no to moze ktos z krakowa ma ochote na meczyk?

jaworzno jest blisko stamtad.....mozesz rowniez podjechac to wyciagne cie na plazowke:) to jest dopiero zabawa i meczarnie:)

Ta, wiem.. dwa lata temu byłem nad morzem i codziennie grałem przez pół dnia w plażówkę.. Grało się świetnie, ale pierwsza ( i nie tylko) próba wyskoku i ściny spowodowała u mnie konsternacje, czy przypadkiem nie zapomniałem jak się skacze ;)

Ale może by rzeczywiście w czasie wakacji jakiś meczyk zorganizować (może być połączony ze zlotem) :)

tak to jest świetny pomysł :)

niestety 2 mecz z Serbami przegralismy 3:2, moim zdaniem glowna przyczyna porazki byl fakt ze mamy fatalna zagrywke, wielu naszych siatkarzy serwuje z miejsca a Ci co nawet z wyskoku probuja to albo lekko albo jak wlazy w siate:( szkoda ale moze Grecy tez dzisaj przegraja:)

jak sie nie wygrywa to sie przegrywa 3:2 :)

Wczorajszego meczu z Serbami nie oglądalem ale dzisiajszy tak i ten mecz był LIPA!!! Mieszkam w Bełchatowie, czyli miejscowości tegorocznego mistrza polski, jestem dumny z naszej SKRY. Chętni9e tez bym zagrał jakiś meczyk ale jestem za słaby w siate, może dlatego, że mam 14 lat, a może dlatego, że mam wadę wzrok, i to dość dużą. U mnie trudno jest zorganizować jakiś meczyk, ponieważ prawie wszyscy, których znam, uwielbiają piłkę nożną, a tych co lubią siatkę jest za mało, łącznie ze mną, aby stworzyć drużynę, nawet jedną.

Pozdro dla wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!

no to jak z tym meczem podczas zlotu ? ja sie pisze, wiec jak bedziecie cos organizowac to moge pomoc, tylko dajcie znac !!

boisku do kosza na agh maja.....nie wiem jak do siatki......siatke mam w domu to moge wziasc :) ja jestem za meczem:)

boisko do siatki jest na miasteczku agh, miedzy akademikami.

Heh, ja ze sportu totalnie lewy jestem :D Tzn lubie oglądać czasami. Ale żeby grać - piłka nożna - nie umiem && nie jestem stworzony, kosz - nie umiem, siatka - nie umiem.
Z tego wszytskiego na WFach grałem tylko wtedy jak mnie zmuszono, albo jak graliśmy w siate ;)
Czyli siatke w miarę akceptuje ;) Co do kosza jeszcze to mam dobry wyskok i tyle :D

Kurde, jak jakiś meczyk byłby pewny, to miałbym solidną motywację, żeby przyjechać :) No, pod warunkiem, że udałoby się przekonać co niektórych, że taka gra w siatkę to rzecz przyjemniejsza niż maraton po barach ;)


A jeśli mówimy o akademikach, to siatkę powinni mieć. W końcu to tylko dwa uchwyty i we Wrocławiu na większośc osiedli akademickich oś takiego jest.

W siatkówkę wystarczy, że wysoko wyskoczysz. Nauczymy Cię jeszcze, co wtedy robić z ręką i możesz być w mojej drużynie ;)

hehe dobry wyskok to nie wszystko bo nie bedzie blokowal non stop ...... bo sie strefy zmienia :P

hehe ;) miałem kilka udanych bloków i zcin ;) :D Zeby mnie do reprezentacji Polski nie wzieli :D