Historyjka Doktora Shizenstajna

[Dj Predator]

Dawno, dawno temu żył sobie doktor Shizenstajn, który myślał nad eliksirem latania. Po 40 latach eksperymentów, ucieszony skończeniem swojego eliksiru, omało niedostał zawału, ale po przyjęciu dużej dawki nitrogliceryny przeszło mu. Wszystko było prawie gotowe, tylko wystarczyło wyprubować, ten oto eliksir. Postanowił wyprubować go na sobie. Gdy go wypił, poczuł się lekki, jak by był na haju, ale po chwili mu przeszło. Zdziwiony zaczął prubować skakać, począwszy od stołka, przez szafy, a kończąc na pierwszym piętrze. Zasmucony tym, że mu się to nieudało położył się spać.
Rano obudził się w lesie. Nagi i zziębnięty. Zaczął sobie przypominać co się działo w nocy. Okazało się, że pod wpływem eliksiru, doktor Shizenstajn dostał shizów.
Od tej chwili doktor zaczął się zachowywać jak zwieże, ale takie nietypowe.
W nocy napadł na sklep z zabawkami, gdzie ukradł największego wilka jaki tam był. Pobiegł do lasu gdzie wypatroszył to zwierzątko i wlazł do tego swojego przebrania.
Tak oto doktor Shizenstajn zaczął teroryzować miasto w swoim przebraniu wilka, ze zwisającym ogonem .


Czekam na waszą pomoc w dokończeniu tej historyjki o doktorze Shizenstajnie!! ^_^

[siwy_mw]

Nie chce byc niemily ale wydaje mi sie ze twoja autobigrafia pisana po jakims zielsku

[adixo]

[Y@nkee_PL]

historyjka jednosłowna w zupełności wystarcza