Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Ja JuŻ Ku*** Nie Moge Tak Dalej ... (https://forum.cdrinfo.pl/f5/ja-juz-ku-nie-moge-tak-dalej-15574/)

Pawel_k 20.01.2003 20:33

Cytat:

GOLOMB666 napisa***322;(a)
chyba nikt już gołębiowi nie pomoże !
masz taki problem ze wiedza uczestnikow tego forum niewystarcza moze na tweak.pl ci pomoga ???
probowales juz badac problem na windwsie 98 ???

GOLOMB 21.01.2003 05:32

NA tweak.pl dawno siedz że już nie wspomne o PClab.pl i Tomshardware

GOLOMB 23.01.2003 18:45

w rozwiązaniu problemu pomogło mi forum www.pclab.pl rozwiazaniem okazało się wyłaczenie Nortona Antivirusa a dokładniej monitoringu ..podaje to na przyszłośc ...Pół roku się z tym męczyłem ....wreszcie mi pomogli ...a dodam ze na 7 forach się pytałem

netkafejas 03.02.2003 15:55

Cytat:

GOLOMB napisa***322;(a)
..na ECS K7S5A też maiłem ten problem a tam jest chipset SIS 735.
tez ma k7s5a tylko u nie dma nie dziala wcale!
to nie zart
jak wlanczam dma pod win 98/me to system nie moze ruszyc a jak chce zainstalowac 2k/xp to mi ***ie cala partycje(czytaj wszystkie partycje) podczas tworzenia wlasnej i od nowa wszystko trzeba zakladac
oczywiscie wszystko wolno chodzi jak cholera i na procu 1.4ghz na 12xspeed sa przerwania w dostarczaniu danych do cdrw wiec jest kolorowo
wszystkie proby uaktualnienia biosu sterow nic nie pomagaja
TO DNO A ZE KUPILEM Z DRUGIEJ REKI TO TERAZ MOGE TO SOBIE W DU......
NA SZCZESCIE NOWKI JUZ W MIARE OKI BORDY SO PO 300-400ZL
NIE DLUGO POZBEDE SIE CHLAMU

Patrix 03.02.2003 18:22

nie na każde pytanie jest odpowiedz...
pomysly sie skończyły...

Makthom 04.02.2003 17:48

I co z tymi taśmami? A jakbyś zmienił ustawienia w biosie na auto, ewentualnie ograniczył taśmy do udma33.
Jeżeli ciągle nie działa, skopiuj u kumpla cały dysk, o ile masz taką możliwość i usuń wszystko, łącznie z tymi dwoma partycjami.
Jezeli u kumpla chodzi Twój dysk dobrze, to sprawdz jeszcze u kogos innego. Mozesz tez stosowac metode prób i błedów czyli ograniczać urządzenia w komputerze do minimum. Może komponenty jakieś są w konflikcie.
Zdażyć się też mogło, że zwaliła Ci się jakoś płyta główna, ale jakoś mało w to wierze, żeby zwaliły się dwie naraz.
Pisałeś też, że u kumpla na celku działa git, to sprawdź u innego co ma amd.
W ostateczności pozostaje Ci serwis, ale nie wiem czy cokolwiek Ci pomogą.
:(

Ormianin 04.02.2003 17:54

A ja mysle ze nie ma tutaj zadnego problemu... po prostu nie ma... to czysta iluzja, to projekcja tego co chcecie aby bylo...

a tak powaznie, zazwyczaj wina sa te slynne plyty glowne ECSa na SISie, zalezy na jaki egzemplarz sie trafi i juz... do tego moze byc obciazenie kompa skoro sluzy jako brama w sieci LAN, win2000 jest dobrym sieciowym systemem, jednak wymagania sprzetowe rowniez wazne, i skoro zapchana cala magistrala PCI wiec transfery moga byc znacznie gorsze

esem 04.02.2003 19:24

Cytat:

GOLOMB napisa***322;(a)
w rozwiązaniu problemu pomogło mi forum www.pclab.pl rozwiazaniem okazało się wyłaczenie Nortona Antivirusa a dokładniej monitoringu ..podaje to na przyszłośc ...Pół roku się z tym męczyłem ....wreszcie mi pomogli ...a dodam ze na 7 forach się pytałem
Widzisz, tak to już jest. Jak szukasz pomocy - to najpierw pomóż sobie sam. 8)

netkafejas 08.02.2003 15:45

Cytat:

