Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   POLSKA <-> USA - wymiana towarów... (https://forum.cdrinfo.pl/f5/polska-usa-wymiana-towarow-55514/)

Kasprzak 18.08.2005 00:06

no wlasnie...a np. mając kartę Visa Electron albo Visę lub Maestro...
i placac tam siankiem...pewnie jest prowizja, ale moge przelac sobie pieniadze na konto nie?

pepperman 18.08.2005 00:40

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
Jeśli chodzi o zamawianie ze Stanów.. @ juice dość dobrze ci to opisał, ja tylko dodam kilka rzeczy od siebie. Najlepszy sposób zamawiania czegokolwiek to przywiezienie przez osobę, która wybiera się stamtąd do Polski. Wtedy co prawda również trzeba przedmiot odpowienio "przygotować" do wwiezienia do kraju, ale generalnie chodzi tutaj głównie o to, żeby nie był w nowym firmowym opakowaniu, z instrukcją itp. (tą należy upchnąć w innym miejscu, a najlepiej wysłać pocztą). Po prostu nie może on wyglądać na nowy. Wtedy rzeczywiście do ceny doliczany zostaje podatek (najczęściej 22 procent) i cło (12%) i tym samym cała zabawa staje się mniej lub w ogóle nieopłacalna. Podobnie kwestia wygląda z zamawianiem w firmach wysyłkowych bezpośrednio do Polski. Co prawda są również sposoby, żeby i przy tym uniknąć dodatkowych opłat, ale wiąże się to z odpowiednim oznaczaniem paczki i innymi zabiegami, które ostatecznie i tak nie gwarantują stuprocentowej pewności niepłacenia podatku i cła. Generalnie nie polecałbym tych metod.

eeee, to tez nie jest tak. nie jest prawda, ze nie mozesz miec zadnych pudelek, instrukcji, bo rowniez dobrze mogles to kupic jako uzywany sprzet, a to tez jeszcze nie oznacza, ze np. pudlo musi byc maksymalnie zdezelowane. wazne jest to, zeby nie miec rachunkow, paragonow w tych pudlach. poza tym jak masz to w podrecznym to jest ok, a nawet jak nie to tez nie ma co panikowac. masa ludzi przywozi to i owo i nie maja zadnych problemow. no i trzeba wybierac bramke "nic do oclenia". jak ktos kto ma Ci to przywiezc ma paszport USA, GC to juz w ogole no problem. jak cos przywozisz jak podreczny bagaz nie w handlowych ilosciach to mozna spac spokojnie, choc wiadomo, ze jak ktos bedzie chcial Ci uprzykrzyc zycie to to zrobi.

pepperman 18.08.2005 00:44

Cytat:

Napisany przez DJ_Baryl
Jak najtaniej przelać/przesłać kasę do USA?

paypal, nochex, moneybookers. kto powiedzial, ze nie da sie tanio :).

andrzejj9 18.08.2005 07:54

Cytat:

Napisany przez pepperman
choc wiadomo, ze jak ktos bedzie chcial Ci uprzykrzyc zycie to to zrobi.

No i właśnie, żeby zabezpieczyć się przed tym "chceniem" mi chodzi.

juicepp 18.08.2005 09:56

Cytat:

