Róźnie, raz nie śpie, raz o 20, raz o 4...raz o 1... nie ma zasady

jak jest szkola to ja wylaczam kompa o 22.30 ;P

a jak mamy wolne tak jak teraz to okolo 2.00 :) a wstaje kolo 10 lub 11

Huh! Nałogowcy 8 ) [ :fiu: ]

Ja na ogół do 24:00/01:00

A ja to do ok. 1:00, mógłbym nawet i do 5:00 rano ale rodzinka mnie goni spać, więc nie da rady dłużej. A jak szkoła to ok 22:00 - 22:30.

jak niepracowalem to bylo 24x7, po pobudce wgrywalem save'a do muzgu z momentu polozenia sie spac i dalej jazda...
teraz od 7rano (praca) do 24 tylko ||

a ja do 23 :P

ja najdluzej siedzialem do 3:00, ale przewaznie o 24.00 komp juz jest wylaczony

Witam !
Ostatnimi czasy przesiaduję trochę za dużo przed komputerem i zdarza mi się go wyłączać o 2.00 w nocy, albo nawet trochę później. Prawdę mówiąc te długie przesiadywanie zaczęło się chyba jak odkryłem te Forum ;) Ale ostatnio to oczywiście wpływ łącza stałego - nawet TV prawie nie oglądam ;)
Aczkolwiek w ostatnich dniach staram się zamykać kompa już około 1.00

Jeśli chodzi zaś o totalny rekord to jeśli dobrze pamiętam, raz siedziałem chyba do 3.00 - 3.30 - jak kiedyś pisałem sprawozdanie z laborek.

Pozdrawiam

ro29

Jak gram to i całą noc siedzę i później kłopoty mam w pracy ;)

moza mala terapia pradzikiem? :> ;)

ja teraz siedze do 2, 3 bo chatka wolna i mozna lineage'owac ;)

siedze tak od 15 do 2 wyłaczam monitor i od 4 do 8 potem job a potem znów to samo :D

Przewaznie siedze przed komputerem do 2 - 3. Oczywiscie jak mam wolne. Jak jest szkola to roznie z tym jest, ale i tak ponizej 24 nie schodze:)

jak szkoła to tak do 22 :D

Ja robie zawsze tak aby mieć 8 godzin snu :)

Komputer chodzi w trybie 24/7.

Mój rozkład dnia w zależności na którą zmianę idę do pracy wygląda następująco:
6:30 pobudka,
do 7:40 komp
8-16 praca (bez kompa)
16-1 komp
:spie:

albo:
10:00 pobudka
do 15:40 komp
16-24 praca :(
00:30-4:00 komp

weekendy - komp prawie non stop. :D