![]() |
Ale w sumie jest prawda, jak byśmy nie mieli co do garnka włożyć w święta to byłby problem. A jak człowiek nie ma problemów to robi z igły widły.
Mi to wszystko nie tyle przeszkadza, co po prostu śmieszy. Kevin sam w domu co roku i last christmas w październiku. I szklana pułapka na sylwestra. Z punktu widzenia sprzedawców to jest troche inaczej. Skąd wiadomo, że niektórzy nie chca kupić bombek itd miesiąc wcześniej, żeby potem nie stać w kolejkach albo nie dowiedzieć sie, że wszystko wyprzedane. Nie wystawienie towaru gdy inni to robią byłoby głupotą. A przyozdobienie sklepu to dodatek, ludzie lubią te klimaty wiec dodatkowo się ich kusi. Także im sie nie dziwie, pewnie sam bym zrobił podobnie gdybym sie dowiedział, że w sklepie obok ozdoby choinkowe idą jak świeże bułeczki. Może tylko z tymi ozdobami bym przyhamował, bo to właśnie śmiesznie wygląda. |
Cytat:
|
Nie mam i nie będę miał.
Te wszystkie działania marketingowe są uzasadnione z ekonomicznego punktu widzenia. Co nie zmienia faktu, że są głupie. |
Wszystko co statystycznie sprzyja sprzedaży nie jest głupie i jest uzasadnione. W końcu dojdziemy do tego co jest w Niemczech: Święta zaczynają się z początkiem listopada! Głupcy stoją po drugiej stronie i są pożyteczni ze względu na sentymenty. ;)
|
Tego jeszcze nie wiemy. Ja uważam, że takie okazje marketingowe jak Święta są jak ropa - wykorzystuje się je raz, po jakimś czasie to już nie działa. Zwróciłeś uwagę na świetny fenomen - sentymenty. Zwracanie uwagi ludzi na konsumpcyjną stronę Świąt szkodzi właśnie sentymentom, sprzyja ich "odsentymentalnieniu". W przyszłości zwyczaj zadłużania się po uszy przed Świętami może osłabnąć. Ale czy to znaczy, że byłoby lepiej zaczynać kampanię na początku grudnia, jak jeszcze kilka lat temu - nie mam pojęcia.
|
@M@X jak mozna pic coca cole? Tworzenie homo economicus wyszlo idealnie.
Swieta to zuo i tyle. Chcieliscie kapitalizmu to macie. |
Mozna, bo jest smaczna. Osobiscie sadze, ze nie odnalazlbym sie w innym ustroju anizeli kapitalizmie wlasnie...
|
Octan ołowiu tez jest smaczny. Slepy test z wodami pewnie bys przeszedl jak wiekszosc klientow pewnej restauracji w LA.
Przykre to bardzo. |
Cytat:
|
:sciana:
:rzygi: Na szczęście nie cierpię polsatu, to szansa trafienia na to mała. |
Wczoraj będąc w jakimś markecie słyszałem lecące kolędy.. Może ja w listopadzie nie czuję ducha bożonarodzeniowych świąt, ale dla mnie to zwykły *****izm..
|
Takie kolędy niekoniecznie puszczają osoby wierzące.
Może to być na zasadzie "o spadł śnieg to włacze te piosenki to większy obrót będzie" Chyba zaden katolik nie czuje ducha świąt w pierwszy dzień adwentu :szczerb: |
Adwent zaczął się wcześniej niż Andrzejki ! I jak tu katolik miał poimprezować ?
Komercyjne "Święta" już w pełni, macie rację. Jedyną dobrą rzeczą jaką spowodowały te "dżingelbellsy" to fakt,że się zmobilizowałem i szukam po sieci prezentów...dla siebie ;) [Sithowie tak mają,że myślą o sobie ;) ]. Potem mogły by nie dojść pocztą. Prezentów dla reszty załogi Bazy też zresztą szukam. Nawet znalazłem już co nieco. |
qrde nie miałem aparatu,
na szybie stacji benzynowej Orlenu był plakat z baziami i pisankami :spoko: |
Są coraz bardziej przewidujacy!
Wiedzą już, że zaledwie pare miesięcy po Świętach BN są Wielkanocne! I zawczasu sie przygotowują, by wyprzedzić konkurencję :D |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 16:23. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.