Jeśli chodzi o zamawianie ze Stanów.. @ juice dość dobrze ci to opisał, ja tylko dodam kilka rzeczy od siebie. Najlepszy sposób zamawiania czegokolwiek to przywiezienie przez osobę, która wybiera się stamtąd do Polski. Wtedy co prawda również trzeba przedmiot odpowienio "przygotować" do wwiezienia do kraju, ale generalnie chodzi tutaj głównie o to, żeby nie był w nowym firmowym opakowaniu, z instrukcją itp. (tą należy upchnąć w innym miejscu, a najlepiej wysłać pocztą). Po prostu nie może on wyglądać na nowy. Wtedy rzeczywiście do ceny doliczany zostaje podatek (najczęściej 22 procent) i cło (12%) i tym samym cała zabawa staje się mniej lub w ogóle nieopłacalna.
Zgadzam się tutaj w prawie we wszystkim, tak jak juz pisałem najlepiej zeby CI sprzęt ktoś przywiózł, MUSI wyglądać na używany, MUSI! ALE...
ostatnio widziałem w TV iż celnicy dokłądnie sprawdzają czy sprzęt jest nowy, jedna z metod to sprawdzenie DATY PRODUKCJI! Z tego co się wypowiadali to sprawdzają to bardzo dokładnie, jeśli ich zdaniem sprzęt wygląda na nowy, mogą sprawdzić datę produkcji i na tej podstawie wrąbać CI podatek, mało tego, na granicy masz 2 bramki: w jedną wchodzisz jak masz coś do oclenia a w drugą jak nie masz nic do oclenia, jeśli wejdziesz w tą drugą, ONI CIę sprawdzą i stwierdzą ze sprzęt jest nowy płącisz PODATEK + KARE! i kary nie są małe bo zaczynają się od 500zł. Jeśli chodzi o cło to ja go nie płaciłęm gdyż celnik stwierdził ze cła się nie płąci od wyrobów elektronicznych, zapłąciłem sam podatek.
Jeśli natomiast mamy dyskutować czy nawet po zapłąceniu podatku zabawa robi się nie opłącalna to tutaj też nie do końca. Całkowity koszt przywiezienia mojego lapka do Polski to 6800zł ze wszystkimi kosztami (na tamten czas po kursie dolara = 3zł!! :cool: ) :
- laptop na HP.COM około 5200zł
- przesyłka około 200zł (z ubezpieczeniem)
- podatek 1300zł
- przelew FOrsy do USA to koszt 100zł ( ING pobrał 50 i bank korespondencyjny w USA 15$)
I masz sprzęt LEGALNY nie z PRZEMYTU, JAk by CIę chciał ktokolwiek sprawdzić to masz na wszystko papiery.
Oto dokładne dane mojego sprzętu:
HP Pavilion zd8000 customizable Notebook PC
***8211; Microsoft(R) Windows(R) XP Home Edition with SP2
***8211; Intel(R) Pentium(R) 4 530 w/HT Technology, 3.0GHz
***8211; 17.0" WSXGA+ BrightView Wide Viewing (1680x1050)
***8211; 1.0GB DDR2 SDRAM, 533MHz (2x512MB)
***8211; 80 GB 5400 RPM Hard Drive
***8211; DVD+/-RW/R & CD-RW Combo w/Double Layer Support
***8211; 256MB ATI Mobility Radeon(TM) X600
***8211; Integrated 56K Modem + 10/100 Ethernet LAN
***8211; 12 Cell Lithium Ion Battery
***8211; Microsoft(R) Works/Money
HP Deskjet 5740 Printer (drukarke dostajesz GRATIS)
@andrzejj9 ma częsciowo racje gdyż przestaje to się troszke opłacać, ALE jeśli kupujemy coś w miare taniego, 3000-4000zł. Jeśli chcemy wydać około 5000zł i więcej to się to opłaca, w moim przypadku jest tak na pewno. W polsce nie kupimy takiego sprzętu poniżej 10000zł.
Owszem na allegro mozna juz znaleźć sprzęt o podobnej konfiguracji za 7000zł, lecz wszystkie te oferty pochodzą z PRZEMYTu. Dodatkowo nie mamy na sprzęt gwaranji, tzn mamy ale u kogośtam z allegro kto ma kogośtamw USA, czyli notabene NIE MAMY GWARANCJI. Jeśli to nasz znajomy jest w USA to zawsze ta gwarancja jest do zrealizowania. Koszt takiej wysyłki w obie strony to około 400zł-450zł lecz jeśli sie ma sprzęt warty w Polsce powyzej 10000zł to i tak się to opłaca.
Cytat:

Podobnie kwestia wygląda z zamawianiem w firmach wysyłkowych bezpośrednio do Polski. Co prawda są również sposoby, żeby i przy tym uniknąć dodatkowych opłat, ale wiąże się to z odpowiednim oznaczaniem paczki i innymi zabiegami, które ostatecznie i tak nie gwarantują stuprocentowej pewności niepłacenia podatku i cła. Generalnie nie polecałbym tych metod.
Zgadzam się.
Cytat:

Z zamawianiem na miejscu należy pamiętać, że kupując w sklepie (czy to zwykłym, czy internetowym) znajdującym się w stanie, w którym dokonujesz zakupu, płaci się dodatkowo podatek. Nie jest on na szczęście tak wysoki, jak w Polsce, ale i tak w zależności od stanu jest to dodatkowo od 7 do ok. 9 procent wartości kupowanej rzeczy. Najlepiej więc kupować w sklepach internetowych mających swoje siedziby w innym stanie.
Oto 3 największe sklepy internetowe zajmujące się sprzedażą sprzętu elektronicznego itp.:
http://www.bestbuy.com/
http://www.compusa.com/
http://www.circuitcity.com/
Kupując w każdym zapłacisz na 100% podatek, nieważne w jakim stanie w USA mieszkasz, do tego zapłacisz marże sklepu.
Moim zdaniem najlepiej kupować prosto od producenta, czy to HP czy to DELL czy to Toshiba czy IBM, nieważne od kogo byle bezpośrednio z ich stronki.
Nie zapłącimy podatku (są chyba 3 stany w ktorych się go płaci), oraz marży sklepowej.
Cytat:

