![]() |
Cytat:
Cytat:
A to, że nie każdy Kowalski może sprawdzić nr telefonu Maliniaka/Jaruzelskiego/Wawelskiego - bardzo dobrze. Ja sobie np. nie życzę, żeby byle kto do mnie wydzwaniał. |
Cytat:
CBŚ oraz służby wywiadowcze zapewne posiadają sprzęt do bezpośredniego nasłuchu i innych numerów, bez udziału operatora oraz do podsłuchu bezpośrednio z terminala, bez udziału "centrali". Taki sprzęt można kupić za gotówkę w izraelskich sklepach... Wojsko nasze zapewne nie jest w stanie monitorować przestrzeni radiowej w skali kraju, bo nie mamy czegoś w rodzaju E-3 Sentry. Komunikacja internetowa to osobna sprawa i tutaj każde służby miewają problem, choćby skype, wykrecnumer.pl czy inne zabawki. Podsumowując, istnienie publicznej książki telefonicznej jest dla działań "rządu" zupełnie obojętne. Natomiast nie jest obojętne dla jakości życia w tymże kraju. Stworzenie publicznej książki tel. jest świetnym biznesem. A skoro takiego biznesu nie ma, to coś stoi na przeszkodzie. Niewątpliwie prawo telekomunikacyjne, nadinterpretowana ustawa o ochronie danych osobowych, prawo meldunkowe i szereg drobniejszych zapisów. Wydaje mi się, że potrzebna jest specustawa albo, co lepsze, źmudne dostosowanie istniejących. Cytat:
Problemem byłoby raczej wymyślenie, poprzez które dane można odszukać nr telefonu w bazie. Obecnie wymagane jest nazwisko, miasto, ulica - a to niekoniecznie jest dobre rozwiązanie, z wielu powodów. Cytat:
Ja już nie czuję się obywatelem "twojej ojczyzny", Tobie życzę powodzenia. |
Prepaidy sprzedawane na giełdzie rejestrują ???
|
Nie raz widziałem jak na warszawskim Wolumenie rozstawiali się goście z pudłem prepaidów i sprzedawali je błyskawicznie, ludzie brali nawet po 100 sztuk. :blink:
Pewnie tańsze były i szły na handel... |
Jak ktoś chce to może z dość dużym prawdopodobieństwem zadzownić tak, żeby go nie namierzyli. Wymaga to jednak trochę przygotowań i myślenia. Przy kupnie startera w kiosku, włożeniu do swojego telefonu i zadzwonieniu z centrum miasta aż się prosi o szybkie odnalezienie..
Ale nie o tym temat. Numer już mniej więcej namierzyłem, ale na zasadzie określenia pewnej grupy potencjalnie mnie interesujących firm i posprawdzaniu numerów kontaktowych. Nie znalazłem tego samego, ale grupę wystarczająco podobnych, żeby z dużym prawdopodobieństwem podejrzewać, że to również ten właściciel. Natomiast faktem jest, że ogólnopolska baza danych zdecydowanie by się przydała i przypominam sobie, że czytałem o konieczności jej powstania (również w uwględnieniem telefonii komórkowej) wymaganej chyba przez Unię, co zresztą miało mieć miejsce już chyba dobre dwa lata temu. No cóż.. nie tylko to. Numery zastrzeżone to też inna historia. Gdyby dany numer nie chciał być zidentyfikowany to byłby zastrzeżony już na etapie telefonu. To nie ten przypadek. |
Cytat:
Przez kilka lat handlowałem prepaidami i robiły tak 4 hurtownie. Może przypadek, nie wiem. Sam, jako sprzedawca det., miałem jedną prośbę od Policji, o wskazanie kto kupił konkretne doładowanie, w postaci karty-zdrapki. Chodziło o ustalenie sprawcy drastycznego rozboju, w wyniku którego ofiara doznała ciężkiego kalectwa. Okazało się, że klient kupił telefon od pasera. ed, a Wolumen... 10 lat temu też tam chwilę handlowałem. Obok mnie był stolik z cieplutkimi radiami samochodowymi. Czterech karków stało i nawet przyjmowali towar na bieżąco, od rana przychodzili narkomani trzymając fant pod kurtką. A przy wejściu na bazar stało dwóch sprzedających bilety wejścia. Fajnie, tyle że żadnych biletów nie było :) Jednak jeślibym chciał dokonać przestępstwa, nie kupiłbym startera na Wolumenie, bo ludzie dokonujący różnych nielegalnych operacji, są łatwym celem dla policyjnych wywiadowców. |
