Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Uszkodzona pamiec RAM <jak uratowac?> (https://forum.cdrinfo.pl/f5/uszkodzona-pamiec-ram-jak-uratowac-37039/)

CrazyLucas 15.07.2004 04:03

marynarz - nie wien dlaczego wszyscy tak narzekaja na transformatorowki jako nie nadajace sie do precyzyjnej pracy
IMO jednak sie da i to lepiej niz typowymi lutownicami grzalkowymi - to tylko kwestja dobrze zagietego i czystego grotu
pozatym transformatorowka ma ta zalete ze grot mozna sobie zrobic w zasadzie dowolny np ja czesto uzywam petli z drutu obejmujacej wszystkie nozki scalaka - znacznie ulawia wylutowanie scalakow tradycyjnych a ptzy smd jest poprostu niezastapione

Ormianin 15.07.2004 07:54

Cytat:

Napisany przez esem
Jest to możliwe. Takie rzeczy robiło Ś.P. wrocławskie ELWRO. Nazywali to "łataniem pająka".
Są serwisy w Polsce ktore naprawiają RAM, chociaż nie umiem podać ich adresu. Ten temat był wałkowany na tweaku, są dowody że w ramach gwarancji RAM został "połatany". 8)

ELWRO robilo to w czasach jak pamiec wbudowana byla w plyte glowna, w czasie istnienia ELWRO to byly komputery na poziomie c64, tu i owdzie Amiga, Atari ST, PC w powijakach...

Naprawa pamieci dzis nie wiem czy ma sens szczegolnie przy jej cenach (owszem zalezy jaka to pamiec), pierwszego peceta mialem na procesorze 486SX i wtedy moduly 4 MB byly piorunujaco drogie, jeden modul SIM 4 MB w 1994 r. jak dobrze pamietam kosztowal okolo 400 zl (na dzisiejsze złotowki), pamieci nie byly tak wyspecjalizowane jak dzis, naprawa miala sens przy takich kosztach zakupu, obecnie mamy inna sytuacje, moduly SDRAM czy DDR 128 MB kosztuja okolo 80 zl i watpie aby ktos bral sie za naprawe takiego modulu, ile moze wziazc za taka robote? polowe wartosci pamieci RAM? moim zdaniem skoro mam zaplacic polowe to wole dodac druga polowe i miec nowa pamiec i na gwarancji

-Sid-The-Rat=> 15.07.2004 09:01

do echoo - nie wiem ile warstw ma laminat, wolalbym nie wnikac, bo moze sie okazac ze jeszcze wiecej niz 3 warstwy sciezek - sadze jednak ze wszystkie wyjscia kostek sa jednak lutowane po wierzchu - chocby z powodu wysokich jednak czestotliwosci pracy i tego ze sciezki nie powinny z tego powodu lezec za blisko siebie - a taka sytuacja mialaby miejsce gdyby sie zbytnio kotlowaly w srodku

wylutowac? bez problemu
wlutowac? gorzej :) ale nie jest to nierealne, przelotki najczesciej nie maja na trasie przelotu sasiadow a i tak calego spoiwa nie odessiesz - sek w tym ze przy tych wymiarach i ilosci nozek jakie trzeba de facto zrobic NA RAZ przekracza to mozliwosci czlowieka [do tego dochodza jeszcze radiatorki na nowych pamieciach, czesto nieusuwalne]

lutowanie kostek fajne bylo w czasach EDO i niewiele pozniejszych - w czasach obecnych nie ma to wiekszego sensu - chyba ze ktos jednak jest naprawde: cierpliwy, ma rece i nerwy ze stali, ma DOBRy sprzet - szczegolnie pompke i nie ma co robic

marynarz 15.07.2004 10:06

Ładne podsumowanie Sid. W ten sposob mozna by zakonczyc ten temat :)
PS. Odnosnie ktoregos z kolegow - elementow mikroprocesorowych, o wysokim stopniu scalenia, z zalozenia nie powinno sie lutowac transformatorowka wlasnie ze wzgledu na pole elektro-magnetyczne.

ZiP 17.07.2004 21:25

Cytat:

Napisany przez Ormianin
A to jest ciekawostka, czy w opisie dales informacje ze pamiec jest nie sprawna,... czy tez pozostawiles to ryzyko dla kupujacego, ze niby nie wiesz jak sprawdzic itp.

Staram się nie wciskać kitów typu "pamięć dostałem od babci w rozliczeniu, nie mam na czym sprawdzić bo mam Commodore". Po prostu napisałem, że niesprawna i tyle. A i tak dostałem 60 zł :D

Co do wymiany układów scalonych, to łatwiejsze wydaje mi się przylutowanie nowego niż odlutowanie starego. Pamiętam jak się męczyłem z odlutowaniem diod w telefonie; natomiast wlutowanie nowych (i do tego jeszcze mniejszych od oryginalnych!) było o wiele prostsze. A nawet nie myślę o tym, żeby odlutować kilkadziesiąt nóżek układu scalonego w warunkach domowych. Może macie jakieś specjalne odsysacze do cyny - mnie zawsze zostaje chociaż minimalna ilość cyny i nóżka układu trzyma się dalej. Probowałem inną taktykę - odlutować nóżkę i natychmiast ją odgiąć do góry (np. igłą). W sumie sprawdza się, ale tylko do elementów lutowanych powierzchniowo. BTW ściągam właśnie filmik szkoleniowy o lutowaniu: http://www.infonokia.pl/?page=download-filmy

Mam również podobne pytanie dotyczące naprawy, ale nie ramu, tylko procesorów (konkretnie Pentium 4). O ile uszkodzone AMD schodzą za około 10 zł, to Intele już ponad 100 zł (i jest wyraźnie napisane że jest uszkodzony!). Ktoś to naprawia? Ciekawe jak ???


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:59.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.