Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Laptop do szkoły (https://forum.cdrinfo.pl/f5/laptop-szkoly-63671/)

ed hunter 19.03.2006 22:13

ja jednak radzę najpierw zapytać się nauczyciela.

bardzo ciekawe podejście do sprawy, aby jeden uczeń pisał na laptopie a reszta na papierze.

innym uczniom klikanie w klawisze przeszkadzałoby na 100%

pomysł z Marsa a może nawet z Milky Waya :szczerb:

mr_spock 19.03.2006 22:16

niestety, to nie bedzie akcepotowane przez ogol klasy - no chyba ze masz taka zgrana grupe.
U mnie to funkcjonuje na uczelni tylko na kier. informatycznym (co 3ci ma kompa na stolilku). Ja jestem na humanistycznych (gdzie naprawde duzo trzeba notowac/przepisywac) i na grupe 120os nikt tego nie robi - a co dopiero szkola srednia.

Edit.
Przypomnialo mi sie...
Kolega ma w grupie niewidomego goscia, i 3/4 ludzi sie wku...., ze caly czas klikocze maszynka do breila - a to usprawiedliwic mozna

Piterniel 19.03.2006 22:40

Cytat:

ciekawe co na to nauczyciele...
pomysla pewnie ze to rodzaj szpanu i pewnie ci nie pozwola pisac tak na lekcji IMO
a jak ci go ktos ukradnie?

Jutro zapytam się nauczycieli. Pytałem się już jednego - spotkałem go po drodze i wyraził pozywyną opinie na ten temat.
Postaram się go tak nosić, że nie ukradnie. Moje dziecko ;p
Cytat:

Witam!

Moim zdaniem pomysl niby fajny, niby przyszlosciowy, ale za cholere niepraktyczny
Bedziesz mial mase problemow zwiazanych z tym rozwiazaniem - niestety nasze szkolnictwo pod wzgledem takich "bajerow" jest sto lat za...
Problem zasialania - to raz (jesli to ma byc tanie, to nie kupisz laptopa z porzadna bateria)
Problem nauczycieli - watpie aby to zaakceptowali
Problem uczniow - to samo co nauczyciele, a nawet gorzej, bo w liecum to jeszcze malo dojrzali ludzie sa i potrafia niezle dokuczac (oczywiscie mozna stosowac metody silowe i zastraszanie - skutkuje, ale trzeba miec sile przebicia)
Problemy techniczne - tutaj mam na mysli wszystko zwiazane z przechowywaniem, uzywaniem, rozmieszczeniem itp.

No i jeszcze jedna rzecz... oplacalnosc.
Laptop powiedzmy ok 2000 - zeszyty przez powiedzmy 5 lat nauki to jakies 150-200zl

Ja bym sobie odpuscil.

Mi również pomysł się podoba. Co do problemu zasilania myślałem na bateriami sztuk dwie. Ja już się o to postaram, aby nie dokuczali. Ciągle są poruszane tematy poboczne ;). Co do uzytkowania łatwki są proste więc nie będzie problemy z rozstawieniem.
Cytat:

co do laptopa to tak: polecam IMB'a ThinkPad'a R40 + nowa bateria, posiadam ten model i jestem bardzo zadowolony, jest wytrzymaly i nie ma z nim zadnych problemow.....ale to IBM wiec przepuszczam, ze cena nie bedzie najnizsza - ale cos za cos
co do pomyslu: DOBRY! ale wylacznie na studia IMO, do oglniaka sprzet w postaci dlugopisu i kajecika w zupelnosci wystarczy
Takie jest moje zdanie.

Ten model bardzo mi się podoba :>
Cytat:

Wg. mnie to nie najlepszy pomysł. Koledzy w klasie mogą uważać ,że przechwalasz się ,że masz sprzęt. Dodatkowo jak ktoś Ci ukradnie to co??
Poza tym możesz łatwo używać kalkulatora , chodzić po internecie (jak będziesz miał możliwość) , łatwo ściągać a co najważniejsze to mogą uważać ,że czasem grasz!! a po za tym to może strasznie rozpraszać innych.
Dodatkowo nie ćwiczysz pisania ręcznie. A jak kiedyś będziesz coś musiał szybko napisać to co wtedy?? Napisałeś ,że jesteś uczniem klasy drugiej. Masz za rok maturę!! Musisz ćwiczyć ręczne pisanie ,bo jak komisja nie odczyta się twojego pisma to na starcie oblejesz.

