a***322;a !

P***281;kni***281;ty raczej ;p

dlugo nie opieral sie :haha:

cha***322;upnicza robota ;)

a dobrze mu tak :>

Bardzo mi sie podobalo:
iSmoke! :)

Niech potanieje do 1000 i biore. Zakochalem sie od pierwszego wziecia do reki. Geniusz tkwi w prostocie, ktorej iPhone ma ogrom. Peter Molyneux zachwycal sie iPhonem, gdy 3letnie dziecko jego znajomych samo ustawilo pokaz slajdow i wreczylo mu "gotowy do akcji" iPhone by pokazac zdjecia z wakacji rodzicow. Z rozbrajajaca dziecieca naiwnoscia dotykalo potem ekranu telewizora chcac zmienic kanal ;-).

To jest przyszlosc, panowie! Elektronika uzytkowa ktora moze obslugiwac kazdy! Bez zbednych opcji, ktore przeciez nie musze wiedziec do czego sluza. Ja chce te wszystkie zadania wykonac bez jakiejkolwiek wiedzy!

tylko, ze teraz przecietny telefon jest prosty w obsludze, a co do tych zbednych opcji, Jobs tak dlugo myslal i myslal, usuwal i usuwal te zbedne, ze brakuje mu podstawowych.
niech to cos bedzie tak funkcjonalnie, a przynajmniej ma 70***37; funckjonalnosci fonow z najwyzszej polki innych producentow i bedzie ok. jeszcze nie czas. zreszta to Europa i Japonia sa sternikami rynku GSM, a nie USA.

Jak wzialem do reki N90 to sie zalamalem. Gdzie intuicyjnosc z czasow 3510i? Teraz jakies wlasne systemy operacyjne, opcje rodem ze swiata komputerow. Skad przecietny uzytkownik ma o tym wszystkim wiedziec?

Z internetu, który jest teraz bardzo powszechny.

Tak, bo ja pracujac mam niby czas by tego szukac...

iphone tez ma system operacyjny. w kazdym innym telefonie robi sie tak samo. wchodzi na ikone i klika. tylko, ze w iphone paluchem i wszystko dzieje sie z bajerkami. przecietny uzytkownik nie potrzebuje tak naprawde takiego telefonu. wystarczy mu 3210. ja naprawde nie mialbym nic przeciwko, ale to telefon dla dzieci. klik i dryn. klik klik i smsik w chmurce (chmurki jak sie patrzy, ale o liczniku znakow to Jobs nie slyszal). aplikacje to jakies bzdurki pierdziolki. chcesz pogrzebac glebiej to zaplac (patrz np. catepillar). paronoja. moze cos zmieni sie w nowej wersji, ale watpie. jezeli jednak myle sie to sam sobie kupie, bo obsluga tez mi sie podobala, ale tylko to.

OK...
Wczoraj przez kilka godzin bawi***322;em si***281; iPhone'em i... i ju***380; rozumiem ludzi, kt***243;rzy go kupuj***261;.
To co***347; wi***281;cej ni***380; telefon - i niewa***380;ne, ***380;e nie ma np. bluetootha - obs***322;uga, pisanie sms***243;w, przegl***261;danie internetu, s***322;uchanie muzyki, przegl***261;danie i robienie zdj***281;***263; jest tak intuicyjne i wygodne, ***380;e chyba bardziej si***281; po prostu nie da***322;o...
My***347;l***281;, ***380;e jak wyjdzie ju***380; 3G (11. lipca, w Polsce pewnie po kilku dniach) to stanieje obecna wersja i przej***347;ciowo j***261; sobie kupi***281;.
Zauroczy***322;em si***281; w tej s***322;uchawce ;-).

A telefon to nie s***322;u***380;y przypadkiem do dzwonienia?