Dodam jeszcze coś na temat wspomnianego kupowania bezpośrednio u producenta. Ma to, jak słusznie zostało zauważone, także swoje zalety, jednak dla mnie pewne mankamenty przeważyły nad podjęciem decyzji, o kupnie gdzie indziej. Żeby się zbytnio nie rozpisywać, wymienię krótko dwa najważniejsze z nich: cena i czas. Jeśli chodzi o ten ostatni, to producent owszem - złoży komputer według życzenia, ale zajmie mu to do 3 tygodni czasu (czasami i dłużej). W moim przypadku czas był priorytetem, dlatego w ogóle nie wchodziło to w grę.
No i rzecz druga - cena. Tu nie zgodzę się, że kupując bezpośrednio u producenta zapłacimy mniej. Ja za swojego laptopa zapłaciłem niecałe 1000 dolarów, a na stronie DELL-a za identyczną konfigurację policzono by mi ok. 1500. I nie jest to pojedynczy przypadek, ale raczej norma. Rzeczywiście od tego czasu ceny się zmieniły i jak swego czasu porównywałem ceny, to różnice były już zdecydowanie mniejsze, niemniej jednak cały czas występowały. Dlatego warto najpierw porównać.
Owszem, zgadzam się iż trzeba czekać na sprzęt, ja czekałem 2 tygodnie(chociaż na stronce mi napisali ze bede czekał 3 tygodnie) Z reguły przysyłają to szybciej, ale należy się liczyć z czasem około 3 tygodnie. Ale!
taki sam sprzęt w sklepach internetowych kosztował by mnie 2200$-2400$ (na ówczesny czas) więc ja wolałem dać kilkaset $ mniej i poczekać.
Pozatym nie tak łatwo jest kupić takiego laptopa nawet w sklepie internetowym, większość to SOLD OUT albo trzeba czekać, najlepsze sprzęty są wyprzedane, zostają nam z reguły resztki, więc to też nie jest taka prosta sprawa. Pozatym w większości w gotowych konfiguracjach NIE dają tego do końca co byśmy chcięli, przykłądowo w większości dostaniemy wolniejszy dysk, co z tego ze 100GB jeśli on bedzie 4200rpm, pozatym nie znalazłem NIGDZIE zebym gdzieś mógł kupić gotowego laptopa w sklepie z matrycą 17" WSXGA, co dla mnie rownież odgrywało znaczącą role.
Cytat:

To, od czego zaczyna się zakupy w stanach, to strona: www.pricegrabber.com . Tam znajdziesz najlepszą ofertę cenową dotyczącą konkretnego produktu. Następnie, jeśli masz odrobinę samozaparcia, warto zajrzeć na ebay, gdzie trafiają się jeszcze lepsze oferty. Ja w ten sposób znalazłem swojego notebooka i jestem z tego bardzo zadowolony. Zresztą może powinienem nawet powiedzieć, że od ebay'a należałoby zacząć. Tak jak na naszym Allegro, jest tam wszystko, tylko dużo więcej i dużo więcej jest również okazji. Ludzie, którzy sprzedają tam ogromne ilości danego sprzętu, mogą sobie pozwolić na oferowanie go w bardzo atrakcyjnej cenie. I są to rzeczywiste okazje, a nie naciągacze (chociaż tacy naturalnie również mogą się zdarzyć.. Ale odrobina zdrowego rozsądku powinna ustrzec przed trafieniem na takich).
Tutaj też się zgodze(ale nie do końca).
Fakt, na ebayu można trafić czasami dobry sprzęt i po niższych cenach niż w sklepach, ale nie po niższych niż u producenta!
NIGDZIE nie kupimy taniej LAPTOPA HP niż na stronie HP.COM. To jest po prostu technicznie niemożliwe, gdyż właśnie CI co sprzedają na ebayu kupują na HP.COM i doliczają swoje koszty + marże. Napewno EBAY jest lepszym wyborem niz te 3 sklepy których linka podałęm wyżej, gdyż na Ebayu jest taniej. Warto też zwrócić uwagę iż naprzykład:
http://www.circuitcity.com/
też ma swoje aukcje na ebayu, i tam na aukcjach mają niższe ceny niz bezposrednio w sklepie ALE to i tak jest drożej niż na HP.
JEdnak jeśli komuś zależy na czasie to FAKT najlepiej kupić na EBAYu ale u ludzi ktorzy zajmują się tym hurtowo a nie sprzedają pojedyńcze egzamplarze, należy też szukać sprzedawcy najbliżej siebie i odebrać sprzęt osobiście i wcześniej go dokłądnie przetestować czym tylko sie da (3mark 2001,2003 i 2005)
Mam nadzieje ze się przydałem.

