piosenki o ojczyźnie (hip hop)

[gallus]

WITAM

czy zna ktos jakies piosenki hip-hop'owe dotyczące naszej ojczyzny, słyszałem również o jakimś hymnie (przerobionym)
proszę o tytuły

p.s. potrzebne mi to na lekcję j.polskiego a wlasciwie to mojej siostrze...

[M@X]

Z czystym sercem polecam kwalek z nowej plyty Zipery pod tytulem "Patriota". Choc z dsowiadczenia wiem ze przytaczanie polskiego hh w szkole to nienajlepszy pomysl, bo tam wszyscy maja zamkniete umysly...

[CIAPEK]

Vienio i Pele - Autentyk 2 większość płyty
O.S.T.R. - pojedyncze


Wogóle za mało napisałeś. Jaka tematyka? O ojczyżnie to może być wiele np. jak się tu żyje, co tu robimy, co myślimy...

[gallus]

Napisany przez CIAPEK

Wogóle za mało napisałeś. Jaka tematyka? O ojczyżnie to może być wiele np. jak się tu żyje, co tu robimy, co myślimy

siostra musi przeprowadzić lekcje na temat ojczyzny i szuka jakiś piosenek (chciała hiphop'owe) "raczej" wychwalających ojczyznę ew. takich w których jej się do końca nie dołuje

[barraqda]

Napisany przez M@X.666

Choc z dsowiadczenia wiem ze przytaczanie polskiego hh w szkole to nienajlepszy pomysl, bo tam wszyscy maja zamkniete umysly...

Zamkniete umysly to maja ci ktory sluchaja wywodow cpunka z kupa w kroku.
Moze w szkolach sa poprostu wmiare normalni ludzie bo motloch nie uczeszcza na zajecia albo byl tak dobry ze sie nie dostal do normalnej szkoly. Wkoncu nauka jest obowiazkowa do 18 roku zycia co nieoznacza ze trzeba podstawowke skonczyc (teraz gimnazium).

[M@X]

baraqda: Niektorzy po prostu do hip-hop'u nie dorosli. Konstruktywna krytyka to fajna sprawa, ale krytykowac nie rozumiejac to wszak domena polskiej polityki, a nie nas - mlodych ludzi, do ktorych nalezy przyszlosc tego narodu. W szkolach sa normalni ludzie, ale nie wszyscy... Kazdy kto do szkoly uczeszczal z pewnoscia sie ze mna zgodzi. Ja mam w tym roku mature, koncze dobre liceum, wszystko osiagnalem wlasna ciezka praca, mimo ze moguem to wszystko osrac, ale glownie nawrocil mnie Wlodek z Ewenementu, z ktorym przypadkiem zdarzylo mi sie kiedys pogadac po koncercie. Dlatego jestem tym kim jestem, a nie siedze dalej bezczynnie na murku pijac sobie wareczke (no, poza weekendami i "czystymi" sytuacjami w szkole). Pozdro dla prawdziwych, ktorzy sa w temacie i szanuja nasza wspolna (a nawiasem mowiac jedna z najbardziej interesujacych) kultur tego swiata. RESPECT, PHP, HWDP. Elo!

[barraqda]

Nie ktorzy do hip hopu nie dorosli ;|
przeciez to jest "kultura" dla dzieci i mlodzierzy.

krytykowac nie rozumiejac.
nie rozumiem co miales na mysli. Ze nie rozumiem rymowania o smiesznych zeczach ? Dlamnie wszystko to wszystko to bzdury, glodne kawalki dla nieszczesliwych dzieci.

[gallus]

chłopaki przystopujcie troszkę to przeciez nie powód do kłótni

[M@X]

Toz nie ja zaczalem... To ze masz inne poglady, baraqda, nei znaczy ze wolno Ci krytykowac poglady innych. Sam ubolewam ze z HH zrobila sie moda, ale fak jest faktem ze czyni to dla mnie mocny argument wobec Ciebie : co trzeci dzieciak lazu w szerokich porach, smyczy, bluzie clinica tudziez mniej lub bardizej hiphopowym ekwipunku. jedna trzecia z tej jednej trzeciej to ludzie ktorzy sie na HH wychowali, biegali do krawca obcinac nogawki zeby dalo sie chodzic w kupinych za duzych spodniach (wszak p01 czy mass wtedy jeshcze ni byuo). Zastanow sie zanim obrazisz drugi raz spora czesc spoleczenstwa!

[barraqda]

poprostu nie lubie hh.

tak samo jak nie lubie jak mi jakis chlopek wyskauje na imprezie w bialych rekawiczkach i udaje ze plywa albo line ciagnie. A wczoraj to juz byl szczyt, jak jakas laska sie wbila ubrana cala na bialo z fruorescyinymi dodatkami i zaczela machac 2 swiecacymi w uv paleczkami (cos jak czirliderki maja). A na klubie pisze "ze w dresie niewpuszczaja a co 2 w dresie tam zapiepsza)

A no i nie rozumiem po co nosic kluczyk od skrzynki na smyczy na szyi ?
tyle lat probowano sie wyzwolic z niewolnictwa to teraz sie zakuwaja dobrowolnie w lancuchy wszelakie i na smyczy chodza.

nie bede sie klocil o to czy hh jest dobry czy zly.
kazdy moze sobie lubic co chce tylko nie wszyscy musa lubic to co on.

[M@X]

Wyjasniam sprawe smyczy - po ciezkiej nocce melanzowania ciezko byloby znalezc klusze w kieszeni, a ta kchwytasz sie w okolichach szyji i juz masz klucze w rece. Stad tylko krok do cieplego lozka i - niestety - popoludniowego kaca :/. A dres to przyjemne wdzianko, panuje stereoty dresa idioty i zadymiarza, tudziez lubujacego sie w dokladaniu do swego kaszla coraz wiekszej liczby tub basowych. Remember : nigdy nie oceniaj czlowieka po wygladzie. Ciapus, moge Cie prosic o zamkniecie tematu?