Piękna końcówka. Też myślałem, że przy stracie 2 bramek i w dodatku grając w osłabieniu nie mamy szans. Ale jakimś cudem grając w osłabieniu trafili 2 bramki, później dołożyli jeszcze 2 i było pozamiatane :jupi: Byłoby trochę spokojniej na końcu, gdyby Orzechowski trafił 3 bramkę pod rząd, ale niestety nie weszło.

przeciez to mistrzowie horrorow
nie pamietacie? :)

Za to Duńczyków teraz w Danii media walcem rozjeżdżają :rotfl: Aż mi ich żal...
http://sport.onet.pl/pilka-reczna/me...wiadomosc.html

Jeżeli mecz z Danią nazywaliśmy horrorem, to nie wiem, jak nazwać dzisiejszy mecz ze Szwedami :) Końcówka genialna. Nie oglądałem pierwszej części, po której przegrywali 11 bramkami. Co oni robili? Pusta bramka była, czy jak? :D

najlepsze jest, ze gdyby wyszli z kontra zamiast wyprowadzac powoli to moge jeszcze machnac...coprawda byly tylko 3 sekundy ale dwa szybkie podania i bylo mozliwe...chyba nie widzieli ile do konca...

Słyczałem wersję, że ten z piłką na końcu był pewien, że Wenta zrobi przerwę...
i pewnie wytłumaczy im, jak dużo jeszcze mają czasu żeby wygrać mecz k***a

Nie no, nie ma co gdybać - a mecz masakra :O
Widzieliście Niemców z Serbami? Może nie było aż tak, ale całkiem podobnie :wow:

Gdyby Polacy strzelili 30 bramkę - miałbym atak serca.Ale i tak przeżyłem największy horror w życiu i jestem zadowolony

w przerwie Wenta powinien ich wszystkich rozstrzelać k***a

MŚ kobiet nikt nie ogląda?

Nasze dziewczyny fajną piłkę grają. Dziś akurat przegrały w Norweżkami (mistrzynie świata), ale już wcześniej zapewniły sobie awans do drugiej rundy rozgrywek. Nie były faworytkami w tym meczu, ale ich awans to już duże osiągnięcie.
Brawo!

Nikt nie ogląda :sciana:

To żałujcie - właśnie przed chwilą pokonały Rumunki w pięknym stylu. Całkiem podobnym do naszych szczypiornistów - nerwówka prawie do końca.
Brawo laski! :spoko:

Teraz mecz z Francją. Oczywiście znowu Francuzki faworytkami.

Właśnie grają z Francją.
One są niesamowite :wow: Do przerwy prowadzą trzema bramkami :spoko:
Oby tylko nie spuściły z tonu.

i jest polfinal :D

No :spoko:
Kto nie ogląda meczów niech żałuje. Jedna z niewielu znaczących imprez, na których coś znaczymy.

Jest szansa rewanżu z Norweżkami. Przegrana z nimi nie wynikała z różnicy w poziomie gry. Teraz nasze są na fali i sądzę, że są w stanie z nimi wygrać. Nie chcę zapeszać, ale gdyby wygrały.... :niepow:


PS Jednak Serbki. No zobaczymy.

Ogladalem ostatnie 12 minut...w tym czasie strzelily 2 karne i na koniec z akcji...(3 bramki?!)
Z Serbakmi nie bede ogladal bo bezemnie im lepiej szlo...
:P

Ostatni raz kobiety grające w siatkówkę oglądałem... w liceum :D Szkoda, miło jest pooglądać polskich sportowców odnoszących sukcesy. Muszę spojrzeć do programu TV, kiedy będzie półfinał* :taktak:

*Ktoś może napisać, że to bez sensu oglądać jakąś dyscyplinę której nie śledzi się na co dzień tylko dlatego, że dobrze nam w niej idzie. Ale w takim razie powinniśmy w ogóle nie włączać Olimpiady, bo kto na co dzień ogląda większość z tych dyscyplin ;)