pepperman 18.08.2005 10:33

Cytat:

Napisany przez juicepp
Zgadzam się tutaj w prawie we wszystkim, tak jak juz pisałem najlepiej zeby CI sprzęt ktoś przywiózł, MUSI wyglądać na używany, MUSI! ALE...
ostatnio widziałem w TV iż celnicy dokłądnie sprawdzają czy sprzęt jest nowy, jedna z metod to sprawdzenie DATY PRODUKCJI! Z tego co się wypowiadali to sprawdzają to bardzo dokładnie, jeśli ich zdaniem sprzęt wygląda na nowy, mogą sprawdzić datę produkcji i na tej podstawie wrąbać CI podatek, mało tego, na granicy masz 2 bramki: w jedną wchodzisz jak masz coś do oclenia a w drugą jak nie masz nic do oclenia, jeśli wejdziesz w tą drugą, ONI CIę sprawdzą i stwierdzą ze sprzęt jest nowy płącisz PODATEK + KARE! i kary nie są małe bo zaczynają się od 500zł. Jeśli chodzi o cło to ja go nie płaciłęm gdyż celnik stwierdził ze cła się nie płąci od wyrobów elektronicznych, zapłąciłem sam podatek.

...na pokazowce zawsze to tak wyglada :). mnie przywozono kilka razy rozne rzeczy i nigdy nie bylo zadnych problemow, ale to tez kwestia tego co sie przywozi. normalna rzecza jest, ze im cos wiekszego i bardzo drogiego w przypadku, kiedy zwroci to czyjas uwage to mozemy miec nieprzyjemnosci.

juicepp 18.08.2005 11:29

Cytat:

Napisany przez pepperman
...na pokazowce zawsze to tak wyglada :). mnie przywozono kilka razy rozne rzeczy i nigdy nie bylo zadnych problemow, ale to tez kwestia tego co sie przywozi. normalna rzecza jest, ze im cos wiekszego i bardzo drogiego w przypadku, kiedy zwroci to czyjas uwage to mozemy miec nieprzyjemnosci.

laptop za 1700$ to raczej cenna rzecz :)

pepperman 18.08.2005 11:35

Cytat:

Napisany przez juicepp
laptop za 1700$ to raczej cenna rzecz :)

nie da sie ukryc, ze do podrecznego to raczej tego nie zapakujesz :D. mozna to jednak obejsc przewozac go jako narzedzie pracy. dobrze mu wgrac polski soft :). pudelko wtedy odpada, ale te mozna przeciez poczta sobie przeslac jak komus bardzo na nim zalezy.

andrzejj9 18.08.2005 13:31

Cytat:

Napisany przez juicepp
Zgadzam się tutaj w prawie we wszystkim, tak jak juz pisałem najlepiej zeby CI sprzęt ktoś przywiózł, MUSI wyglądać na używany, MUSI! ALE...
ostatnio widziałem w TV iż celnicy dokłądnie sprawdzają czy sprzęt jest nowy, jedna z metod to sprawdzenie DATY PRODUKCJI! Z tego co się wypowiadali to sprawdzają to bardzo dokładnie, jeśli ich zdaniem sprzęt wygląda na nowy, mogą sprawdzić datę produkcji i na tej podstawie wrąbać CI podatek, mało tego, na granicy masz 2 bramki: w jedną wchodzisz jak masz coś do oclenia a w drugą jak nie masz nic do oclenia, jeśli wejdziesz w tą drugą, ONI CIę sprawdzą i stwierdzą ze sprzęt jest nowy płącisz PODATEK + KARE! i kary nie są małe bo zaczynają się od 500zł. Jeśli chodzi o cło to ja go nie płaciłęm gdyż celnik stwierdził ze cła się nie płąci od wyrobów elektronicznych, zapłąciłem sam podatek.

Też zależy od osoby, która ci to przywozi.. Ja, gdybym wyjeżdzał do stanów po dacie produkcji napisanej na przedmiocie, to bym celnikom delikatnie powiedział, żeby się od******yli, bo sprzęt miałem ze sobą już jadąc w tamtą stronę. Ale na przykład moja siostra, która czasami przywozi mi różne rzeczy miałaby już pewnie z tym problemy..



