Reetou z telefonu TP zrezygnowano u mnie dość dawno - wtedy wyświetlanie numeru dzwoniącego na stacjonarce nie było jeszcze tak popularne. Komórki mamy na kartę, kontrola kosztów łatwa. Biling nie był nigdy potrzebny, pobieżnie już takie coś widziałem ale generalnie dla nas nigdy jeszcze nie był potrzebny.

Wie ktoś jak wygląda biling w TP ? Bo może to faktycznie nie ma sensu skoro połączeń przychodzących może nie być...

Ani to billing, ani stacjonarny. Na billingu masz tylko połączenia wychodzące. Jak sama nazwa wskazuje pochodzi od rachunku - czyli wyszczególnienie za co płacisz.

Tu pokazujesz spis połączeń - nie wiem, czy TPSA takie coś w ogóle udostępnia. A na pewno nie wygląda tak to, co dostaje się na papierze (chyba, że od 4 miesięcy się coś zmieniło - bo wtedy ostatni billing tepsy dostałem).

A co do rozmowy przygłuchych ludzi - znam (przynajmniej ze słyszenia ;) ) osoby, nie rozumiejące idei telefonu. Przykładają one do ucha i ust słuchawkę, ale równie dobrze mógłby to być kamień - i tak się tak drą, że osoba z którą rozmawiają słyszy ich i bez pomocy nowoczesnych technologii.