napisz koniecznie. czekamy.

Osobiście mam Baracude 120 na Sata
napisz też jestem ciekawy

A więc szanowni panowie.....

Dostałem dysk, pierwszy rzut oka i sam wygląd dysku, może się czepiam ale znam ten ***8222;image***8221; od kiedy Samsung klepał 3GB dyski. Trochę szkoda bo zewnętrznie się opatrzył zdecydowanie.
Zrobiłem Ghostem oczywiście co trzeba, sporo tego bo prawie 140GB i trochę sobie czekałem, jakieś 45 minut.
Najpierw chciałem na dzień dobry uruchomić HDTach ale w wersji 2.62 wyniki były takie jakie mają zepsute dyski. Zainstalowałem wersję 2.7 i wszystko poszło jak trzeba.
Porównanie wyników:

Maxtor ATA133 160GB 7200/8MBCache

Maximum ***8211; 61,8 MB/s
Minimum - 32,2 MB/s
Avarage - 49,2 MB/s

Samsung SATA 150 160GB 7200/8MBCache

Maximum ***8211; 60,2 MB/s
Minimum - 32,0 MB/s
Avarage - 47,0 MB/s

Jak widać niewiele przegrał z Maxtorkiem ale biorąc pod uwagę bądź co bądź szybszą magistralę powinien być przynajmniej troszkę szybszy. W codziennym użytkowaniu wydajności gorszej na razie nie stwierdziłem.
Jednej rzeczy nie można mu odmówić ***8211; pracuje bardzo cicho, ciszej niż Maxtor i to zapewne jest na plus.
Dysk jest OK., polecam, ja jednak zostanę przy Maxtorze.

Dzięki za zainteresowanie.

spróbuj przestawić dysk z trybu silent w tryb performance i też przetestuj (program do tego samsungutility)

Program się nazywa "Active Smart" ??? Chyba o to chodzi.
W opcjach nie ma nic takiego do przestawiania.

Zapomniałem o jeszcze jednej dosyć istotnej uwadze, mianowicie Samsung daje nam mniej miejsca, dokładnie 152GB podczas gdy Maxtor miał 156GB. Przy tej wielkości dysku to niby nie za duża strata, ale jednak 4GB piechotą nie chodzą***8230;***8230;***8230;

zobacz te programy http://www.samsung.com/Products/Hard...ties/hutil.htm

Akurat nie mogę się zgodzić. Mam węgierskiego IBM'a 13 GB i od prawie 4 lat działa dobrze (odpukać). Później kupiłem Quantum 30, i kiedy parę miesięcy później jeden z HDD zaczął postukiwać, wszyscy (także sklep, gdzie go kupiłem) mówili: "To na pewno ten IBM - te z Węgier były do... . Niech pan szybko zarchiwizuje wszystko". No i Quantum padł. A IBM działa do tej pory. Może mam duże szczęście, ale wydaje mi się, że takie generalizowanie nie zawsze jest sprawiedliwe.

A tak serio: co sądzicie o współczesnych dyskach Maxtor, Seagate Barracuda, WD Caviar i ew. Samsung? Chodzi mi o dysk IDE (nie S-ATA!), 80 lub 120 GB, 7200 obr./min, 8 MB cache'u i 2- lub 3-letnią gwarancją (to na ogół automatycznie wiąże się z większym cache'm). Muszę coś takiego kupić w stosunkowo niedalekiej przyszłości i nie mogę się zdecydować.

Z węgierskim IBM mialeś szczęście, chyba jako jeden z nielicznych ;)

A dysk, polecam Maxtora.