Walkman kasetowy - problem z Autoreversem

[DarkSlide97]

Witam.
Może ktoś zna się na tego typu sprzęcie . Dostałem walkmana kasetowego Sony z gatunku tzw. "full wypas". Dolby, przełącznik Normalne/Chrom - metal, korekcja dźwięku, autorevers itp. I właśnie z tym autoreversem jest problem. Rozwiązany jest w taki sposób, że są dwa przełączniki - od kierunku odtwarzania i od trybu autoreversu - zatrzymanie na końcu strony albo odtwarzanie w kółko. O ile gdy przełącznik od kierunku ustawiony jest w lewo - wszystko gra bardzo dobrze. Gdy jednak przestawię go na prawo - dźwięk mam tylko w prawym kanale. Dzieje się tak niezależnie od taśmy.

Mechanizmy(głowica i obie rolki) dokładnie wyczyszczone.
Model to Sony FX-315.

Z góry dziękuję za odpowiedzi

[Wawelski]

Głowica się obraca, są dwie, czy jakaś z czterema ścieżkami?

[DarkSlide97]

Głowica się nie obraca. Pod głowicą siedzi taka jakby blaszka i ona się przesuwa gdy przełączam kierunek. Jest jedna głowica. Nie wiem ile ma ścieżek (niezbyt się znam na tym).

[Ormianin]

Sony WM-FX315 pojawił się w 1994/1995 r. Aczkolwiek zauważyłem na Amazonie, sprzedają go jako nowego ale za bagatela cenę 199 dolarów, to bardzo dużo, może to jakaś edycja kolekcjonerska ? To jest bardzo prosty i typowo mechaniczny walkman z radiem analogowym, mimo że ma Auto Reverse (głowica ma 4 ścieżki), Mega Bass, Dolby i inne takie, to dziś jest już zabytkiem i raczej bez polotu, były ciekawsze konstrukcje od Sony, ja miałem WM-EX7 i to był dopiero full wypas! Do dziś mam jeszcze w szufladzie Sony WM-D3 z końca lat 80-tych, wyjątkowo profesjonalny sprzęt... Ale urządzenia te, przegrały jednak z formatem mp3 i podobnymi... Musisz mieć wyjątkowy sentyment do kaset analogowych, pewnie taki jak ja mam do płyt winylowych...

Nie wiem czy uda Ci się naprawić tą usterkę bez rozebrania tego ustrojstwa, głowica raczej nie, myślę że może mieć coś wpływ na przesuw taśmy, czyli dwa wałki dociskowe, one po prostu się zużyły jeśli to jest mocno używany sprzęt to po prostu ta guma już ma swoje lata, poza tym czasem siada też serwo silnika, paski się luzują, oraz plastikowe elementy prowadnic, mimo, że w latach 90-tych robiono jeszcze w miarę dobre rzeczy, to jednak jest to urządzenie mechaniczne i za wiele bym nie oczekiwał... Możliwe że ten przełącznik na Auto Reverse on wykonuje takie zadanie, że zmienia położenie któregoś z wałków dociskowych taśmy i przełącza rolkę przesuwu w danym kierunku, jeśli się wyrobił (mechanizm jest częściowo plastikowy z gumkami) to nic na to nie poradzisz. On ma już pewnie swoje lata a części zamiennych raczej już nie dostaniesz. Skoro jedna strona taśmy działa dobrze to tak go używaj... A przy okazji szukaj na allegro czy innych aukcjach jakiegoś odtwarzacza z logiką nie musi być Sony... te odtwarzacze nie miały elementów sterowania przesuwem taśmy mechanicznych i miały mikroprocesor który zajmował się odpowiednim przesuwem taśmy wraz ustawieniem głowicy... Coś jak Sony WM-DD i następcy tego modelu, to są urządzenia nie do zajechania...

[DarkSlide97]

Ormianin widzę że dużo wiesz o takich sprzętach

Mega Bass, Dolby i inne takie, to dziś jest już zabytkiem i raczej bez polotu, były ciekawsze konstrukcje od Sony, ja miałem WM-EX7 i to był dopiero full wypas!

Dla mnie taki sprzęt to jest "full wypas" bo miałem dużo walkmanów, dużo z nich nie miało nawet przewijania do tyłu, nie mówiąc o Dolby i przełącznika rodzaju taśmy. A ten co pokazałeś to mógłbym pomylić z MP3, bardzo fajny
Miałem walkmana AIWA z "full logic" ale zepsuł się po kilku miesiącach, a co gorsza nie da się go rozebrać

Musisz mieć wyjątkowy sentyment do kaset analogowych, pewnie taki jak ja mam do płyt winylowych...

Kaset mam ponad 100, zazwyczaj nagrywam na nie całe albumy z CD. W ogóle lubię mieć stare rzeczy. Nie jestem jakimś hipsterem, czy coś, po prostu słucham na tym nośniku muzyki od ponad 10 lat i się przyzwyczaiłem.
A starsze sprzęty wybieram, bo są solidniejsze od dzisiejszych .

Co do płyt winylowych - też posiadam, mam nawet gramofon (w wieży).
Inna sprawa, że słucham ich rzadziej - nie moje klimaty(muzyczne) po prostu .

Co do tematu, wolę mieć autoreverse, bo ludzie się czasami dziwnie patrzą jak np. jadę autobusem, wyjmuję walkmana i przewracam kasetę na drugą stronę. Ale z drugiej strony - kto by się tym przejmował .

[Ormianin]

Z tego co piszesz, nie miałeś w rękach walkmana z układem logicznym (mikroprocesorem), te mechaniczne odtwarzacze dzieliły się na tanie sezonowe jednorazówki i odtwarzacze profesjonalne typu Sony WM-D6C i podobne... jednorazówki często niszczyły kasety i dawały kiepski odsłuch, a ja akurat miałem "*******ca" na punkcie odsłuchu, szczególnie w czasach popularności tych urządzeń. Mam do tej pory magnetofon Sony K 808 ES (trzygłowicowy), który w czasach swojej świetności zapisywał tak kasetę, że nie dało się wyczuć czy to CD czy analogowy materiał... Kaset mam ponad 200, zebrałem je do 6 wielkich pudeł i schowałem w garderobie (zazwyczaj to TDK Type II i IV)...

Nie ma co się oszukiwać czas analogowych kaset przeminął, obecnie ten sam materiał muzyczny (jaki jest na kasetach) mam obecnie zgromadzony na plikach mp3 VBR 320 kbps, oraz na WMA i AAC... To niesamowita wygoda używać cyfrowego materiału w każdej dziedzinie. Do kaset już nie wrócę, wygoda jaką niesie plik mp3 jest nieporównywalna i byle ipod ma o wiele lepszą jakość odtwarzania niż analogowy odpowiednik mechaniczny. Jedyny sentyment jaki mi pozostał to winyle, mam ich pokaźną kolekcje i cały czas ją powiększam, a przy gramofonie technics SL 1210 mk2 to rytuał ich odtwarzania, zresztą czynie to rzadko, częściej materiał cyfrowy ma pierwszeństwo, choćby poprzez smartfon, tablet, komputer, ipod czy odtwarzacz mp3 w samochodzie...