IMPREZKA ONLINE 2021 I DALEJ, w świetlaną przyszłość !!!!

[Jarson]

3x : do śniadania, w krwiodawstwie, u rodzinki...

[grzeniu]

pilsik

[joujoujou]

[grzeniu]

[Jarson]

O 9:48 piłem do śniadania (a miałem od 7 działać, pogoda znów daje popalić ), teraz u szwagra

[grzeniu]

To śwagra tylko na kawę stać?

Teraz to

[joujoujou]

do obiadu.

po obiedzie.

[Jarson]

Śwagier na etapie zakupu mieszkania, jego na nic nie stać

Swoją drogą właśnie wróciłem z hurtowni elektrycznej, zabrakło mi 20m przewodu YDYp 3x1,5 i 23m 3x2,5 i kupiłem... odpowiednio 20 i 23 metry Kiedyś w takiej sytuacji kupiłbym dwie nowe rolki, zawsze gdzieś się przyda, ale przy obecnych cenach wolę mieć dokładnie tyle ile trzeba...

[grzeniu]

Po ile teraz są takie kable? Ja parę lat temu kupowałem po ok 1pln z małymi groszami za 3x1,5, a 3x2,5 trochę więcej (ale nie dużo). W sklepach wtedy chcieli, po wielkich targach, 2,30/m. Kable polskie Telefoniki. Wszystkiego razem wyszło z 1km

[joujoujou]

[Jarson]

Napisany przez grzeniu

Po ile teraz są takie kable? Ja parę lat temu kupowałem po ok 1pln z małymi groszami za 3x1,5, a 3x2,5 trochę więcej (ale nie dużo). W sklepach wtedy chcieli, po wielkich targach, 2,30/m. Kable polskie Telefoniki. Wszystkiego razem wyszło z 1km

Jeszcze dwa lata temu w tej hurtowni kupowałem 3x1,5 za 2zł/m, a 3x2,5 - 2,80. To też były ceny o co najmniej 30% niższe niż w typowych sklepach budowlanych. Dziś zapłaciłem odpowiednio 3,39 i 5,22 zł

[grzeniu]

No tak, covid. Teraz nawet za miedź na złomie dostaniesz 30pln, a normalnie zawsze było w granicach 18.
U mnie nawet wtedy hurtownie szalały z cenami, to co podałem było niby po hurcie.

To cyk

[Jarson]

Cóż, nie zazdroszczę tym, którzy teraz budują dom. I chyba jeszcze bardziej tym, którzy teraz lub niedawno wzięli na ten cel kredyt.

Przyczyn drożyzny jest sporo, rzeczywiście większość to sprawy okołocovidowe, choć nie wszystkie. Transfery socjalne (które zresztą same w sobie były dobrym pomysłem), podaż malejąca za sprawą lockdownów w różnym czasie i stopniu obecnych w zasadzie wszędzie, niskie stopy procentowe mające zachęcić do konsumpcji z jednej strony dostępnością taniego kredytu, a z drugiej spadkiem opłacalności lokat bankowych, a wreszcie rodząca się inflacja, która tylko napędza nastroje prokonsumenckie. Jako dodatkowy czynnik napędzający inflację kontynuacja i wręcz zaostrzanie kursu polityki klimatycznej w UE, wraz z mroźną ostatnią zimą w naszym regionie prowadzące do wzrostu cen energii elektrycznej i surowców energetycznych.

Jakbym miał strzelać, to ceny w budowlance doczekają się korekty - bo większość z tych, którzy mieli wydać wolne i obecnie tracące na wartości oszczędności już przynajmniej częściowo to zrobiła - natomiast nie doczekają się nigdy spadku do poziomów sprzed dwóch lat. Drożyzna z jednej strony jest wynikiem problemów z podażą - i to zostanie skorygowane zwiększaniem produkcji a częściowo i spadkiem popytu. Z drugiej strony jednak w tym samym czasie pieniądz tracił przez inflację - i ta część przyczyn wzrostu cen już skorygowana być nie może.

No to na dobry sen

[grzeniu]

Aż zerkłem na all i widzę 3x1,5 po 3,15 a 3x2,5 po 4,60 Znaczy nie przepłaciłeś tak dużo. Ja wtedy kupiłem na all, to zapłaciłem połowę tego co mi proponowali na miejscu, co przy ilości 1km daje znaczącą różnicę. Można powiedzieć, że porównując do tamtego czasu, kable kosztują trzykrotność

To co, po całym

[Jarson]

Ta hurtownia na szczęście ma bardzo niskie ceny, zwykle nieodbiegające od tych z allegro. I to jest absolutny wyjątek, reszta sprzedawców w moim mieście najwyraźniej nie zauważyło, że istnieje coś takiego jak internet. Jeszcze tuż przed pandemią koleżanka odrobinę starsza ode mnie prosiła mnie o kupno czegoś tam, bo ona nigdy w sieci nie kupowała - ale po lockdownie to się chyba zmieniło. 2 lata temu mieliśmy w mieście 2 paczkomaty, teraz 9 i rosną jak grzyby po deszczu...

BTW, od tygodnia było tak, że rano lało, a ok. 14 wychodziło słońce. Dziś rano było w miarę pogodnie i dopiero 15 minut temu zaczęła się ulewa. Już myślałem, że nie będzie pretekstu do przerwy, a tu taka miła niespodzianka