Nie przejmuj się, to minie.

Największy pozytyw, to wieczorny browarek :spoko:

Nie przejmuję się.

Wiem, że to minie, prędzej czy później, ale z reguły prędzej.

Po tygodniu urlopu, znów na forum, tj. na "starych śmieciach" :) Oj... brakowało mi forum, no i Was kochane ZBOKI !!!
:spoko:

joujoujou, a skąd wiesz, że prędzej, skoro Tobie jeszcze na pewno nie minęło? :)

Hej, Romanesco ;)

Właśnie nad moim domem przeleciał klucz dzikich gęsi, nic mnie w ostatnim czasie nie nastawiło bardziej pozytywnie do życia, niż ich gęganie! :) Wiosna idzie! :)

we WRO na Grabiszynku, dokładnie Parku Grabiszyńskim wiosnę obwieszcza pojawienie się patroli straży miejskiej i ekskibicjonistów biegających w prochowcach ;)

ale jedno i drugie nie jest pozytywne :nie:

pozytyw to WIOSNA Panie, WIOSNA :D

u mojej Mamy pod balkonem kwietna kwiatki :P

mini w naprawie :)

kłamiesz :wow::wow:

jak zwykle mijam się troszkę z prawdą :D

miniak już jeździ :jupi:

ponoć :hmm:

... po Nowej Hucie :spoko:

ważne że jeździ :)

Baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo pozytywny dzień.

Prawko zdane za pierwszym razem. Teoria 0 błędów, praktyka - 1, mały, na placu - powtarzałem rękaw. Na mieście też 0 :-).
Jestem szczęśliwy. Pijcie Panowie, pijcie, macie okazję! ;-).