Obstawiamy: Polska - Ekwador

[Prezesik]

Napisany przez ro29

no może w końcówce Jeleń i Brożek coś jeszcze próbowali ...

oni pograli, bo weszli w końcówce, jak Ekwador był zmęczony i prowadził 2:0. Ekwadorczycy czekali już tylko na końcowy gwiazdek, to i pozwolili Polakom trochę pobiegać...

ja jestem zdziwiony tym co zrobił Janas. drużyna grała przez dłuższy czas podobnie, była w miarę zgrana, a on przestawił całkowicie drużynę na inny sposób gry tuż przed samymi mistrzostwami. eksperci twierdzą, że z Chorwacją to się sprawdziło, więc teraz też powinno. a ja powiem tak: gówno a nie się sprawdziło! tak naprawdę oddaliśmy jeden celny strzał i akurat wpadł, a Chorwacja stworzyła dużo więcej dogodnych sytuacji.
dzisiaj to nasze orły wyglądały żałośnie, jakby się w ogóle pierwszy raz na oczy widzieli. nie było żadnego strzału z dystansu, nie było szybkich podań, nie było zrozumienia... graliśmy piątką pomocników i nie potrafiliśmy stworzyć sobie przewagi w środku pola nawet na moment. odstęp między obroną a pomocnikami był taki, że Ekwadorczycy mogli konstruować akcje jak tylko im sie podobało..

nie będę dalej wyliczać, bo szkoda czasu..

teraz postaram się o tym zapomnieć i wypić spokojnie kolejne piwo