![]() |
a propos dlugosci zycia psow:
ponoc pies ktory gral szarika w czterech pancernych zyl 19 lat - pod koniec zycia nie chodzil i byl slepy - tak ze wlasciciele musieli go wynosic zdomu na spacey na rekach byl to pies poluicyjny, ale do sluzby sie srednio nadawal czy jakos tak (za to w filmie zrobil kariere) |
Ja też dołączam się do kondolencji. Mieliśmy sunię mojej mamy Nelę która żyła 17lat (mieszaniec spaniela z jamnikiem [serio]). Została rozjaechana przez samochód (chlip.. clip). A do zwierząt się przywiązujesz. (Miałem kota który wyruszył na nocne podboje i już nie wrócił, a nigdy w życiu bym go nie wykastrował)
['] |
[*] Szkoda takiego fajnego psiaka :'(
|
Wspolczuje [']
|
Rzeczywiście bardzo fajny pies...
Ja też już kilka zwierząt straciłem zupełnie nie oczekiwanie. Domyślam się, co teraz czujesz... [`] |
[*] Wspolczucia. Tez mam Suczke wabi sie Kulka ma ok 13lat i jak by zdechla to naprawde nie wiedzialbym co zrobic.
I zaden inny zwierzak nie zastapi tego poprzedniego ktory zyl te kilkanascie lat. Moze on jedynie wypelnic ta pustke, jaka po nim zostala Pozdro i nie lam sie!! |
['] szkoda.
Sam mam psa i nawet nie chce myslec co bedzie jak juz go nie bedzie. Raz zdechl mi kot, na szczescie nie bylo mnie przy tym (bylem w szkole) i jak wrocilem to juz go nie bylo. Ale i tak ile ja sie naplakalem za nim :(. |
[']
Ja we wakacje straciłem żółwia... |
Cytat:
co z tego ze Victorek ma 29 lat? ja mam prawie 25 i nie sadze, ze za 4 lata bede inaczej rozumial sprawy. tez bardzo lubie zwierzeta, zdechlo mi juz kilka kotow, i 1 piesio, i cholernie bylo mi ich szkoda, ale gwarantuje ze kazdy nastepny zwierzak przynosi rowniez wiele radosci trzeba po prostu sie pogodzic ze smiercia zwierzaka, tym bardziej ze pies Victorka byl juz jednak dosyc leciwy @Berion samochod zmienie na nastepny, a kolejnego do kolejnego pieska tez mozna sie przywiazac, taka kolej rzeczy, chociaz ciezko nieraz to zrozumiec |
@pykson
Twoja poprzednia wypowiedź po prostu wydała mi się zbyt spontaniczna, stąd taka reakcja... ... Oczywiście, że można się przyzwyczaić. Ale poprzedni zwierzak na zawsze zostaje w pamieci. Kolejny pies, kot itp. "to już nie to"... ... W moim przypadku obserwowałem jak pies ginie w oczach przez ~dwa tygodnie. Jeden, drugi, trzeci weterynarz... wszyscy byli zgodni, że nic już nie można zrobić... ... ... ... Czekanie na [...] Najbardziej mi się wbiło w pamięć, jak starsi zakopywali ją w dole (w posiadłości dziadka, w lesie, na wsi). Wygladała jakby spała w koszyku... potem szufelka ziemi, kolejna i kolejna... ... w konću zniknęła mi z oczu pod wastwą ziemi... ... Dziś już pod tym drzewem nie ma po niej śladu, ale ilekroć tamtędy przechodzę, wiem, że tam leży mój pies... |
Tak czytam wasze opowiesci i aż płakać mi sie zachciało, naprawde ...
Ja tez mialem nie jednego psa i kota i pamiętać bede każdego |
Współczuje['] ja miałem 2 psy jeden zdechł kilka tygodni temu a drugi cały czas zyje nie martw sie przejdzie Ci
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 11:51. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.