3 mocne okocimki wystarczą :sciana:

Uff. To nie piwo mi szkodzi tylko Zetoxa!

:kawa: może pomoże polopirynie...

Na katar i ból w nosie i gardle to chyba nic mi nie pomoże, no może kominek ogólnie...

Idę po wyngiel - będzie kawa przy wynglu. ;)

:kawa:
:kawa:

:kawa: wieczorna.

:kawa: poranna.

Nic nie ma smaku, więc piję wodę. :drinking:

:kawa: przed snem. :spie:

:sciana:

zaczynamy :D
:kolejka:

znowu sam bede pił, :sciana:
takie tu drobne pijaki urzędują:sciana:

co sam, co sam :sciana:
:kolejka:

:kawa: o poranku.

Padalce i zboczeńce!
Teraz to żaden nie żyje :sciana:
:kolejka:

:kawa:
:kawa:

:kawa:

Jest sobota! :bicz:

:kawa:

Sobota będzie w przyszłym tygodniu.
Całe trzy dni!

:kawa:

Rychu, ja cie bardzo proszę,
ty się juz nie kompromituj :sciana:

Zwracam szanownym uwagę
że ten temat nie jest o piciu kawy :sciana:

:kawa:

:herbatka:

:kawa:

:kawa:

:piwo:

:kawa:

winko

:kawa:

Piwko :piwo:

Już zaczynam odzyskiwać smak, znaczy jeszcze chyba nie umieram, chociaż dwa dni temu tak sądziłem :piwo:

tylko nie mieszaj ze :sluze: ;)

tobie już nic nie pomoże :sciana:

:piwo: coraz więcej pracy i nie mam kiedy wypić...

wypijemy za Ciebie:D

nie trzeba - sam wypije :piwo: :)

A na pewno dasz radę sam?
Pomyśl...
:piwo:

Nie, sam nie dam rade... ale mam Was i za to dziękuje :) :piwo:

Ja też nie daję rady w to sobotnie popołudnie, szczególnie, że jutro sobota, a nie chcę mieć w tę sobotę kaca.

W moim fotelu dopada mnie niedomaganie nocy w tle gra telewizor obok notebook z forum... a ja zapadam się w odmęty senne... dopije jeszcze ukradkiem piwo :piwo: ... gdzie są kwiaty z tamtych lattttt..... chrr...

Chyba mnie przekonałeś tą nader realistyczną wizją rzeczywistości - też walnę piwo z tobą! :piwo:

a nawet dwa :piwo: :piwo:

Nie, chyba jedno jeszcze, bo tyle mam, a na CPN za daleko. :piwo:

Trzeba bylo sie wczesniej zaopatrzyc :kolejka:

"panaroja", ide spać bo już ciężko jest zbyt...... :D

:kawa:

to już nie jest śmieszne :sciana:

Rycho wszystko wrzuca do skarbonki.
Ze skarbonką przyjedzie na zlot.

To on się odbędzie, czy nie odbędzie, bo już głupi jestem...
:kawa:

... no jesteś :sciana:

...i rokowania słabe :sciana:

:kawa:

:kolejka:

:piwo: na osłodę końca wieczoru... w fotelu rzecz jasna...

I jeszcze ostatnie nasenne.
:piwo:

pierwsze:piwo:

:kawa:

Kawa z filtra, ale wielka (4 miarki), herbata z 2 torebek, warzywna zupa rybna z mintaja. :kawa: :herbatka: :jem:

Zupa warzywna z mintaja :O Ty to masz fantazję.

To teraz stuknę się z Rychem :kawa:

Mam fotoreportaż jak powstawała, zaraz pokażę. Dobra była, prawie już się skończyła od wczoraj. :P

http://img202.imageshack.us/img202/4153/ryb1.th.jpghttp://img153.imageshack.us/img153/9522/ryb2.th.jpghttp://img406.imageshack.us/img406/334/ryb3.th.jpg
http://img52.imageshack.us/img52/6107/ryb4.th.jpghttp://img202.imageshack.us/img202/3284/ryb5.th.jpghttp://img24.imageshack.us/img24/7566/ryb6.th.jpghttp://img15.imageshack.us/img15/3606/ryb7.th.jpg

A ta mintaja to w końcu co jest?
Warzywo, czy jarzyna?
Bo, że chińskie to się domyślam.

Mogę Ci tyle powiedzieć, że nie jest to słonina. :nie:

Jednak trzeba zrobić kawę z włoskiego wynalazku, bo taka przelewówka za mało kopie. ||

:kawa:

Kawa to dobry pomysl.

Alkohol to zuo.

Kawa powoduje impotencję i wypadanie włosów.

Patrząc na Rycha, to mu włosy nie wypadły, więc wszystko jasne. :haha:

A niby po co mu potencja i włosy? :hmm:

:kawa:

:grill:

:kiełbasa:

:szaszłyki:

:2x budweiser:

:kawa:

ty wiesz co, pół szczecina się za ciebie wstydzi :sciana:

5 Tysio... :piwo:

:kolejka: :D

:kawa:

Książ jakieś czarne coś tam strasznie mocne 0,5 litra i Łomża 0,33 po prostu mocna. Nie smakują mi dzisiaj piwa, idę zrobić kawę, bo jutro niedziela, więc nie ma potrzeby spania o tej godzinie. :piwo: :kawa:

:kawa: przed pracą.

:kawa:

:kawa:

:kawa: podwójna, już bym wypił drugą...

Ty masz dzisiaj niedzielę.
To co się tu z kawkami wygłupiasz?

:kawa: we wtorek.

:kawa:

Łomża mocna 0,33 prosto z lodówki. :kolejka:

Upał się zrobił, piwo zaczęło smakować, tylko nie wiem po co mam mocne... :hmm: kupowałem jak było lodowato...

:kawa:

:kawa:

mnie już naprawdę słów brakuje :sciana:

Jeszcze żeby ten On pił kawę jakąś co się do picia nadaje, toby chociaż wnosił jakiś wkład dla kultury świata, a on ci pije jakiegoś syfa z supermarketu... :sciana:

Jedyne co dobre robi, to to, że wspiera najbiedniejsze kraje świata, ale żeby wykarmić jedno dziecko powinien wypić tej "kawy" 100 kilogramów miesięcznie, co da zysk dla farmera w wysokości jednego dolara.

:cukierki_o_smaku_rabarbarowym:

:D

:kawa:

nie no, obciach na całej linii :sciana:
:kolejka:

Piwo to ZŁO.
:kawa:

:glupek:

Straszny! Woda :drinking:

następny... :sciana:

:piwo:
podzielilem sie z kura

:kawa:

wreszcie mozna spokojnie wypic :piwo:

no to :kawa:
i :kawa:
:kawa:

:kawa:

nawet Staśka cie żałuje :sciana:

chciałem tu coś napisać
ale mi ręce opadły :sciana:

:kawa:

teraz herbata i kanapki, jak to po 10:00 zawsze ...

:kawa: