![]() |
kierowcy tirow to nie ***** i jak jada jeden za drugim to zostawiaja miejsce zeby sie zmiescic i wyprzedzic np 3 razy po jeden niz raz a trzy
|
Cytat:
Czytam, rozumiem i wyciągam wnioski. Przepraszamm ale jak mi jeden ******y, że jazda 180 to jazda komfortowa to ja wysiadam. A potem płacz. Kondolencje dla rodziny bo jakiś kretyn zabijając się przez własną głupotę zabił jeszcze 2, 3 osoby. |
Cytat:
Zastanawiam się czy tak samo niektórzy zaciekle broniliby kierowcę autobusu, który w piątek zderzył się z tirem pod Białymstokiem?? |
Panowie może wtrące swoje trzy grosze. Po pierwsze zauważyłem u niektórych z Was totalne zatracenie jeśli chodzi o kwestię winy (co jest bezsprzeczne) i kary Otyli. W rozważniach i dewagacjach zapędziliście się nieco za daleko potępiając Ją na poziomie równym z "potwornym zbrodniarzem" i wymierzając "najwyższy wymiar kary" itd, itd. Zapewne większość z Was bardzo młodych skadinąd ludzi, nie potrafi rozdzielić (co wyraźnie widać czytajac co poniektóre posty) zabójstwa, od wypadku ze skutkiem śmiertelnym czy też wprowadzenia kary śmierci przy jednoczesnym zakazie aborcji. Przykladami można sypać z rękawe ale nie w tym rzecz.
Jestem kierowcą (nie zawodowym) od 15 lat, w życiu zrobiłem Swoje kilometry i wierzcie, że zarówno kolega czero jak i S-T-R mają zdecydowaną rację co do warunków i niepisanych nigdzie zasad obowiązujących na drogach. W naszych, polskich realiach nie da sie jeździc po trasie 90 bo tyle lub i więcej zasuwają nawet STARY, dodatkowo gdy jedzie kilka ciężarówek często ciężko wpasować się pomiędzy nie po wykonaniu prawidłowego manewru wyprzedzania. Dlatego śmiem twierdzić że nawet w najzagorzalszych, w tym temacie, przeciwników Otylki, kiedy zasiądą za kierownicą najpodlejszego nawet auta osobowego, "wstąpi diadeł" i nierzadko przekroczą dozwoloną prędkość. PS Co do Tirów i ich kierowców, to należy jasno powiedzieć że tworzą oni na drodze rodzaj "grupy społecznej" obowiązują tu również jakies zasady i wzajemne układy. Proponuje każdemu zakup CB radia i wtedy na własne uszy mozna poznać tirowców od środka. Co do prędkości przypominam ze w NIemczech jeździ sie na autostradach bez ograniczeń, pozostałe drogi nie odbiegaja specjalnie jakością od głównych dróg polskich a jednak wypadków jest zdecydowanie mniej. Nie należy zapominać że obycie z "prędkością" (które prawdopodobnie zabrakło Otylce) jest równie ważne jak umiejstność zmiany biegów, czy parkowania. |
Cytat:
|
Cytat:
Generalnie chodzi mi o ten tekst: Cytat:
Przepraszam za Offtopic. |
Cytat:
Wszyscy skupiają się na wypadku i pokrzywdzonej dziewczynie, jej uczuciach. Ale gdzie są fakty. Taki Pan Mallow nie zrozumie, że prędkość 180 o której sam napisał że jest komfortowa, jest zabójstwem dla siebie i innych uczestników ruchu. A jeśli chodzi o Reetou. Dziennie ginie na polskich drogach kilkadziesiąt osób. Dlaczego nie stanie w obronie tych, bezimiennych, którzy powodują wypadki. oni też zabijają najbliższych. Czym więc zasłużyła sobie Otylia na litość. Bedąc na praktykach w Straży byłem świadkiem wypadku, gdzie zginęła 5 osobowa rodzina (ojciec, matka, córka, dziadek i babcia). Dlaczego - bo tatuś zapragnął wyprzedzić malucha. Jazda skończyła się na zderzaku TIR-a. Nie można usprawiedliwiać głupoty, bezmyślnym zachowaniem. Moderator to nie człowiek ? Już nie można negować jego wypowiedzi ? W takim razie przepraszam. |
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Z mojej strony EOT. |
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
Mnie natomiast w pewnym momencie zaczęła zastanawiać jeszcze inna sprawa - czy ktoś bierze w ogóle pod uwagę przeżycia osoby kierującej (i jadących) tym samochodem? Bo myślę, że nawet na mnie widok rozpędzonej przynajmniej tonowej, potężnej maszyny, jadącej prosto na mnie, gdzie nie bardzo jest jak i gdzie uciekać, zrobiłby solidne wrażenie, a co dopiero na przeciętnym kierowcy - np. kobiecie, albo starszej osobie. Coś takiego może spowodować uraz do końca życia i w normalnym kraju prawdopodobnie dodatkowo skończyłoby się w sądzie. Zastanawia mnie, czemu we wszystkich tych audycjach i artykułach nie ma słowa na temat tej osoby.. Może po prostu słysząc, co się dzieje i kto miał tam wypadek, nie chce się ujawnić, żeby nie stać się wrogiem publicznym numer jeden ?? |
no przeciez cale zlo to kierowca uno....to on jest wszystkiemu winny - po co jechal ta droga? ;)
|
Cytat:
|
Cytat:
