Fajny programik :)

[Turboni]

jak w tytule

[*Vojtas*]

Rzeczywiście fajny

pozdr.

[Turboni]

to dziwne bo norton mi nic nie wywala

sprostowanie:
to nie jest zaden virus czy trojan

wiec nie ma obawy przed odpaleniem go

[legion]

mi tez nic
a programik moze wywolac gesia skorke

[mr_spock]

programik przypomina mi stare wirusy - czasy 386, 486
w starym MKS'ie (chodzacym pod dosem) byla encyklopedia wirusow (teraz pewnie tez jest ) z demonstracja ich dzialania.
Wlasnie tego typu rzeczy tam byly + jakies melodyjki, archaiczne animacje
w jednym z moich ulubionych jakis meski glos docierajacy ze spekera mowi "precz z walesa" "h** ci w d***" i trzeci komunikat zupelnie nie zrozumialy, mimo, ze spedzilem wiele godzin z kolegami na prubach rozszyfrowania tego tajemnego przeslania.

To byly czasy!

[czero]

Fajne to .

[Turboni]

troche stresujace na poczatku

[*Vojtas*]

Looz!
Napisałem do mks'u co o tym myślą i właśnie dostałem odpowiedz:

Angielskie slowo "joke" oznacza zart, dowcip, wiec programy z
przedrostkiem "Joke", to po prostu glupie zarty, majace na celu tylko i
wylacznie nastraszenie, lecz nie maja zadnych szkodliwych wlasciwosci.
Nalezy takie pliki kasowac i nie bedzie z nimi klopotu.

Tak swoją drogą to mogło by to być napisane w oknie skanera informującym o znalezieniu wirusa/trojana/robaka*. Zupełnie niepotrzebnie straszą.

*-niepotrzebne skreślić

pozdr.

[legion]

mozna komus wyslac jako autoexe i zawalmurowany

[legion]

Napisany przez *Vojtas*

Looz!
Napisałem do mks'u co o tym myślą i właśnie dostałem odpowiedz:

Tak swoją drogą to mogło by to być napisane w oknie skanera informującym o znalezieniu wirusa/trojana/robaka*. Zupełnie niepotrzebnie straszą.

*-niepotrzebne skreślić

pozdr.

no wiesz ze ci odpowiedzieli

[Eliasz]

Napisany przez mr_spock

programik przypomina mi stare wirusy - czasy 386, 486
w starym MKS'ie (chodzacym pod dosem) byla encyklopedia wirusow (teraz pewnie tez jest ) z demonstracja ich dzialania.
Wlasnie tego typu rzeczy tam byly + jakies melodyjki, archaiczne animacje
w jednym z moich ulubionych jakis meski glos docierajacy ze spekera mowi "precz z walesa" "h** ci w d***" i trzeci komunikat zupelnie nie zrozumialy, mimo, ze spedzilem wiele godzin z kolegami na prubach rozszyfrowania tego tajemnego przeslania.

To byly czasy!

Aaaa, pamiętam tego wirusa, a za trzecim razem mówił chyba coś w stylu ku*wa , ku*wa" tak mi się wydaje, w każdym razie były to dwa słowa i o bardzo podobnym brzmieniu (jeśli nie takie same)