Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom. |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
25.02.2002, 14:52 | #1 |
Team Member
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 20.06.2000
Lokalizacja: Bydgoszcz
Posty: 1,952
|
Jak zmienić NTFS pod WinXP na FAT32 bez utraty danych?
Jak w temacie...
__________________
Copyright (C) 2000-2011 MaciejT, All Rights Reserved |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
25.02.2002, 16:39 | #2 |
All Eyez On Me
Data rejestracji: 29.09.2001
Posty: 3,568
|
Wydaje mi sie ,ze nie da rady, ale zobacz na http://www.windows2002.prv.pl tam jest forum.
|
26.02.2002, 20:45 | #3 |
Gość
Posty: n/a
|
Normalnie bez utraty danych jest to niemożliwe jednak słyszałem to z wielu żródeł że Partition Magic 6.0 powinien to zrobić.
|
27.02.2002, 12:32 | #4 |
Stały bywalec ;)
Data rejestracji: 07.06.2001
Posty: 157
|
W Partition Magic'u jest takowa mozliwosc. Jedak jezeli masz mozliwosc, radzilbym uzyc najnowszej jego wersji (7), w starszych moga byc male problemy. Kiedys proobowalem utworzyc partycje NTFS (PQ v.5), i XP nie potrafil jej rozpoznac. Bycmoze w wersji 7 juz to poprawili.
Jezeli masz troche miejsca wolnego na dysku, to konwersja NTFS>FAT32 powinna sie udac. Chociaz dla swietego spokoju lepiej zrobic przed ta operacja Backup danych.
__________________
.: O tym kim jestes, nie swiadczy to co posiadasz, lecz jak to wykorzystujesz :.\n&y |
27.02.2002, 12:42 | #5 |
Team Member
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 20.06.2000
Lokalizacja: Bydgoszcz
Posty: 1,952
|
Dzięki bardzo.
Sprawdzę to. Pozdrawiam
__________________
Copyright (C) 2000-2011 MaciejT, All Rights Reserved |
03.03.2002, 11:51 | #6 |
Gość
Posty: n/a
|
A ja sie przypadkowo bawilem z P.Magic 5...i od tego czasu juz nie moge zrobic nic z hdd za pomoca FDISK'a. Nic nie widzi. Tylko za pomoca Magic'a moge sie partycjami bawic, ale potem sa klopoty z instalacja Windy.....
|
04.03.2002, 09:32 | #7 | |
Stały bywalec ;)
Data rejestracji: 07.06.2001
Posty: 157
|
Cytat:
__________________
.: O tym kim jestes, nie swiadczy to co posiadasz, lecz jak to wykorzystujesz :.\n&y |
|
04.03.2002, 16:58 | #8 |
Team Member
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 20.06.2000
Lokalizacja: Bydgoszcz
Posty: 1,952
|
Właśnie próbowałem w PM 7 (już pełna) i nic :-(
Każe się zrestartować, no to pozwalam mu, i w miejscu gdzie powinno się konwertować wyskakuje coś w stylu: XMNT2001 NOT FOUND COŚTAM COŚTAM i system uruchamia się zamiast konwertować. Czy ktoś wie co jest grane?
__________________
Copyright (C) 2000-2011 MaciejT, All Rights Reserved |
05.03.2002, 10:23 | #9 | |
Stały bywalec ;)
Data rejestracji: 07.06.2001
Posty: 157
|
Cytat:
Jeszcze to na wszelki wypadek sprawdze to dzisiaj wieczorkiem w domciu i w razie czego jutro rano dam znac, gdyby cos trzeba bylo zrobic inaczej niz napisalem Zycze udanej konwersji
__________________
.: O tym kim jestes, nie swiadczy to co posiadasz, lecz jak to wykorzystujesz :.\n&y |
|
05.03.2002, 13:28 | #10 |
Team Member
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 20.06.2000
Lokalizacja: Bydgoszcz
Posty: 1,952
|
Zrobiłem w PC-DOSie z dyskietki GHOSTa, no więc zaczął konwertować (przynajmniej pasek postępu się ruszył) i chyba na 3% wywalił błąd FILE ERROR 266 czy coś takiego i przycisk OK. No to go nacisnąłem i w sekundę z 3% zrobiło się 96% i kolejny błąd z plikiem oraz trochę więcej cyfr, coś w stylu: 25455884444588 i komunikat o tym, że jak nacisnę OK to proces zostanie przerwany. Innej alternatywy nie było, więc proces się przerwał, a nawet lepiej: w ogóle się nie zaczął. Po restarcie WinXP startuje, wszystko jest, łącznie z NTFS.
