:smile:

:smoczek:

@Kris
Łatwo powiedzieć. ;)

Oj, nie pieprz. Znaczy, pieprz. :D

Robienie jest dosyć przyjemne. :p
A potem taka morda się rodzi śliczna... która oczywiście wali kupy, drze się, ssie cycka, wali kupy, drze się <loop>

Ja dzis pieluszke 3x w ciagu chyba 1-2 godzin zmienialem, a one mi sie ryje i pierdzi;) A w nocy nie lubi spac;)

Gratulacje. No bo dzieci to " KUPA " szczęścia :)

Jeśli rozpatrujemy sam proces czysto mechanicznie to oczywiście trudne to nie jest i na pewno uwalniające dużo dopaminy. Jeśli natomiast rozpatrzymy to od strony zgodności protokolarnej drugiej, niezbędnej platformy to powstaje problem jej odnalezienia, poznania, przekonania do siebie, a w ostateczności namówienia.

;)

Gratulacje :)

Musisz wyjść sprzed komputera. Gdzieś, gdzie jest jakieś stado. k***a

Ahaaa i wypatrzeć najsłabszą sztukę, odciągnąć od stada i... Już teraz rozumiem.

;)

Prawie jak w grze;)

To wychodzę. :P

Etam, w komputerze też znajdziesz niezłe hardłery.
Tylko do każdego jest specyficzny sterownik...no ale to chyba wiesz.

Wróciłem. Pustynia. ;)

Znaczy standardowo ubiłeś wszystko co się ruszało;)