Ormianin napisa***322;(a)
A ja mysle ze nie ma tutaj zadnego problemu... po prostu nie ma... to czysta iluzja, to projekcja tego co chcecie aby bylo...

a tak powaznie, zazwyczaj wina sa te slynne plyty glowne ECSa na SISie, zalezy na jaki egzemplarz sie trafi i juz... do tego moze byc obciazenie kompa skoro sluzy jako brama w sieci LAN, win2000 jest dobrym sieciowym systemem, jednak wymagania sprzetowe rowniez wazne, i skoro zapchana cala magistrala PCI wiec transfery moga byc znacznie gorsze

no wlasnie mam te słynną płytę ECS na SIS'sie wiec jak ktos chce wstawic do muzeum osobliwosci to moge swoja odstapic
a tak szczeze to wylacz antywirusa bo to czasami zwalnia kle bez przesady
odpowiedz jest jedna : jak cos sie wali to do serwisu bo nie wiem jaki bys sofcik walnal jak sie tnie to sie bedzie cielo.
ja pare miechow szukalem dziury w calym a to nowy bios a to stery, zmienilem dysk i nic(jeszcze ramu i monitora nie zmienialem:))
jak cos jest zepsute to ukrytych rozwiazan nie szukaj-AWARIA
i jeszcze jedno ja tam sie nie znam ale siec lan nie powinna chyba przeciazac kompa bo 486 na router przecie wystarczy wiec nie rozumiem jak to moze cos zwolnic tym bardziej ze sprzecik jest troszke lepszy od 486:) a ja win2k mialem na pIII 450 z 64mb ramu i tez chodzil! i to dobrze

netkafejas 08.02.2003 15:47

Cytat:

GOLOMB napisa***322;(a)
w rozwiązaniu problemu pomogło mi forum www.pclab.pl rozwiazaniem okazało się wyłaczenie Nortona Antivirusa a dokładniej monitoringu ..podaje to na przyszłośc ...Pół roku się z tym męczyłem ....wreszcie mi pomogli ...a dodam ze na 7 forach się pytałem
DOBRE NAPRAWDE DOBRE A CZY TO DOWCIP? :D :D :D WIDZE ZE ZNASZ SIE NA TYCH KLOCKACH :cisza:

januszp 08.02.2003 17:47

Pozwole sobie przytoczyć cytat z mojego wcześniejszego postu :

"...Program oprócz tego ,że sprawdza zajętość procesora wyświetla również liste programów pracujących w tle (jest tego sporo).Czasem zdarza sie iż jakiś programik "zabiera" sporo mocy ...
Jeśli to nie wina programów w pracujących w tasku to..."

A Ty piszesz :

"w rozwiązaniu problemu pomogło mi forum www.pclab.pl rozwiazaniem okazało się wyłaczenie Nortona Antivirusa a dokładniej monitoringu ..podaje to na przyszłośc ...Pół roku się z tym męczyłem ....wreszcie mi pomogli ...a dodam ze na 7 forach się pytałem"

I teraz to ja zaczynam się zastanawiać :
Czy pisanie odpowiedzi na pytania ma wogole sens ? .jaro

Yahol 08.02.2003 18:05

Cytat:

[i]januszp napisa***322;(a)[/i

I teraz to ja zaczynam się zastanawiać :
Czy pisanie odpowiedzi na pytania ma wogole sens ? .jaro [/B]
Wiesz, teraz jest juz nas dwoch, -bez obrazy- bo od pewnego czasu mam wrazenie, pewnie bledne:), ze nikt moich wypowiedzi nie czyta, a nawet jezeli czyta to nie rozumie. (czytaj -olewaja mnie:) )
Ale to pewnie wynika z mojego specyficznego sposobu wyrazania sie(?)
Ale tez, mam wrazenie, ze ty wyrazasz sie az nadto jasno.
Wiec co to moze byc?

januszp 08.02.2003 19:49

Na początek dodam tylko iż poniższe dygresje nie tyczą się "Golomb-a" ,a są tylko ogólną ,luźną wypowiedzią .

