Widział ktoś, czy jujek wysiadł z autobusu? :hmm:
:kolejka: |
Czekaj, czekaj... Coś przejeżdżało, ale czy Jujek wysiadł? :hmm:
Spokojnie, prędzej czy później się znajdzie, a jeśli nie, to my go znajdziemy ;) No, nie mogłem siąść przy pierwszej sesji, teraz obiad, :kawa: i kilka minut seansu :tv: |
Stwierdzam, że lepiej dla Johna gdy nie oglądam jego gry. Dzisiaj, dopóki paczałem, nie miał nic do powiedzenia i wyglądało to gorzej niż źle. Wczoraj też żałowałem, że nie puścili na antenę drugiego meczu. Przy stanie 0:2 poszedłem do swojej roboty... wróciłem i nie wierzyłem własnym oczom. Było już 4:2 dla Johna i kończył piątego frejma. A dalej to już wyglądało na formalność, co zresztą tak się odbyło.
No to jutro z Allenem będzie ciekawie :taktak: To co, po całym :piwo: |
:kawa:
|
Oj tak :kawa:
Ten autobus to cię wywiózł na pętlę? :D |
Autobus zawiózł mnie tam gdzie powinien.
Cały wczorajszy dzień spędziłem na koszeniu trawy i piciu :piwko2: - to oczywiście dopiero po koszeniu. Za kółko nie siadam wypity, nawet jeśli to browarek czy dwa, nawet jeśli to tylko traktorek do koszenia trawy. :czytaj: |
Cytat:
:kawa: |
:kawa: po śniadaniu/przed grilkiem.
|
A ja pilsika przed robotą, do której nihuhu nie chce mi się iść.
:kolejka: |
Rosołek :)
|
Idę rozpalać. :]
|
Rozpaliłem :taktak:
|
A ja rozpalam.
Zalałem :kawa: i będę siorbał. PS To co zrobił John na koniec sesji, to prawdziwy majstersztyk. :spoko: Chyba nikt, łącznie z Allenem, nie wierzył że to możliwe. |
:kawa:
|
:kolejka:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 22:24. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, vBulletin Solutions Inc.