Nowy OpenOffice v1.0.2 - Strona 2

BD · 22.01.2003, 18:06

Cytat:

pepperman napisa***322;(a)
nie zazdroszcze Ci BD. dla mnie praca z dokumentami ponadstrunicowymi w Word to mordega. gdzie tu WYSWIG? zawsze jak drukuje nigdy nie jestem pewien co otrzymam - czasami mam to co na monitorze, ale to sa sporadyczne przypadki. odnosze wrazenie, ze doc'i zyja wlasnym zyciem

wiesz jakos nie jest tak zle ale BARDZO pomaga duza ilosc RAMU - ja juz mam 512 MB

co do efektu koncowego to powiem tylko tyle, style i makra czynia cuda

PS
znam ludzi ktorzy w wordzie robia sklad ksiazek i idzie im to rewelacyjnie

- mowie to zupelnie serio

markcc · 06.02.2003, 08:22

http://www.malkom.pl/prod/software/qrt/index.html

QR-TEKST dla Windows - wersja 2.0 (Teraz Polska)
QR-Biuro for Windows - edytor tekstu + arkusz kalkulacyjny

Ciekawe czy ktoś to używa ?

Koolo · 06.02.2003, 09:10

Cytat:

BD napisa***322;(a)
tak sie sklada, ze uzywam worda i pracuje tylko na duzych dokumentach - min 100 stron i wiecej - tabele, tekst, obrazki calosc formatowania za pomoca stylow

poza jedna wpadka z puchnieciem pliku do 70 MB nigdy wiecej nie mialem problemow z Wordem

niestety OpenOfice i StarOffice na tych dokumentach odpadaja
wiec nie ma dla mnie alternatywy poza Wordem

PS
oczywiscie uzywam SP i innych latek jak sie pojawiaja

To straszne nie mieć żadnej alternatywy.

8)

markcc · 06.02.2003, 10:08

Zazdroszczę Ci tak pozytywnych doświadczeń z wordem.

Ja mam negatywne doświadczenie z wordem.
Program Atlantis sprawdziłem z ciekawości , fajnie śmiga ale ne czyta wielu plików worda oraz nie rozpoznaje tabel - chyba że ja mam jakieś dziwne pliki. Ten link do polskiego programu podalem tak jako ciekawostkę.

Miałem przyjemnosc pisać kilka dokumentów w wordzie pow 100stron, z grafiką tabelami i wykresami. Któregoś pieknego dnia 90% obrazków zamieniło się w czerwone krzyże.
Innym razem program się wieszał na kilkustronicowej tabeli. Rozmiar pliku smienia się jak w kalejdoskopie i nie ma nic wspólnego z jego treścią. A tu trzeba jeszcze przeniść pracę na dyskietce- tylko jak 90MB?
Potem trzaba się martwić czy będzie wyglądać na innym kompie tak jak powinno.

Zainteresowałem się Staroffice5.2 coż, trzeba było trochę zminić nawyki ale się opłacało. Dokumenty pow 100stron dzialały, grafika nie uciekała a plik przeniesiony na inny komp wyglądał tak jak powinien, dodatkowo mieścił sie na 1 dyskietce bez pakowania

Teraz działam w OpenOffice i nie narzekam. I nie muszę instalowac pirackiej kopi MS w firmie ( tak dyrekcja chce mieć dokumenty arkusze kalkulacyjne, ale skąd ja mam wziąść pakiet biurowy to już oni nie mówią, mówią tylko niech "pan wydrukuje", niech "pan napisze" )

Dla mnie taki pakiet wolnego oprogramowanie jest pewną alternatywą,czasem nawet działa lepiej od komercyjnego produktu?

Nie mówię, że należy używać tylko "jednego słusznego programu". Trzeba dobrać program do swoich potrzeb.

06.02.2003, 08:22	#17
markcc Nowy na forum Data rejestracji: 04.02.2003 Posty: 8	Polski pakiecik biurowy http://www.malkom.pl/prod/software/qrt/index.html QR-TEKST dla Windows - wersja 2.0 (Teraz Polska) QR-Biuro for Windows - edytor tekstu + arkusz kalkulacyjny Ciekawe czy ktoś to używa ?


	Nagrywarki \| Pliki \| Dyski twarde \| Recenzje \| Księgarnia \| Biosy \| Artykuły \| Nagrywanie od A do Z \| Słownik \| FAQ

	#ads
CDRinfo.pl Reklamowiec Data rejestracji: 29.12.2008 Lokalizacja: Sieć globalna Wiek: 31 Posty: 1227

06.02.2003, 10:08	#19
markcc Nowy na forum Data rejestracji: 04.02.2003 Posty: 8	Zazdroszczę Ci tak pozytywnych doświadczeń z wordem. Ja mam negatywne doświadczenie z wordem. Program Atlantis sprawdziłem z ciekawości , fajnie śmiga ale ne czyta wielu plików worda oraz nie rozpoznaje tabel - chyba że ja mam jakieś dziwne pliki. Ten link do polskiego programu podalem tak jako ciekawostkę. Miałem przyjemnosc pisać kilka dokumentów w wordzie pow 100stron, z grafiką tabelami i wykresami. Któregoś pieknego dnia 90% obrazków zamieniło się w czerwone krzyże. Innym razem program się wieszał na kilkustronicowej tabeli. Rozmiar pliku smienia się jak w kalejdoskopie i nie ma nic wspólnego z jego treścią. A tu trzeba jeszcze przeniść pracę na dyskietce- tylko jak 90MB? Potem trzaba się martwić czy będzie wyglądać na innym kompie tak jak powinno. Zainteresowałem się Staroffice5.2 coż, trzeba było trochę zminić nawyki ale się opłacało. Dokumenty pow 100stron dzialały, grafika nie uciekała a plik przeniesiony na inny komp wyglądał tak jak powinien, dodatkowo mieścił sie na 1 dyskietce bez pakowania Teraz działam w OpenOffice i nie narzekam. I nie muszę instalowac pirackiej kopi MS w firmie ( tak dyrekcja chce mieć dokumenty arkusze kalkulacyjne, ale skąd ja mam wziąść pakiet biurowy to już oni nie mówią, mówią tylko niech "pan wydrukuje", niech "pan napisze" ) Dla mnie taki pakiet wolnego oprogramowanie jest pewną alternatywą,czasem nawet działa lepiej od komercyjnego produktu? Nie mówię, że należy używać tylko "jednego słusznego programu". Trzeba dobrać program do swoich potrzeb.