Karta MasterCard Debit PayPass z mBanku działa, visa też przechodzi. Z innymi bankami też podobno nie ma problemu.

mBank nie ma z tym problemow i chwala mu za to
jak uzywalem brytyjskiej karty Barclaysa to tez lapalo bez zadnego problemu
a tymczasem PKO BP, moj "ulubiony" bank, oczywisice milion lat za murzynami

Google Checkout i PayPal to moje dwa ulubione sposoby platnosci internetowych poza polandem, szkoda, ze tak niewiele naszych sklepow je udostepnia
ich plusy to przede wszystkim obciazanie karty w walucie rozliczeniowej, a nie w walucie, w jakiej dokonujemy zakupu
no i transakcja w czasie rzeczywistym
do tego ubezpieczona
same plusy :)

Jaki jest problem z kartami PKO BP? Działają wszędzie, nawet u Murzynów.

Allegro wprowadza jakiś system PayU czy coś takiego.
Zamiast płacę z allegro.
Nie wiem dokładnie co to, moze polski PayPal, zainteresowani sobie sprawdzą ;)

hmm.. wniosek z tej historii nie jest jakiś specjalnie odkrywczy - sprawdzanie tego, co się wysyła to chyba podstawa.

Z drugiej strony jednak obsługa banku jest tragiczna, a to mówienie przez każdego konsultanta innych - sprzecznych ze sobą rzeczy, ostatnio doprowadza mnie do szału (miałem tak u DELL'a). Swoją drogą to zastanawiam się, czy informacje udzielane przez pracownika są wiążące? Tzn. czy na ich podstawie można składać reklamację. I wyróżniłbym tu trzy przypadki:

a) kiedy nie stoją w sprzeczności z regulaminem

b) kiedy są sprzeczne

c) kiedy dotyczą sprawy, która nie jest w nim jednoznacznie wyjasniona.

mam kredytowa karte PKO BP (bo musze - inaczej bym tego g. nie uzywal)
za chiny nie chce sie nadac do placenia przez net
w ipko nie widze opcji zarzadzania karta
do oddzialu konmi mnie nie zaciagna - cenie swoj czas i nerwy

Gdzieś na wykopie odnośnie karty pko czytałem, że komuś za granicą przysporzyła bardzo "miłych" wspomnień.

wole za granica i w necie kozystac z uslug normalnych bankow
betony takie jak pko, skoro juz jestem na nie skazany, tylko w zakresie, w jakim musze (np tankowanie... choc nie powiem, kupowanie elektroniki w realnym sklepie z terminem platnosci odroczonym o ponad miesiac bywa kozystne ;) )

To ciekawostka, bo mam Inteligo, a to PKO BP, płacę kartą w różnych miejscach na świecie, na razie nie było problemu.

a jednak roznice sa, jak widac
tak samo jak koszty prowadzenia konta...

edu, osoba ta dzwoniła na infolinię, aby coś zmienić i potem były jaja,
niestety nie pamiętam szczegółów, a nie chcę głupot popisać - jak znajdę to tu wkleję tą historyjkę.

Panowie I Panie

czy wiadomo ile jeszcze będą nas doić podatkiem [Belki]

jakoś nikt nie kwapi się tego znieść......


nie mogę tego pojąć .....żeby tak z nas ciągnąc...

Konto osobiste w Eurobank chciałem polecić :)

Korzystam z konta Online, założonego w oddziale przy Targowej w Warszawie (Carrefour). Można założyć przez Internet, ale infolinia poleciła mi udać się do oddziału, aby wszystko załatwić od ręki - co też zrobiłem i polecam.

Zalety tego oddziału:
- świetny wpłatomat
- dobra, kompetentna trzyosobowa obsługa + kierownik na sali, za przepierzeniem; w każdej chwili służy pomocą
- działająca klimatyzacja
- otwarty do 21.00; dostęp do wpłatomatu do 23.00

Wady oddziału:
- kubełkowe barowe krzesełka, takie jak w Playu; ja na tym nie usiądę :)
- otwarty w niedzielę

Zalety konta jako takiego:
- świetny, przejrzysty interfejs www - aż się chce korzystać. Dostali za niego jakąś nagrodę, którą chwalą się i moim zdaniem nie jest to pic na wodę
- drobny błąd techniczny w interfejsie, który zgłosiłem: został naprawiony w 24 h i otrzymałem podziękowania
- możliwość używania sprzętowego tokenu RSA (dlatego wybrałem to konto)
- pełnoprawny fizyczny oddział bankowy, a nie takie cuda jak mBank czy getinonline
- kartę płatniczą Visa można dostać od ręki - nie będzie ona spersonalizowana, czyli nie będzie wypukłego imienia i nazwiska; bezpłatną opcją jest personalizacja i wtedy dostanie się kartę pocztą

