Piłka Nożna

[Prezesik]

Napisany przez paja

Różnica jest taka że 'staruch' ma plan i w przeciwieństwie do janasa, engela czy tam eksperta bońka który jako szkoleniowec przecież miliard sukcesów odnosił.
'Staruch' ma jakiś pomysł i chce zostać a nie jak wcześniej wymienieni - o nie udało się to "selawi" spadam.

Chcesz powiedzieć, że Janas czy Engel nie mieli planu?
Podejmowali decyzje "na nosa"?

Mieli plan, który konsekwentnie realizowali, za co zostali w mediach niemalże publicznie zlinczowani. Wtedy już po samych powołaniach na mistrzostwa żądano dymisji. Benhakera, za to ciągle się głaskało po główce.
Engel i Janas, nie powiedzieli "spadam", tylko oddali się w ręce zarządu by ten ich ocenił. To zarząd powiedział im "spadaj".

Do Benhakera nie mam pretensji, każdy może się pomylić. Tylko trzeba mieć jaja, żeby się do tego przyznać.
Wszyscy widzieliśmy, byliśmy najsłabszą drużyną na Euro.
Złe przygotowanie fizyczne, taktyczne, mentalne, chybione decyzje personalne, czyli dokładnie to za co odpowiadał polski/holenderski sztab trenerski.

To prawda, że mamy słabych piłkarzy i żaden trener Beenhakker czy inny Boniek nam nie pomogą. Nie ma pracy z młodzieżą, brak kompleksowych rozwiązań.

I w tej kwestii Beenhakker nie zaproponował nic nowego w stosunku do jego poprzedników.

To czy odejdzie czy zostanie jest mi zupełnie obojętne, ale oczekuję że przyzna, iż popełniono błędy w przygotowaniach.