ogromne mrozy

[yahol]

Skad takie zdziwienie, ze w zimie jest zimno?
Temp. -20 st C, to niejest jeszcze epoka lodowcowa!
Pamietam jeszcze wieksze mrozy, co wiecej pamietam obfite opady sniegu, takie na metr albo wiecej, w centrum kraju i nie bylo to nic niezwyklego.
I to wcale nie tak dawno.
To jest, po prostu, zima!

[radosio]

sandomierz -11. narzie cienko

[georg]

Poznań -9 na zewnątrz, a w pokoju +23

[ziomal16]

a ja nie wiem ile u mnie na lumumby w lodzi jest siedze w krotkim rekawku i jest mi cieplo. moze to wina woodeczki ktora wypilem?

[ro29]

Witam

Poznań - już jest u mnie za oknem w kuchni -8 stopni ...

Choć jak patrzę na to co niektórzy piszą - to jest już żle, ale nie tragicznie - inni mają gorzej....
A co do faktu, że jest zima - oczywiście to prawda - taki klimat - zawsze to powtarzam - tylko, że nie narzekałbym na to tak bardzo, gdybym np. mógł spędzić te mrozy w domu, bez wychodzenia, martwienia się o samochód Ojca itd.
Pomijam już, że koszty ogrzewania też przez to rosną ...

Pozdrawiam więc zimowo ....

ro29

EDIT: @georg był szybszy
A w pokoju mam 21,75 - kaloryfer na 4

[andrzejj9]

Napisany przez yahol

Skad takie zdziwienie, ze w zimie jest zimno?
Temp. -20 st C, to niejest jeszcze epoka lodowcowa!
Pamietam jeszcze wieksze mrozy, co wiecej pamietam obfite opady sniegu, takie na metr albo wiecej, w centrum kraju i nie bylo to nic niezwyklego.
I to wcale nie tak dawno.
To jest, po prostu, zima!

-20 to raczej normalne (w okolicach Wrocławia) i co zimę trafia się na kilka dni. Ale minus 30 to ja naprawdę nie pamiętam.. W sumie tej zimy jeszcze też nie było, ale w przyszłym tygodniu zapowiadają i u nas..


@ Burt

Dokładnie - wspomniany już silikon w sprawy'u. Raz zapomniałem użyć to pół godziny się do samochodu dostawałem.. (Inna rzecz, że 10 minut z tego to rozgrzewanie zamka, żeby włożyć klucz..).