Koszta / zarobki:
- 7 zł miesięcznie, jeśli nie zrobię wpływów na konto 1000 zł lub nie ma lokat 10000 zł, Można przelać / wpłacić na 15 sekund i opłaty nie ma.
- 2 zł miesięcznie za opcjonalny token RSA. Bezpłatną alternatywą jest token na komórce / smartfonie.
- oprocentowanie 3,5% minus podatek; niezależnie od salda, miesięczna kapitalizacja

Czyli konto Online może być bezpłatne. Ja płacę 2 zł miesięcznie za token, ale dostaję jakieś tam bonusy za kartę i %, więc wychodzi mi na plus.

Wady konta:
- brak kont / subkont w Euro czy innych walutach
- obsługa odradza przyjmowanie przelewów SEPA w obcych walutach, twierdząc, że nie przyjmą. Podejrzewam, że po zaistnieniu takiego przelewu przyjęliby go, robiąc przewalutowanie za moją zgodą, ale skoro odradzają...
- Eurobank nie prowadzi kont firmowych, więc do DG trzeba mieć inny bank
- karta płatnicza Visa nie ma chipa, więc raczej z tą kartą uważać i nie traktować jej jako karty do płacenia wszędzie
- karta Visa jest nędznej jakości; taka jakby z papieru, cieniutka; noszę w portfelu, rzadko używam, a już jest porysowana i numer znika
- brak PayWave jeśli komuś potrzebne - mi niepotrzebne: mam Mastercard PayPass i żadne to cudo, transakcja trwa tyle samo co z PIN. Chociaż w kontekście braku chipa, przydałoby się
- nie ma takiej opcji aby każda transakcja na koncie była notyfikowana SMS lub mail. Potwierdzenie via SMS, nawet wypłaty z bankomatu, miałem kiedyś w Raiffeisen. Wolałbym mailem, ale czy jest jakiś bank, który ma taką ofertę, to nie wiem. No i chciałbym PGP do takich maili... to już chyba marzę, albo trzeba mieć miliony :)

---
Karty kredytowej nie mam, nie występowałem, bo teraz banki obcinają portfele kk, a a ja mam niestabilne wpływy, więc i tak bym nie dostał.

Lokaty mam, ale mikre i nie znam się na tym, więc nie wypowiem się.
Może tylko to, że przy zakładaniu lokat via www wszystko było jasne i przejrzyste, nie miałem żadnych wątpliwości ile zarobię.

Podobno Eurobank ma dobrą ofertę mikrokredytów konsumenckich; zresztą taka jest historia jego powstania. Kredytów, a nie żadnych pożyczek, które biednym ludziom wciskają inne banki.

Mimo kilku wad - polecam Eurobank :)

GetIn podpada mi. Chyba zbyt wymagający jestem.