"Wiec co to moze byc?"
Myślę że to "coś" ma swoje źródło w samym nastawieniu pytajacego .
Owe nastawienie dotyczy kilku grup forumowiczów ,które to pozwole sobie pokrótce przedstawić .

Grupa nr.1 - roztargniony .
Forumowicz roztargniony pozostawia pytanie na forum i zapomina że je kiedyś postawił .Odpowiadający produkuja się jak mogą ,aż w końcu zauważają iż pytający jest od kilku dni nieobecny na forum ,prawdopodobnie zapomniał o pytaniu lub też rowiązał problem nie mówiąc o tym nikomu .

Grupa nr.2 - guru
Forumowicz z tej grupy zadaj pytanie ale i tak wie że nikt nie ma szans podać poprawną odpowiedź .Dlaczego ? - jak on - wielki guru nie zna odpowiedzi to jakim cudem ktoś może rozwiązać jego problem ? .

Grupa nr3 - impulsy lecą
To w zasdzie forumowicze korzystający z modemu .
Trzeba szybko wlecić i wyleciec z sieci - więc czytają co czwarte zdanie z odpowiedzi patrząc ukratkiem na zegarek .

Przykład .
Odpowiadający na pytanie X :
"Myślę iż lepiej dać sobie spokój z automatycznym sprawdzaniem wirusów przez program NAV i zabrać się do unieszkodliwienia wirusów w komputerze ręcznie ,przez przeskanowanie partycji"

Pytający czyta co drugi wyraz (bo impulsy lecą) i wychodzi mu :
Myślę iż lepiej dać sobie spokój i zabrać się do unieszkodliwienia komputera ręcznie"


Grupa nr4 - za groma nie rozumiem co ten człek mi tutaj pisze .
Typowy przykład braku zrozumienia w trakcie czytania odpowiedzi .
Ten przypadek dobitnie podkreśla fakt iż czasem trudno przekazać wiadomosci w postaci tekstu pytającemu .
Przykład .
Odpowiadający :
Partycja "D" pozostanie nietknięta ,do momentu aż program PM na nasze życzenie nie sformatuje jej .

Pytający doskonale wszystko rozumie :
Patrycja D. pozostanie nietknięta aż ją niejaki PM pozbawi dziewictwa .
Wszysko jest jasne ale co ma wspólnego ten cały PM ,który ma ochote na Patrycje z moim dyskiem twardym ? .

Oczywiście każda z tych grup potrafi urozmaicić dane forum .
Wszystkie razem tworzą dopiero pełną całość zwaną "Forum" .
Osobiście staram sie za wszelka cenę unikać nieporozumień związanych z ewentualnym brakiem zrozumienia mojej wypowiedzi ,dlatego tez styl pisania jaki sobie upatrzyłem jest taki jaki jest .
Domyśłam się iż przez to może urażam godność niektórych zaawansowanych użytkowników sprzętu komputerowego ,jednak ponad wszystko cenie sobie jasność wypowiedzi i ją staram się propagować .
Nie lubie odpowiadać na to samo pytanie 3X tylko z tego względu iz zagmatwałem odpowiedź .
Trudno jest po jednym poście stwierdzić czy pytający nalzy do grupy zaawansowanych w danym temacie ,dlatego też wszystkich pytających na początku traktuję zawsze jak początkujących .
Stwierdzenia typu "zmień styl" ,"nudzisz" - puszczam bokiem ,gdyż tutaj nie chodzi o styl ,a o pomoc w rozwiązaniu konkretnego problemu .
Piszesz Yahol że jest nas dwóch ? - to fajnie bo gdybym był sam to pomyślałbym iż tylko mnie tutaj olewają ,a to dałoby mi dużo do myślenia .jaro

Yahol 08.02.2003 19:56

Cytat:

januszp napisa***322;(a)
Na początek dodam tylko iż poniższe dygresje nie tyczą się "Golomb-a" ,a są tylko ogólną ,luźną wypowiedzią .

"Wiec co to moze byc?"
Myślę że to "coś" ma swoje źródło w samym nastawieniu pytajacego .
Owe nastawienie dotyczy kilku grup forumowiczów ,które to pozwole sobie pokrótce przedstawić .