Akurat koledzy tutaj mnie najmniej interesują. To ja chce wygodnie pisać, a nie być wygodny dla nich. Nie rozumiem co mam zdziałać tym kalkulatorem, z internetu o ile bede go mial moge korzystac w celu zasiegniecia informacji. Wszystko z umiarem ;). Pisać szybciej nie bede - srednia predkosc pisania to ~140 znakow / minute wiec nie widze powodu, aby jakoś specjalizować się w tym. Komisja odczyta, o to sie nie martw.
Cytat:

nie wiem w czym masz problem ale przeciętna prędkość pisania to ok.140 znaków na minute i szybciej pisać nie potrzebujesz w ogólniaku, nikt nie dyktuje szybciej. Twoje 120 powinno w zupełności wystarczyć. A jak ci to mało, to pisz dużo a nabierzesz szybkości i wprawy i rączka już nie będzie boleć ..hehe.

...on już ma rozwiniętą w stopniu wystarczającym pisanie na klawiszach 320zn/min to wynik b.dobry. A matury nie napisze na laptopie.

Tutaj nie chodzi o szybkość tylko moją wygodne i szybkość dostępu do informacji. Mature pisemną z polskiego moge napisać na komputerze, ostatnio się o to dowiadywałem.
Cytat:

niestety, to nie bedzie akcepotowane przez ogol klasy - no chyba ze masz taka zgrana grupe.
U mnie to funkcjonuje na uczelni tylko na kier. informatycznym (co 3ci ma kompa na stolilku). Ja jestem na humanistycznych (gdzie naprawde duzo trzeba notowac/przepisywac) i na grupe 120os nikt tego nie robi - a co dopiero szkola srednia.

Edit.
Przypomnialo mi sie...
Kolega ma w grupie niewidomego goscia, i 3/4 ludzi sie wku...., ze caly czas klikocze maszynka do breila - a to usprawiedliwic mozna

Miałem kilka razy styczność z klawiaturami laptopa i one są według mnie bardzo ciche.

Eliasz 19.03.2006 22:41

Nie przejdzie :P

za duże zamieszanie byś tym zrobił i przez to się nauczyciele nie zgodzą

Memphisus 19.03.2006 22:47

Polskiej mentalnosci nic nie pokona - nawet laptop, ale pomysl dobry, takze @Piter nic innego nie pozostanie jak sprobowac, a przynajmniej zbadac grunt :spoko:

Mich@ł 20.03.2006 07:18

Cytat:

Napisany przez Maciej
nie wiem w czym masz problem ale przeciętna prędkość pisania to ok.140 znaków na minute i szybciej pisać nie potrzebujesz w ogólniaku, nikt nie dyktuje szybciej. Twoje 120 powinno w zupełności wystarczyć.

Zapraszam do mnie do szkoły na przedsiębiorczość.. :szczerb: Z pewnością szybko zmienisz zdanie || ||

Kris 20.03.2006 08:35

Ja też proponuję IBMa - mam T23 i jestem zadowolony. Jednak do szkoły polecałbym coś mniejszego - może są jakieś mniejsze i lżejsze laptopy.

Poza tym, jak ktoś wspomniał wcześniej - maturę będziesz pisał ręcznie, wypracowania też, jakieś sprawdziany, etc... IMHO laptop może trochę Cię 'rozpuścić' co do ortografii - wszak automatyczne sprawdzanie pisowni trochę rozleniwia... :mruga:

Jak jest cicho i wszyscy notują, to będzie słychać nawet najcichszą klawiaturę i... dysk twardy!

Ja też bym sobie odpuścił...

I jeszcze jedna sprawa - zeszyty Ci nie 'padną' i nie stracisz danych jakby co... :)

Pozdrówka!

Smartek 20.03.2006 08:47

Cytat:

Napisany przez Kristoferros
I jeszcze jedna sprawa - zeszyty Ci nie 'padną' i nie stracisz danych jakby co... :)

windows tez nie powinien :)

Kris 20.03.2006 10:02

Cytat:

Napisany przez Smartek
windows tez nie powinien :)

Nie rozśmieszaj mnie :haha:

Niech mu padnie dysk, nie Winda, czego mu serdecznie nie życzę, i będzie po ptokach.

