![]() |
No to wstawać , czas coś wlać do gardła! bo po nocce wysuszyło się.
|
Już zjadłem śniadanie. Wcześniej jeszcze karpie i śledzie miotały się w żołądku :P
|
Rybom trzeba podlać usypiacza! Trochę amerykańskiej rudej i idę spać na jakież 2,5 godziny. toast2
|
Tytułem gry wstępnej bawię się żywczykiem :piwko2: bo później idę do śwagra, a tam będzie dłuższy dystans :D
|
Karpia nie lubię. Za to śledzika i dorsza - jak najbardziej. :spoko:
|
Śledzik, to król ryb, dorsz nie gorszy, a karp, jak dobrze wymoczony, też ujdzie. Ważne, żeby na sucho nie wchodziły, białe wino poczeka, bo nie mam zamiaru jutro mieć zespołu dnia następnego, więc cola z rudą z Tennessee. toast2
|
Jesteśmy na półmetku, więc jeśli jeszcze nie dotarło do kogoś to ode mnie Wesołych Świąt, i coby brzuch a tym bardziej wątroba się później we znaki nie dawała :)
|
Bo karpie trzeba mieć dobre i pewne, a nie z marketu, tym żadne moczenie nie pomoże. A jak ktoś nie lubi, to co poradzisz... dla mnie dorsz za suchy, choć nie pogardzę, wolę jednak mirunę. Śledzik tylko zwykły solony zrobić sobie w oleju z cebulką, broń boże z ziołami czy słodzony.
Dystans był krótszy niż myślałem i w tempie dostojnym, bezpiecznym. Można więc bez ryzyka :piwko2: |
My już po gościach. Taki przedłużony obiad :) Chyba widzę klawiaturę, więc nie jest źle :)
|
Właśnie na śniadanie zajadam na zimno karpia smażonego, z owada on ci i nic nie muli, moczony pół godziny w samej wodzie, bo cytryn zapomniałem kupić.
A, że ryba lubi pływać, to portugalskie wytrawne. toast2 |
Śledzika w śmietanie sobie zjem, a co! :P
|
Pora obiadowa, to kanapkę z pieczoną kaczką sobie zrobię.
|
Białą kiełbasę grzeję.
|
Kaczki nie ruszyłem, bo pięknie wygląda i na wieczerzę czeka, czyli za chwilę będzie grzana. Mam przesunięte życie, ale to tak jest jak trzeba 4:20 wstać do roboty, żeby się nie spieszyć...
|
Cytat:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:45. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.