![]() |
Niezupelnie o to mi chodzilo. Nie mialem na mysli tych uzywanych kartridzy tylko nowe, ale nieoryginalne. W tym momencie do swojej drukarki moge kupic jedynie zestaw do napelniania, ale za kilka miesiecy powinny juz pojawic sie nowe kartridze (nieoryginalne oczywiscie), w cenie mysle okolo 50 zlotych. I nie chodzi mi o uzywane, bo te to mozna juz kupic pewnie i teraz bo to zadna filozofia kupic zuzyty kartridz i go napelnic (i masz racje, ze matematyka sprzedajacych jest bardzo interesujaca :) ). Ale cos takiego zdecydowanie mnie nie interesuje. Moge przeciec sam sobie napelnic i wyjdzie duzo taniej.
Poza tym, ja duzo nie drukuje.. |
O ile się orientuję - do drukarek, w których pojemnik z tuszem zintegrowany jest z głowicą drukującą nie ma czegoś takiego jak naboje nieoryginalne. Co najwyżej są to naboje oryginalne, napełniane przez kogoś innego.
Co innego oczywiście w przypadku drukarek Epsona i Canona, gdzie głowica i pojemnik z tuszem są rozdzielone - do nich są naboje nieoryginalne. |
Będąc dziś w sklepie rzuciłem okiem na naboje Pelikana do HP 600 - napis na nich głosi, że są to naboje w 100% nowe, i że ich stosowanie nie unieważnia gwarancji na drukarkę.
Pamiętam, że w jakimś piśmie czytałem, że Pelikan wszedł w porozumienie z producentami drukarek, które pozwala mu na stosowanie dokładnie tych samych naboi, co oni - a więc sam nabój z głowicą drukującą jest całkowicie identyczny z oryginalnym. Kiedyś nawet kusiło mnie, żeby w MM kupić taki czarny nabój Pelikana - ale zrezygnowałem ze względu na cenę. Oryginalny HP kosztował ok. 150 zł, Pelikana - chyba ok. 120 - 130, ale za tę samą kwotę mogę kupić oryginał HP. Może w innych sklepach byłyby tańsze, ale przeciętnie są tańsze od oryginalnych o ok. 10 - 20%. Wszystkie inne naboje, jakie widziałem w sklepach, to z całą pewnością naboje napełniane powtórnie, i sprzedawane w cenie ok. 60-80 zł. To trochę drogo biorąc pod uwagę, że za 20 zł mogę sam sobie dolać. |
to nie jest normalne co sie dzieje z tuszami kolegi!
Ja napełniam zawsze tusze w jednym z komputerowych sklepów za niecałe 50 zł do HP i nic mi nie cieknie jak odbieram tusz i drukarka nie wywala komunikatów, że nie ma tuszu! Nie ma tuszu to nie ma! Proste! |
Oglądałem dziś w MM naboje Pelikana. Oryginalny HP do mojej drukarki kosztuje tam 150 albo 160 zł! Pelikana - 109. Ale, ale... nie ma na nim napisu, że jest to nabój w całości nowy. Taki napis jest tylko na nabojach do serii 400, 500 i 600. Hm... Ciekawe, czy to coś znaczy...
W innym sklepie oglądałem regenerowane naboje - pod jakąś nieznaną mi dotąd marką - regenerowany nabój do mojej drukarki kosztował 85 zł! To już naprawdę wolę samemu dolewać znany sobie tusz za 20 zł. w znany sobie sposób. |
Witam
Podepne sie pod temat jaki najlepiej kupi***263; tusz czarny do drukarki Hp nr kartrige nr 21 ...tyle tego na allegro jest ... z g***243;ry dzieki |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 22:10. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.