Grupa nr.1 - roztargniony .
Forumowicz roztargniony pozostawia pytanie na forum i zapomina że je kiedyś postawił .Odpowiadający produkuja się jak mogą ,aż w końcu zauważają iż pytający jest od kilku dni nieobecny na forum ,prawdopodobnie zapomniał o pytaniu lub też rowiązał problem nie mówiąc o tym nikomu .

Grupa nr.2 - guru
Forumowicz z tej grupy zadaj pytanie ale i tak wie że nikt nie ma szans podać poprawną odpowiedź .Dlaczego ? - jak on - wielki guru nie zna odpowiedzi to jakim cudem ktoś może rozwiązać jego problem ? .

Grupa nr3 - impulsy lecą
To w zasdzie forumowicze korzystający z modemu .
Trzeba szybko wlecić i wyleciec z sieci - więc czytają co czwarte zdanie z odpowiedzi patrząc ukratkiem na zegarek .

Przykład .
Odpowiadający na pytanie X :
"Myślę iż lepiej dać sobie spokój z automatycznym sprawdzaniem wirusów przez program NAV i zabrać się do unieszkodliwienia wirusów w komputerze ręcznie ,przez przeskanowanie partycji"

Pytający czyta co drugi wyraz (bo impulsy lecą) i wychodzi mu :
Myślę iż lepiej dać sobie spokój i zabrać się do unieszkodliwienia komputera ręcznie"


Grupa nr4 - za groma nie rozumiem co ten człek mi tutaj pisze .
Typowy przykład braku zrozumienia w trakcie czytania odpowiedzi .
Ten przypadek dobitnie podkreśla fakt iż czasem trudno przekazać wiadomosci w postaci tekstu pytającemu .
Przykład .
Odpowiadający :
Partycja "D" pozostanie nietknięta ,do momentu aż program PM na nasze życzenie nie sformatuje jej .

Pytający doskonale wszystko rozumie :
Patrycja D. pozostanie nietknięta aż ją niejaki PM pozbawi dziewictwa .
Wszysko jest jasne ale co ma wspólnego ten cały PM ,który ma ochote na Patrycje z moim dyskiem twardym ? .

Oczywiście każda z tych grup potrafi urozmaicić dane forum .
Wszystkie razem tworzą dopiero pełną całość zwaną "Forum" .
Osobiście staram sie za wszelka cenę unikać nieporozumień związanych z ewentualnym brakiem zrozumienia mojej wypowiedzi ,dlatego tez styl pisania jaki sobie upatrzyłem jest taki jaki jest .
Domyśłam się iż przez to może urażam godność niektórych zaawansowanych użytkowników sprzętu komputerowego ,jednak ponad wszystko cenie sobie jasność wypowiedzi i ją staram się propagować .
Nie lubie odpowiadać na to samo pytanie 3X tylko z tego względu iz zagmatwałem odpowiedź .
Trudno jest po jednym poście stwierdzić czy pytający nalzy do grupy zaawansowanych w danym temacie ,dlatego też wszystkich pytających na początku traktuję zawsze jak początkujących .
Stwierdzenia typu "zmień styl" ,"nudzisz" - puszczam bokiem ,gdyż tutaj nie chodzi o styl ,a o pomoc w rozwiązaniu konkretnego problemu .
Piszesz Yahol że jest nas dwóch ? - to fajnie bo gdybym był sam to pomyślałbym iż tylko mnie tutaj olewają ,a to dałoby mi dużo do myślenia .jaro

Ohhh Q!
Yahol

GOLOMB 08.02.2003 20:45

Taak ..jasne no to może wskazałbyśmi KTÓRY z 11 programików akurat robi spięcie ?? a koleś na forum PCLAB.pl KONKRETNIE MI WSKAZAŁ CO JEST przyczyną, I nie chodziło o zasoby tylko o POTWORNE ZWALNIANIE W CZASIE KOPIOWANIA I ZAPISYWANIA NA DYSKU oraz nAGRYWANIA PŁYT ..a nie podczas normalnej PRACY. Tak więc na przyszłośc DOKŁADNIEJ CZYTAJ PYTANIA zanim ZADASZ odpowieź ..((


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 18:57.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.