Instalacja elektryczna

[ed hunter]

Napisany przez gallus

To, że trzy żyły to wiem i tak będzie, ale problem jest z tym uziemieniem dlatego, że po prostu go nie ma więc w sumie nie ma sensu kłaść trzech żył jeżeli ma być robione znowu zerowanie tj. na starej instalacji.

No i właśnie co do tego wyłącznika przeciwporażeniowego (różnicówki) do jego prawidłowego funkcjonowania potrzebne jest uziemienie (tak przynajmniej wyczytałem).

PS W sumie to jestem po technikum elektronicznym więc coś tam powinienem wiedzieć, a jak nie będę dawał rady to kupię kilka puszek i zaproszę kolegę który już coś takiego robił



No właśnie tak się zastanawiałem, bo może czasami występować jakaś dziwna różnica potencjałów i narobimy tylko więcej problemów...

Zadzwoń do zakładu energetycznego i oni tam powiedzą. Jedno jest pewne - bezpieczniki przepięciowe wywalą przy mocnym zwarciu fazy z ziemią, ma to po prostu zapobiec częstej metodzie kradzenia prądu.