Bilety były, jak się ktoś uparł, że chce. Ja często brałem, bo mogłem wyjść i wrócić na ten sam bilet. Cieplutkich radyjek tam nigdy nie brakowało... :fiu:
Hurtownia rejestruje komu sprzedała, ale jak ktoś na wolumenie kupił anonimowo większą ilość na sprzedaż, to ślad się prawie urywa... Co do odnajdowania właściciela numeru, to już kilka razy pomogło mi po prostu google - ludzie nie zdają sobie sprawy, że jak podadzą raz swój numer, gdziekolwiek, gdzie google grzebie, to jest po sprawie. :D |
Trochę nie na temat, ale w nawiązaniu do dyskusji. Czytałem jakiś czas temu, że bardzo trudno znaleźć osoby dzwoniące przez Skype na numery komórkowe czy stacjonarne. Oczywiście w przypadku prowadzenia dochodzenia o przestępstwo, możliwa jest identyfikacja po IP, ale puszczając Skype-a przez FreeCap (program, który pozwala na skorzystanie z TOR-a w Skype i innych programach zresztą) sprawa bardzo się komplikuje.
Nie wiem ile w tym prawdy, bo jakoś trzeba naładować konto aby móc tak dzwonić. Teraz nie ma już chyba jakiś kodów które dało się nabyć na Allegro, czy wręcz wygenerować w sieci ;). Nie wiem jak wygląda doładowanie za pomocą SMS-a, kiedyś się dało. Obecnie to w zasadzie obowiązuje przelew bankowy co dość jednoznacznie łączy osobę wraz z kontem, a po tym raczej dość łatwo dotrzeć do szukanej osoby. Tak czy inaczej zawsze zostaje sporo śladów. pozdrawiam |
Ten FreeCap, pierwsze słyszę - używałeś, działa? Ale pewnie głosowo nie da rady rozmawiać.
Kilka lat temu policja niemiecka pluła się do skype, aby umożliwiła im podsłuch, bo sami nie dają rady. Wydaje mi się też, że bez współpracy operatora Skype, niemożliwa jest "identyfikacja po IP". No ale nie wiemy czy Skype już współpracuje z policjami..... Zakładam, że jednak tak, bo nie słychać żadnej awantury z tym związanej. Skype chyba nie ma polskiego przedstawicielstwa prawnego, więc tyle z tego, że o dane nie zapyta zwykły posterunkowy. Cytat:
|
Skype przez FreeCap i TOR-a działa prawidłowo (choć zdarzały się czasem dziwne wylogowania), ale jeśli ktoś używał kiedyś TOR-a to wie jak potrafi on woooolno chodzić. Z tego co pamiętam w zasadzie nie było możliwości prowadzenia bezproblemowej rozmowy, przynajmniej na moim łączu się to nie udawało. Jako ciekawostkę powiem, że zastosowanie takiego połączenia ma wiele ciekawych zastosowań, tutaj przykładowo opisane jest jak użyć tego systemu do darmowych połączeń na telefony w USA i Kanadzie.
Wracając jeszcze do szukania ludzi dzwoniących przez Skype, to głównym problemem jest też to, że odbiorca nie dostaje praktycznie żadnej informacji o dzwoniącym (nie ma numeru ani żadnej innej informacji). Dlatego trzeba złożyć doniesienie na Policję, aby była w ogóle jakakolwiek szansa na znalezienie dzwoniącego. To prawda, że nawet łącząc się standardowo nie pozna się bezpośrednio IP, gdyż użytkownik ma jakieś tam Skype-owe numerki. No ale po interwencji i zgodzie na udostępnieniu tych informacji na pewno można to łatwo sprawdzić. Brak polskiego przedstawicielstwa (jeśli to prawda, bo nie wiem tego) utrudnia sprawę jeszcze bardziej. Słyszałem również o tym, że Skype bardzo pilnuje prywatności, choć to też stare informacje, obecnie może być faktycznie inaczej :). Widać to choćby po tym jak ukrócono sposoby ładowania konta. Są to już metody, które nie mogą być w żaden sposób anonimowe. pozdrawiam |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 22:45. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.