Kasprzak 20.03.2006 10:43

Musze przyznac ze niestety mimo tych przyszłosciowych opinii na ten temat, nie jest to do konca takie kolorowe. Nosilem laptopa caly tydzien, dla testow, moze dlatego tylko tydzien, bo mialem go na tydzien, ale przekonalem sie ze nie jest to wszystko takie latwe jak sie wydaje.
Stwierdzilem iz typowe dyktowanie jest na przedmiotach humanistycznych, na matmie, fizie poprostu odpada laptop, mimo iz mialem tablet na lekcji to przelaczanie szybkie pomiedzy np. paintem zeby cos zapisac a Wordem jak ktos dyktuje tez troche zajmuje (ALT+TAB...wiem, ale to nie jest tak jakby sie mialo kartke)
Najlepiej zrob sobie test. Badz przy nomralnym PC, popros mame, albo siostre neich dyktuje Tobie teorie z fizyki a potme kaze narysowac np. obwody rlc albo rownie pochyla z wszystkimi wektorami. Nie masz szans bez tableta, a tak jak mowiles zeby trzymac zawsze kartki zeby rysowac, to odpada. Kartki zawsze zgubisz, a po to nosisz laptopa zeby byc "bezkartkowy"
Pomysl jest swietny, serio, np. nagrywanie wykladow, i ogolnie pisanie na nich.
Takze problemem nie jest zgoda tylko problem natury ze "nie wszystko da sie zrobic tak jak recznie dlugopisem"

andrzejj9 20.03.2006 11:12

Cytat:

Napisany przez Kasprzak
Musze przyznac ze niestety mimo tych przyszłosciowych opinii na ten temat, nie jest to do konca takie kolorowe. Nosilem laptopa caly tydzien, dla testow, moze dlatego tylko tydzien, bo mialem go na tydzien, ale przekonalem sie ze nie jest to wszystko takie latwe jak sie wydaje.
Stwierdzilem iz typowe dyktowanie jest na przedmiotach humanistycznych, na matmie, fizie poprostu odpada laptop, mimo iz mialem tablet na lekcji to przelaczanie szybkie pomiedzy np. paintem zeby cos zapisac a Wordem jak ktos dyktuje tez troche zajmuje (ALT+TAB...wiem, ale to nie jest tak jakby sie mialo kartke)
Najlepiej zrob sobie test. Badz przy nomralnym PC, popros mame, albo siostre neich dyktuje Tobie teorie z fizyki a potme kaze narysowac np. obwody rlc albo rownie pochyla z wszystkimi wektorami. Nie masz szans bez tableta, a tak jak mowiles zeby trzymac zawsze kartki zeby rysowac, to odpada. Kartki zawsze zgubisz, a po to nosisz laptopa zeby byc "bezkartkowy"
Pomysl jest swietny, serio, np. nagrywanie wykladow, i ogolnie pisanie na nich.
Takze problemem nie jest zgoda tylko problem natury ze "nie wszystko da sie zrobic tak jak recznie dlugopisem"

I właśnie pod takim względem miałem naukę 'pisania' na laptopie. Szybko pisać umie już praktycznie każdy, ale umiejętność takiego właśnie notowania tego, co jest mówione, myślę, jest cały czas rzadką cechą. Żeby umieć błyskawicznie np. wstawić w wordzie jakiś schemat, bądź uruchomić edytor równań i napisać kilka działań. Obycie z czymś takim może według mnie być bardzo przydatną cechą w przyszłości. Dużo ważniejszą niż ręcznie pisanie (które oczywiście jest niezastąpione, ale jego zbytnie doskonalenie mija się z celem).


Co do jeszcze jednej kwestii, która została wcześniej poruszona - hałasu. Notebooka, zwłaszcza mniej wydajnego, można dodatkowo zwolnic tak, że wentylatory nie będą słyszalne, dysk podczas zwykłej pracy w wordzie nie pracuje. Pozostaje kwestia pisania na klawiaturze. Sam obecnie przerabiam ten problem, bo noszę ze sobą notebooka na jeden wykład i jestem jedną osobą, która to robi, więc żeby nie przeszkadzać innym, staram się pisać jak najciszej. I mogę powiedzieć, że da się to zrobić. Piszę przez to odrobinę wolniej, niż normalnie w domu, ale wystarczająco szybko, żeby wszystko zanotować, a mogę spokojnie zaryzykować stwierdzenie, że nikt oprócz mnie, ewentualnie osoby bezpośrednio z boku, stukania klawiszy nie słyszy, a już na pewno nie w stopniu, który w jakikolwiek sposób mógłby być uciążliwy. I to teraz, a cały czas staram się pisać jeszcze ciszej i może w końcu uda mi się to zrobić praktycznie bezgłośnie. Klawiatury notebooków spokojnie się do tego nadają.


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 08:32.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.