Cholera, co ja mam za komputer! Pozdrawiam
__________________
Copyright (C) 2000-2011 MaciejT, All Rights Reserved |
05.03.2002, 13:29 | #11 |
Team Member
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 20.06.2000
Lokalizacja: Bydgoszcz
Posty: 1,952
|
Zrobiłem w PC-DOSie z dyskietki GHOSTa, no więc zaczął konwertować (przynajmniej pasek postępu się ruszył) i chyba na 3% wywalił błąd FILE ERROR 266 czy coś takiego i przycisk OK. No to go nacisnąłem i w sekundę z 3% zrobiło się 96% i kolejny błąd z plikiem oraz trochę więcej cyfr, coś w stylu: 25455884444588 i komunikat o tym, że jak nacisnę OK to proces zostanie przerwany. Innej alternatywy nie było, więc proces się przerwał, a nawet lepiej: w ogóle się nie zaczął. Po restarcie WinXP startuje, wszystko jest, łącznie z NTFS.
Cholera, co ja mam za komputer! Pozdrawiam
__________________
Copyright (C) 2000-2011 MaciejT, All Rights Reserved |
06.03.2002, 09:16 | #12 |
Stały bywalec ;)
Data rejestracji: 07.06.2001
Posty: 157
|
No wiec tak jak wczesniej pisalem - przeprowadzilem probe. Zainstalowalem PQ7 i pod XP Home wykonalem sobie konwersje partycji NTFS->FAT32. Troche mnie zdziwilo, ze nie chcial restartowac, ale po skonczeniu dysk byl nadal w NTFS. Po przeladowaniu systemu, zamiast dysku D w NTFS mialem FAT32, tak wiec operacja sie udala. Poszedlem dalej i zrobilem konwersje w druga strone - wszystko OK, nawet kompa nie trza bylo restartowac, zeby system widzial NTFS. Wszystkie te operacje przeprowadzalem na partycji rozrzerzonej. Stad wnioskuje, ze PQ7 dziala jak nalezy.
Dla przyzwoitosci na czy to bylo robione: XP HOME postawiony 14dni temu, Seagate Barracuda 20G (ustawiony w biosie na auto 0:0-Primary NTFS, 0:1 EXT NTFS, na obu w przyblizeniu po 60% wolnego miejsca) , MSI K7T TL, Duron 1G, 256MB, PQ7 Do Zbieg12: Kilka rzeczy, ktore jeszcze moga miec wplyw, na Twoje proby: - moze masz za malo miejsca wolnego na konwertowanej partycji - z tego co kiedys pisales, instalowales XP na istniejacy system, potem konwersja - moze tu cos sie namieszalo - sprawdz w biosie ustawienia dysku; wlasnie mi sie przypomnialo, ze kiedys walczylem z PQ5, bo "cos mu odwalilo" co ciekawe, okazalo sie ze jak mam ustawiony dysk na 'manual' system chodzi ok ale PQ sie krzaczy, jak ustawilem na 'auto' zaczelo chodzic jak nalezy; zeby bylo smieszniej przy jednym i drugim ustawieniu parametry dysku w biosie byly takie same; zeby bylo jeszcze smieszniej - niedawno podpialem dysk pod slave (zapominajac oczywiscie, ze w biosie jest none), i co ciekawe pod XP normalnie go sobie uzywalem a myslalem, ze nic mnie juz nie zdziwi - nie uzywales przypadkiem PQ7 w wersji demo? Jezeli tak, to postaraj sie o inna - jak nic juz nie pomoze, proponuje bron ostateczna - zrobic kopie waznych danych, a nastepnie totalne porzadeczki - znaczy sie wywalic wszystko z dysku i postawic system na nowo poeksperymentuj najpierw z partycja, na ktorej nie masz systemu
__________________
.: O tym kim jestes, nie swiadczy to co posiadasz, lecz jak to wykorzystujesz :.\n&y |
06.03.2002, 11:50 | #13 |
Team Member
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 20.06.2000
Lokalizacja: Bydgoszcz
Posty: 1,952
|
Próbowałem na razie tylko z partycją Primary. W BIOSie dysk mam na Auto, dysk jest sam na kablu jako Master.
Dzięki za rady, później popróbuje jeszcze więcej razy. W najbliższym okresie nie mam czasu. Jeszcze raz DZIĘKI
__________________
Copyright (C) 2000-2011 MaciejT, All Rights Reserved |
|
|
Podobne dyskusje | ||||
Dyskusja | Autor | Forum | Odpow. | Ostatni Post |
Śmieszne teksty... | MacGyver | Humor | 4412 | 11.03.2020 21:16 |
nie dziala nagrany plik | MrBiedrona | Napędy optyczne DVD | 17 | 22.10.2005 14:57 |
??? eMule ??? | siwy_mw | Off topic | 92 | 09.09.2004 20:38 |
Teksty nauczycieli | Tribunal | Off topic | 47 | 11.04.2004 21:39 |