Najpierw "chlejecie" a potem narzekacie że coś Wam piszczy :P ;)
Jak monitor jest na gwarancji to ja bym na Twoim miejscu go zaniósł do serwisu - a co tam ;)

A co do piszczenia to ciekawostka : ostatnio podłączyłem kabelek audio nagrywarka->płyta glowna :) I on gdzies sie musiał Czy dodtknąć z czyś czy coś w tym stylu bo dużo nie brakowało a mógłbym kompa bez monitora obsługiwać, bo "słychać" było nawet minimalizowanie okna, ruchy myszką.. :D Będę to musiał kiedyś sprawdzić :)

zdaje mi sie za kazdy czasem ma takie "jazdy" z monitorem

Ja również :) Szczególnie przy ostatnim Acerze 15''

nei zmieniaj rozdizelczosci a zmien odswierzanie z 75 na 72 Hz nie odczujesz w oczach zbytnio mrugania, a dasz odpoczac "wysokiemu zasilaniu" i zaniknie piszczenie
Monitor i jego elektronika pracuje na wyzylowanych wartosciach codziennie i powoli wyparuja elektrolity a potem trafo... nie musza od razu, ale moga powoli sie wyeksploatowywac... zapewne producent podaje optymalna rodzielczosc pracy i odswiezania... raczej nie powinno sie przekraczac tej wartosci... ;)

dlatego mimo wysokich parametrów mojego Flatrona jade na 85 Hz, a nie 100 bo po co.

Dzieki wszystkim, tak tez zrobilem, zmienilem na 1152x864 na 85Hz i nie bede biedaka na granicy wytrzymalosci trzymal :spoko: ;p

nie pije :) :piwo:

Znowu się zaczęło. Monitor piszczy. Wróciłem z pracy włączyłem kompa i patrzę coś obraz mi skacze (jak bym miał za słabe odświeżanie). Po 5 minutach zaczął piszczeć. Jak użyję tej funkcji że ekran skacze (chyba rozmagnesowywanie) to przez chwilę jest ok, a po chwili znowu monitor zaczyna piszczeć i ekran miga.

Jest to nie do wytrzymania, przeciągły pisk z pod obudowy. Monitor Flatron 700p.

Posiadam CTX 705F Futura z 2001 roku, jadę od początku na 1024x768x100Hz i jakoś nie mam żadnego piszczenia, a jest to już prawie max dla tej rozdziałki. Mam nadzieje, że jeszcze trochę pochodzi zanim wymienie na panel LCD ;)