Za p***243;***378;no, albo za wcze***347;nie. :mruga:

:kawa: z rana. :D

lepiej wpasc za pozno niz wcale:taktak:

Co do wpadania, to jestem raczej odmiennego zdania... :szybksex:

:czar:

Lepiej w og***243;le nie wpada***263; :]

Dzieci kosztuj***261;... pami***281;tajmy o tym :P

Parę postów wyżej grzeniu obawiał się, że wpadł za późno..

Moje zdanie na temat wpadania jest chyba podobne do Twojego :D

:hmm: jakby nie to, byc moze bysmy tu dzis nie rozmawiali:haha:

Podejrzewam, ***380;e ja by***322;em planowany :szczerb:

A może to tylko podejrzenia??

:>


||

:D

wlasnie Mich@l tak sobie to tlumacz:haha:

Mo***380;e Wy si***281; lepiej wypowiedzcie :>

Zosta***322;em pocz***281;ty grubo 2 lata po ***347;lubie rodzic***243;w, wi***281;c spokooojnie :P

no ja tez dwa - mam starsza siostre, ale co to ma do rzeczy:D
wpasc mozna nawet 20 lat po slubie:taktak:

Na przykład jak guma pęknie :P



:D

Wtedy wpadasz jak ***347;liwka w kompot :taktak:
A od my***347;lenia stajesz si***281; my***347;liwym :D

modelka fajna :>