Początek roku akademickiego

[pawelblu]

Napisany przez Prezesik

dzisiaj sko***324;czy***322;em sobie uk***322;ada***263; plan

bo ten co mi dziekany, profesory i panie w dziekanacie u***322;o***380;yli kompletnie mi nie pasowa***322;

Acha, i co teraz z tym planem zrobisz, tak z ciekawosci

Napisany przez thomascamel

wiecie co... pierwszy tydzien studiow a ja juz mam ich do***347;***263;...

Inteligentnie pomyslalem sobie ze fajnie zrobic sobie jakis drugi kierunek... jeszcze bardziej inteligetnie bylo z jego wyborem..... wzialem 2 kierunki na politechnice i to oba dziennie... mam zajecia od 8 do 20... nie wiem co sie dzieje.... i juz mam dosc wszystkiego ... a jeszcze piatek przede mna...

zyczcie mi powodzenia... bo bez niego to chyba nie wyrobie...

Ja pamietam jak dzis. To byl czwartek. Pierwszy dzien na wydziale. Jeden wyklad i cwiczenia. Wstep do teorii mnogosci. Przez tydzien z trudem dochodzilem do siebie. Do dzisiaj do konca nie doszedlem.