Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   "Rzuć palenie" (https://forum.cdrinfo.pl/f5/rzuc-palenie-72427/)

mgit 12.11.2007 21:55

Ja to samo

Pale bo lubie, a nie bo muszę :)

I Palić będę ;)

Bartez 12.11.2007 22:06

Cytat:

Napisany przez mgit (Post 857424)
Ja to samo

Pale bo lubie, a nie bo muszę :)

I Palić będę ;)

Jaaaasne. Każdy palacz tak mówi, że jakby chciał, to w tej chwili może przestać ;)

Reetou 12.11.2007 22:13

Nie, no - nie mo***380;e, mia***322;em ju***380; kilka napad***243;w... Ale ***380;adne gumki, plastry itp w tym nie pomog***261;. Testowa***322;em kiedy***347; Nicorette - ***347;wietna jest :spoko: w g***243;rach, bo jak suniesz na nartach po stoku, to z zapalonego fajka skry lec***261; prosto w twarz. A gumk***281; mo***380;na porzu***263; :D

superrrmario 12.11.2007 22:36

Rzucanie palenia jest banalnie proste.
Setki razy to robi***322;em.

Burt 12.11.2007 22:50

Jedyny plus z niepalenia jest taki, że jak będziecie umierali to ze zdrowymi płucami i sercem.8-)

mgit 12.11.2007 22:53

Które wezmą do przeszczepu bez twojej zgody :D

Ide se fajke zapalić :P

Reetou 12.11.2007 22:55

Cytat:

Napisany przez Burt (Post 857450)
Jedyny plus z niepalenia jest taki, że jak będziecie umierali to ze zdrowymi płucami i sercem.8-)

Mam jeszcze jeden - przepaliłem już całkiem niezłą brykę :D

Burt 12.11.2007 22:57

Cytat:

Napisany przez Reetou (Post 857453)
Mam jeszcze jeden - przepaliłem już całkiem niezłą brykę :D

Pewnie i tak by ci ją ukradli, a jeszcze byś przy tym oberwał...||

mgit 12.11.2007 22:57

Cytat:

Napisany przez Reetou (Post 857453)
Mam jeszcze jeden - przepaliłem już całkiem niezłą brykę :D

Bryką byś się chwile pocieszył

A fajki w robocie nic nie zastąpi :haha:

oddwor 12.11.2007 23:27

Papierosa zastępuje się zdrowym rozsądkiem - bardzo stary były palacz to mówi...

nimal 13.11.2007 00:13

Smartek - dobrze kombinujesz z ta zamiana
ale pamietaj, ze suplementacja nikotyny moze byc tylko etapem przejsciowym, ulatwiajacym zucenie
osobiscie nie znam zadnego palacza, ktory by zucil tylko dzieki plastrom itp wynalazkom, choc nie twierdze, ze to nie skutkuje

za to na pewno skutkuje zastapienie palenia innym nalogiem - dla jednym beda to lizaki (powaznie - cukier/slodkosci otwiera sciezke nagrody w mozgu a lizak zajmuje rece, wiec dwa problemy palacza zalatwione! tylko warto by poszukac lizakow slodzonych aspartanem zamiast cukrem, a to moze byc problem)
- a dla innych sport - tu jestem sam przykladem
palenie zucalem kilkanascie(?) razy - nie pomagalo nic, zawsze wracalem
dopiero nalogowe bieganie mi pomoglo - a tu na pewno pomogly endorfiny - naturalny narkotyk wydzielany przez organizm po wysilku
znam tez osobiscie paru innych nalogowcow, w tym alkoholika po przejsciach, ktorzy dzieki bieganiu maratonow opanowali swoje nalogi (ze wspomanianym alkoholikiem mialem nawet okazje... PIC - normalnie alkoholik po leczeniu nie moze siadac do mocno zakrapianej imprezy, a tu prosze - w pelni opanowal nalog, moze wypic dwa piwka i kulturalnie isc spac :) )

mam nadzieje ze podsunolem rozwiniecia paru tematow Twojej rozprawy ;)

Burak_PL 13.11.2007 00:18

Cytat:

Napisany przez nimal (Post 857477)
Smartek - dobrze kombinujesz z ta zamiana
ale pamietaj, ze suplementacja nikotyny moze byc tylko etapem przejsciowym, ulatwiajacym zucenie
osobiscie nie znam zadnego palacza, ktory by zucil tylko dzieki plastrom itp wynalazkom, choc nie twierdze, ze to nie skutkuje

za to na pewno skutkuje zastapienie palenia innym nalogiem - dla jednym beda to lizaki (powaznie - cukier/slodkosci otwiera sciezke nagrody w mozgu a lizak zajmuje rece, wiec dwa problemy palacza zalatwione! tylko warto by poszukac lizakow slodzonych aspartanem zamiast cukrem, a to moze byc problem)
- a dla innych sport - tu jestem sam przykladem
palenie zucalem kilkanascie(?) razy - nie pomagalo nic, zawsze wracalem
dopiero nalogowe bieganie mi pomoglo - a tu na pewno pomogly endorfiny - naturalny narkotyk wydzielany przez organizm po wysilku
znam tez osobiscie paru innych nalogowcow, w tym alkoholika po przejsciach, ktorzy dzieki bieganiu maratonow opanowali swoje nalogi (ze wspomanianym alkoholikiem mialem nawet okazje... PIC - normalnie alkoholik po leczeniu nie moze siadac do mocno zakrapianej imprezy, a tu prosze - w pelni opanowal nalog, moze wypic dwa piwka i kulturalnie isc spac :) )

mam nadzieje ze podsunolem rozwiniecia paru tematow Twojej rozprawy ;)


100 % prawdy :) może nie miałem "problemów" z paleniem, ale baaardzo podobną sytuację i w pełni prawdziwe słowa :)

ed hunter 13.11.2007 11:32

w moim przypadku niepalenie jest proste - jak nie pij***281; piwa to pali***263; mi si***281; nie chce :D

uprzedzam komentarze - nie zawsze po piwie chce mi si***281; pali***263; :> :P :mruga:

romanesco 13.11.2007 13:17

A ja palę :jupi_pet: i w firmie pretekst przynajmniej mam aby sobie małą przerwę zrobić. I nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło ;) .

icemac 13.11.2007 13:28

szlugi to zło


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 05:44.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.