Cytat:

Oto 3 największe sklepy internetowe zajmujące się sprzedażą sprzętu elektronicznego itp.:
http://www.bestbuy.com/
http://www.compusa.com/
http://www.circuitcity.com/
Kupując w każdym zapłacisz na 100% podatek, nieważne w jakim stanie w USA mieszkasz, do tego zapłacisz marże sklepu.
Zapłacisz podatek dlatego, że to są przede wszystkim sklepy istniejące fizycznie, praktycznie w każdym stanie. Zajmują się pewnie tak, jak każdy większy sklep w Ameryce, i sprzedażą internetową, ale nigdy nie poleciłbym ich przede wszystkim ze względu na cenę. Dla mnie są po prostu drogie..


Cytat:

Fakt, na ebayu można trafić czasami dobry sprzęt i po niższych cenach niż w sklepach, ale nie po niższych niż u producenta!
NIGDZIE nie kupimy taniej LAPTOPA HP niż na stronie HP.COM. To jest po prostu technicznie niemożliwe, gdyż właśnie CI co sprzedają na ebayu kupują na HP.COM i doliczają swoje koszty + marże. Napewno EBAY jest lepszym wyborem niz te 3 sklepy których linka podałęm wyżej, gdyż na Ebayu jest taniej.

Widzisz.. rozumiem twoje doświadczenia, ale moje w ten dziedzinie są zupełnie inne. Jak już napisałem wcześniej, ten sam notebook, za którego dałem dokładnie 860 dolarów, na stronie DELL-a kosztował ponad 1500. I nie był to odosobniony przypadek, bo przeglądałem naprawdę wiele konfiguracji i wszędzie wyglądało to jeśli nie tak samo, to przynajmniej bardzo podobnie. Fakt, że bylo to już dobre kilka miesięcy temu (w okolicach marca), ale nie sądzę, żeby od tego czasu mogło się tak diametralnie zmienić. Różnice, jak kiedyś przy okazji zobaczyłem, się zmniejszyły, ale dalej uważam, że na stronie producenta sprzęt jest po prostu drogi. Bo to nie są "ceny producenta". Owszem - proponowane przez niego, ale specjalnie do sprzedaży detalicznej, tym samym, odpowiednio do niej dostosowane.

andrzejj9 18.08.2005 13:33

Cytat:

Napisany przez pepperman
nie da sie ukryc, ze do podrecznego to raczej tego nie zapakujesz :D. mozna to jednak obejsc przewozac go jako narzedzie pracy. dobrze mu wgrac polski soft :). pudelko wtedy odpada, ale te mozna przeciez poczta sobie przeslac jak komus bardzo na nim zalezy.

Jak nie zapakujesz? A myślisz, że mi jak laptopa przywozili :> Fakt, że 17'' jest trochę większy od 15,4, ale wbrew pozorom nie tak znowu bardzo (porównywałem swego czasu z notegookiem znajomego) i jedyna szansa przywiezienia go w całości to bagaż podręczny.

pepperman 18.08.2005 16:25

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
Jak nie zapakujesz? A myślisz, że mi jak laptopa przywozili :> Fakt, że 17'' jest trochę większy od 15,4, ale wbrew pozorom nie tak znowu bardzo (porównywałem swego czasu z notegookiem znajomego) i jedyna szansa przywiezienia go w całości to bagaż podręczny.

zalezy jaki kto ma bagaz podreczny :D

Morris 18.08.2005 17:30

Cytat:

Napisany przez pepperman
zalezy jaki kto ma bagaz podreczny :D

No chyba nie powiesz, że latasz do Stanów z mini-plecaczkiem? :D

BTW:
http://www.kupujwusa.com/
Co myślicie o tym? :>

pepperman 18.08.2005 18:00

Cytat:

Napisany przez Morris
No chyba nie powiesz, że latasz do Stanów z mini-plecaczkiem? :D

np pewnie. wszystko kupujesz na miejscu :P.

Cytat:

BTW:
http://www.kupujwusa.com/
Co myślicie o tym? :>
pewnie jeszcze placa za Ciebie, a Ty tylko odbierasz :P. zyc nie umierac :D

andrzejj9 18.08.2005 20:45

Cytat:

Napisany przez pepperman
zalezy jaki kto ma bagaz podreczny :D

Mój jak wracałem ważył.. 17kg :D (dla ułatwienia dodam, że może ważyć 5 ;) )

andrzejj9 18.08.2005 20:48

Cytat:

Napisany przez Morris
BTW:
http://www.kupujwusa.com/
Co myślicie o tym? :>

Powiem tak..

a) nie korzystałem, nie widziałem, nie wiem..

b) nie podoba mi się to..

c) ale ja tam nic nie wiem ;)


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 15:08.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.