i zapalę 8-)

Ja już palę. ;p

Koniec palenia!
Przepłukajcie te gardła po dymie :piwko2:

Płuczę kawą. :kawa:

I zaraz znowu zapalę sobie. 8-)

Dochlałem mineralną do końca, następną wezmę do sypialni, tak na wszelki wypadek, bo kaca się nie spodziewam, ale może mi się przyśnić coś złego i się spocę. :blink: A najgorszy jest amstaff, którego trzeba wpuścić do wyra, bo inaczej złośliwie naszczy na dole na dywan, znaczy naszczy tylko wtedy, gdy nie da rady złośliwie nasrać... :sciana: Co ta moja siostra robi ze zwierzakami.... ja bym świnie lepiej wychował... :\

Dzisiaj mi bydle przed siódmą rano narzygało trawą, którą się obżarł wieczorem na spacerze :rzygi:

Dobrze, że dzisiaj na spacer nie chciał, bo po obszczekiwaniu ludzi przez ogrodzenie nie miał już siły mnie zmuszać.

Druga sprawa, że nie miał okazji, bo nie oglądałem telewizji, a zwykle wtedy atakuje, włażąc na kolana i gadając jakieś mrau...

To tak naprawdę jest kot, bo rano myje się identycznie i mlaska przy tym niemiłosiernie.

Idę spać, bo jurto jest poniedziałek, straszny poniedziałek...

przecież dziś jest piątek, .... muszę zatem zrobić jakieś zakupy na wieczór, a teraz :herbatka:

:kawa: z rana być musi. :]

:kawa: i wypad, bo jestem godzinę w plecy :O

to żałuj, bo tu polewają piątkowe :piwko2:
a gorąco jest, to pić się chce
:piwo:

Też mi się pić chce, ale doszedłem do tego tematu - jadno już mam w sobie, drugie w szklance :piwo:

(oba inne, ale niepasteryzowane :D)

O! To ja też idę psyknąć :)
:piwo:

Szybka :kawa: po pracy i jednocześnie przed.

Znowu mi się trafił osiemnastogodzinny dzień pracy z sześciogodzinna przerwą. :D

nie piję przed robotą :'(

kłamiesz!

:piwo:

:kawa: środkowa.

Ed, otwieraj tę mineralkę
Chcę się z tobą napić
:piwo:

Piwo popijam od rana, ale się kończy, czeka mnie spacer...

ja też :piwo:
i spać :spie:

:kawa: z rana
i śmietana :spoko:

Jak tak na was patrzę, to odkapsluję następne piwo :D

:piwo:

Wróciłem z pracy. :jupi:

Jeszcze nie wiem, czy żyję, więc :kawa:

la masacre.. zaraz wybieram się na weselisko...i to jeszcze jako świadek :'( wracam jutro w nocy :szczerb:

:piwo: dla wszystkich

Jako świadek? To dobrze dziel gorzałą :spoko:
Nie wiem, czy wszędzie, ale u nas gorzałą dzieli właśnie świadek. Fucha trochę niewdzięczna, bo wypada, żeby choć trochę był trzeźwiejszy od reszty :sciana:

A propos - wcinam sobie piweczko :piwo:

Czekam na 17.00 i będzie sssss :-).
W międzyczasie Yerba Mate.

:wow:
Co?
Do siedemnastej nie działa?

Taaa wracasz, niech Ci opowiedzą jak było ||

Czekam na Kasię i kumpla :-).
Samemu nie ma takiej frajdy.