1. Przelewy wewnątrz banku (nawet między własnymi rachunkami) idą kilka(naście) minut.
2. Lokaty promocyjne (w mojej ocenie najlepiej oprocentowane na rynku) przedłużają się - ale na standardowych (mocno przeciętnych) warunkach. Może i nic dziwnego, ale irytuje, jak jednocześnie bank bombarduje mailami o kolejnych promocyjnych lokatach. Więc trzeba ustawić, żeby lokaty się nie przedłużały i samemu pilnować ich końca i zakładać sensowne.
3. Jak lokata nie przedłużająca się z automatu dobiega końca, to wydzwania konsultant, żeby namówić na przedłużenie. Tylko, że proponuje nieciekawe warunki zapewniając, że to najlepsze na rynku i wyjątkowo korzystna oferta specjalnie dla mnie. Jak go zapytałem "a tu dostałem takiego maila, o takiej promocji - 1% więcej. Nie mogę z niej skorzystać? - Może Pan". Czuję się, jakby ktoś dzwonił do mnie chcąc mnie wykiwać.
4. Jak już dałem się namówić na przedłużenie lokat (na warunkach oferty z maila) to "przy okazji" konsultant miał mi założyć nową lokatę ze środków na rachunku. Nie ma problemu - wszystko założone. Po kilku dniach loguję się - a lokata niby założona, ale pieniądze dalej na koncie i opier*$&@ się (zamiast pracować). Trzeba przelać ręcznie. Na pytanie opiekun nie odpowiedział. A właśnie. Każdy ma opiekuna (z imienia i nazwiska). I po zalogowaniu jest takie okienko do wysłania wiadomości. Tylko nigdzie nie ma historii tego. Czyli pisząc coś tam - znika bez śladu. Bez sensu taka funkcjonalność. Lepiej wysłać maila i mieć ślad.
5. Słaba funkcjonalność serwisu internetowego. Zrobili wykresy, które do niczego nie są potrzebne i się cieszą. Czasami "enter" robi nie wiadomo co (zamiast np. zatwierdzić wprowadzoną kwotę).
6. Założyłem konto "skarbonka" które przy różnych operacjach daje bonus (1 zł za każdą operację - np. wpływ pensji czy założenie lokaty). Jak dotąd nie dostałem ani złotówki, bo nie spełniłem warunku z gwiazdki - * Wynagrodzenie w wysokości 1 pln przysługuje Klientowi, który będzie wykonywał comiesięcznie 3 transakcje bezgotówkowe przy użyciu karty debetowej lub karty kredytowe. Jak pisałem karty nie chcę używać do płacenia - więc pewnie nigdy nie dostanę żadnej premii. Niby sam nie doczytałem - ale irytujące są te gwiazdki i drobny druczek. To, i inne działania sprawiają, że czuję się, jakby mnie chcieli dymać wszędzie tam, gdzie się da.
7. Gwóźdź programu który mnie rozsierdził na maksa. Zmiana limitów karty. Wczoraj potrzebowałem sporej gotówki na drugim końcu kraju. Zmieniłem limit wypłaty z bankomatu i dostałem komunikat wiszący ciągle na stronie z limitami (to znaczy mam kwoty starych limitów a poniżej taki napis):
"Złożono wniosek o zmianę limitów.
Maksymalny czas realizacji to 2 dni robocze. "
Tego samego dnia po pewnym czasie loguję się na konto - i są już nowe limity a powyższego komunikatu brak. No, to zadowolony, że dali z zapasem MAKSYMALNY czas a wyrobili się w kilka godzin śpię spokojnie. Ponad dobę później odchodzę od bankomatu z kwitkiem, bo... "przekroczony dzienny limit wypłat". No, to ładnie. Jestem na drugim końcu kraju, specjalnie przyjechałem podpisać akt notarialny nabycia nieruchomości - a nie mam czym zapłacić notariuszowi taksy i PCC. Na infolinii konsultant twierdzi, że przecież mamy do dwóch dni. No tak, ale do k*$^&@ nędzy napisaliście mi w serwisie internetowym, że mam już nowy limit. SERWIS INTERNETOWY PO ZALOGOWANIU WPROWADZA W BŁĄD. Nie wiem, czy to nie podpada już pod oszustwo. Informują człowieka że ma pieniądze, że może je wypłacić - a nie może. W końcu konsultant się rozłączył. Nie zdążyłem poprosić o rozmowę z kierownikiem. Niedaleko było oddział Getinu - ZONK. Nie mogą wypłacić gotówki jak ktoś ma konto w Getin Online. Jedyna opcja to... Przelew. Ale nie ma takich (jak w mBanku - ekspresowych czy Sorbnetu). Więc ani nie zdążę, ani nic mi to nie da - bo w innym banku (nawet jak mam rachunek) to nie mam do niego karty. A potrzebuję gotówki. Nie ma na to sposobu - konsultant nie może przyspieszyć PRAWDZIWEJ zmiany limitów wypłat. Nie da się wypłacić w oddziale.

Generalnie - odradzam Getin jako bank do RORu (lokaty można zakładać i nie posiadając u nich rachunku - a tylko lokaty i rachunek oszczędnościowy mają atrakcyjne) i stosować zasadę mocno ograniczonego zaufania i wszystko sprawdzać dwa razy. Jak na stronie napisali, że limit wypłat z bankomatu mam X to chyba powinienem zadzwonić do konsultanta i upewnić się, jaką kwotę maksymalnie wypłaci mi bankomat.

Teraz na tapetę biorę do testów dbNet (też wszystko za darmo - w tym bankomaty na całym świecie). Do tego na start gratisowy starter Play Online (z naprawdę wartościowym modemem współpracującym z darmowym internetem Aero2 którego simką właśnie stałem się posiadaczem :) )
Ale podobno przelew nawet w ramach banku potrafi iść godzinę. Dziwi mnie to.

Dla kontrastu mam mBank od 2003 czy 2004 roku i jeszcze mi za skórę nie zaleźli.
Fakt - zeszli na psy (oprocentowanie i opłaty), ale jak zmienię limit wypłat to jest on zmieniony zanim dojadę do najbliższego bankomatu, a przelewy idą szybko i sprawnie...
Raz nawet zmieniłem sobie limit z komórki (przez internet) stojąc przy bankomacie i nawet nie przyszło mi do głowy że w te 2 minuty mogli się nie wyrobić :haha:.