Prawko jest dokumentem stwierdzajacym, że posiadasz uprawnienia do prowadzenia danego typu pojazdu ale nie jest dokumentem potwierdzającym tożsamość.
Spróbuj pojśc np do banku i wyplacić kase na podstawie prawka.
W Polsce, dokumentami potwierdzającymi tożsamość sa wyłącznie DO lub paszport.
Z druga częścią wypowiedzi po części się zgadzam (niedawno sam to przechodziłem). W kosciele nikt mnie się nie pytał o Dowód Osobisty. W Urzędzie Gminy był jednak konieczny.
Ślub kościelny nie wystarczy i wcale nie jest równoważny z "państwowym". Najpierw trzeba udac sie do USC i tam wypełnić odpowiednie dokumenty. Potem USC wystawia dokumenty, które trzeba przekazać do kościoła, ktory po całej ceremonii przekazuje dokumentacje do USC. To jest 2in1 a nie jeden "ślub".
IMO brak dowodu osobistego nie powinien byc problemem. Jak zgłosisz w Urzędzie fakt zagubienia dowodu osobistego dostaniesz pisemne zaświadczenie o tym fakcie, które do chwili uzyskania nowego zastępuje stary dowód i jest ważne chyba ok. 2-3 miesięcy.
Najlepiej idz do Urzędu i dokładnie o wszystko wypytaj bo jak widzisz w Polsce to jest "co kraj to obyczaj". W zależnosci od urzędu "obowiązują" różne przepisy.

Co do terminów o których ci powiedzieli, to wynikają one z kodeksu postępowania administracyjnego (KPA), zgodnie z którym urząd sprawę załatwia w terminie do 30 dni, a w szczególnie złożonych przypadkach - do 60 dni.
Jeśli trafisz na niezbyt miłego służbistę - taką możesz właśnie otrzymać odpowiedź, dwa miesiące.

Z tego co się orientuję to dwa miesiące - jeśli musieliby współdziałać z innym urzędem (zasięgnąć opinii itp.) - a tak to raczej w miesiąc - a jak trafisz na porządnego urzędnika to może kwestia tygodnia, dwóch - różnie to bywa - zależy od urzędu - od obiegu dokumentów w tym urzędzie - bo jak złożysz papiery w sekretariacie urzędu to jeszcze musi dotrzeć do urzędnika, który się sprawą zajmie... ale tak jak mówię - większość zależy od sprawności urzędu i chęci pracownika... :)

memorando - jesli zgubiles dowod idziesz na policje i tam zglaszasz ten fakt, jest jakis czas tydzien lub dwa dopelniaja formalnosci na komisariacie aby ktos nie poslugiwal sie twoim dowodem, idziesz w miedzyczasie do urzedu miasta, wydzial meldunkowy i takze zglaszasz problem, urzednik ma zadanie ciebie poinformowac co i jak, w tym czasie urzad kontaktuje sie z policja i dopelniaja wyzej opisanych formalnosci, tobie wydaje sie adnotacje zastepcza na czas przeprowadzenia postepowania wyjasniajacego i czasu oczekwiania na nowy dowod (na nowy dowod czekasz miesiac)...

do wiekszosci formalnosci administracyjnych wystarczy tobie paszport jesli go posiadasz

a jesli nie to wyrobienie go trwa znacznie szybciej niz DO w moim przypadku byly to 3 (trzy) dni , bo paszporty nie ida przez centrale tylko sa robione od reki na miejcu, wiec jakis zalacznik pod pache i po problemie :)