chyba mam szczegolne wgledy u TPSA... :D
chyba juz wiem, dlaczego otrzymalem taki komunikat :D
wystarczy spojrzec na ponizszy obrazek:

Kolejnego tentu o Neo+ nie chce więc napisze tu.
Chodzi o rachunek.
Dzwonie na tą "różową" linę i oświadczam, że ruchunki nie przychodzą za neo. Podaje numer domowy i okazuje się że nie mam tej usługi. Pani bardzo "miłym" i "chętnym do rozmowy" :) głosem odpowiada, że zaraz wpisze. Po czym informuje, iż w rachunku za styczeń przyjdzie opłata za Neo.
Rachunek przyszedł bez wkoty za neo.
Dzwonie kolejny raz, pytam czy mam pod tyn numerem NEO? .....NIE
To Ja chce płacić rachunki a TP nie przyjmuje. Nawet mi się to podoba........... Chyba sobie wezme kredyt i nie będe go spłacał.
Może nie chcą kasy tylko społecznie działają

Ja jak zrobilem awanture w pazdzierniku to zaczely rachunki przychodzic, ale to szczyt bezczelnosci ze teraz mi przyszlo wyrownanie za tamten wrzesien i pazdziernik za ktory nie zaplacilem (oczywiscie to moja wina bo powinienem profilaktycznie zadzwonic na niebieska linie i spytac sie czy oby napewno naliczaja mi juz oplaty za podpisana umowe). Nie dosc ze dzwonilem w n miejsc zeby zalatwic to zeby z laski swojej wysylali rachunki to jeszcze po prawie pol roku przychodzi wyrownanie ...

Jest to prędkość "chwilowa". Podaj wynik np. po godzinie pracy. 8)

A mi dzisiaj wlasnie przyszedl rachunek telefoniczny za miesiac listopad i grudzien poprzedniego roku. Dotyczy on mojego mieszkania, ktore wynajmuje, ale ktore przez ostatnie kilka miesiecy stalo puste. Pod koniec pazdziernika zlozylem w tpsa pismo o rezygnacji z telefonu. Do dzisiaj byl spokoj, ale jak widze teraz postanowili jednak policzyc mi abonament za ostatnie miesiace.

No coz, jeszcze sie nie zdecydowalem, czy tam isc i zrobic awanture, czy po prostu rachunek wyrzucic. Ale blizszy jestem chyba raczej tego drugiego, bo szkoda mi ostatnio czasu na uzeranie sie.