Bartez wybacz. Byłem w Niemczech i jeździłem autostradami... Najmniej dwa pasy ruchu w jednym kierunku, jezdnie odgrodzone barierami energochłonnymi. A i kultura jazdy inna. Nie wspomnę już o samochodach. Więc porównywanie polskich realiów do niemieckich jest lekko nie na miejscu. Tym bardziej, że wypadek do którego doszło nie miał miejsca na autostradzie. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
ja nie mam zamiaru zaogniac konfliktu, bo sie chyba takowy tutaj zrodzil, ale:
1. niemcy czy polska, takie drogi jak ta feralna ostatnia dla brata Otylii sa wszedzie, nie kazda droga w reichu jest dwupasmowka 2. generalnie da sie zauwazyc 'ogolnonetowy' zal w odniesieniu do Otylii, mnie rowniez jest jej zal, bedzie miala ciezko zyc z takim obciazeniem, ale nie sadze zeby fakt, ze jest superplywaczka dawal jej prawo do jakiegos lepszego traktowania 3. @Bartez szanuje MODow tego forum, po ich wypowiedziach sadzac zasadniczo sa to niekonfliktowi, kulturalni i rozsadni ludzie, ale nie pisz, ze nie wolno do nich pisac tego albo tamtego dlatego, ze sa MODami, bo wlasnie pokazujesz, ze jednych traktuje sie lepiej a drugich gorzej nie chodzi mi o to, zeby pozwalac na brak szacunku, (nie oceniam tu wypowiedzi Loczka) ale zeby wymagac szacunku dla Reetou nie dlatego, ze jest MODem, ale dlatego, ze jest Userem p.s. to, ile jechala Jedrzejczak chryslerem Bog jeden wie, policja moze tylko szacowac, mnie osobiscie ta predkosc nie przeraza a same skutki bezmyslnosci |
Ja ktoś zapierdala za kółkiem coś koło 180/h, do tego jąkąś zwykłą drogą, ma tylko rok prawo jazdy i w sumie kiepskie ojeżdżenie, to śmierć kręci się koło takie osoby, zagląda jej w oczy. Stało się. Widac szajba odbiła rekordzistce.
Może i Otylka dobra w motylka, ale i Otylko jeździj wolno tylko! |
Loczek... zluzuj, szkoda tylko sie klucic bo nie ma sensu. Ty i tak nie zrozumiesz co mialem na mysli, bo bycmoze nie wszystko jasno napisalem a teraz nie chce mi sie tego prostowac bo nie ma juz sensu. Wyszedlby za bardzo offtopic. A i ja nie zrozumiem o co Ci chodzi, i czego sie czepiasz. Mysle ze to co napisal Bartez w zupelnosci wyjansilo wszystko.
A Twoja odpowiedz do Barteza zwiazana z szacunkiem... poprostu jest ponizej jakiejkolwiek normy... Pozdrawiam |
Tylko tak sie zastanawiam. Kiedy znikna wiesci o tym z portalow internetowych. Znowu sie jeden ukazal gdzie wypowiadaja sie zawodniczki trenujace z Otylia.
Tego tragicznego dnia w samochodzie z Otylią Jędrzejczak miały jechać Paulina Barzycka i Agnieszka Gapińska. Zbieg okoliczności sprawił, że zrezygnowały. Dziś trenują, jak reszta kadry, choć trudno im skupić myśli na pływaniu. "Miałam jechać z Otylią do domu. Planowałyśmy wyjazd zaraz po porannym treningu, około 11. Ale jakoś się zeszło, a ja nie mogłam czekać. Więc pojechałam do Płocka sama. A potem był szok. Do tej pory nie mogę zebrać myśli" - powiedziała Gapińska na łamach "Przeglądu Sportowego". "Już w piątek, gdy wracałyśmy z Wałcza. miałam złe przeczucia. Mżawka, mgła i my się normalnie zgubiłyśmy pod Płockiem. Wpadłyśmy w panikę, bo jeszcze za nami jechali jacyś młodzi ludzie. W sobotę chciał się zabrać z Otylią do Płocka, żeby odwiedzić Kasię Kowalczyk. Wyjazd się opóźniał i nagle zjawiła się moja mama. Zrezygnowałam z Płocka, dzięki mamie" - powiedziała z kolei Barzycka Obie koleżanki odwiedziły już w szpitalu naszą pływaczkę. Próbowały zająć ją nawet jakimiś głupstwami, ale Otylia wciąż wraca do wypadku. A ta jedna miala nawet jakies zle przeczucia. Tak. Wizjonerka bym powiedzial. Mogliby zrobic osobna kolumne na onecie bo mi teraz sport zasmiecaja. |
Za Onet'em:
Znaleźli się świadkowie wypadku Otylii "Super Express" dowiedział się, że znaleźli się naoczni świadkowie wypadku Otylii Jędrzejczak. Jechali tuż za chryslerem Otylii chwilę przed zdarzeniem. Poruszali się 10-letnim autem, niezdolnym do rozwijania dużych prędkości. Według nich samochód prowadzony przez mistrzynię olimpijską nie jechał szybko - a już na pewno dużo wolniej niż 170 kilometrów na godzinę, jak podawały niektóre media. "Mistrzyni nie pędziła jak szalona, nie było to zresztą możliwe, jadąc za wielką ciężarówką. Przyspieszyła dopiero w trakcie manewru wyprzedzania" - relacjonowali świadkowie. Według nich to nie rzekoma nadmierna prędkość była przyczyną wypadku, ale niedoświadczenie kierowcy. |
czyli juz sie zaczelo ukrecania sprawie lba...
|
Cytat:
|
Cytat:
Tak w ogóle to, ten temat się już nudny robi i wręcz niesmaczny. Ale czytając kolejny post kolejnego zdziwionego, ręce opadają i trudno obojętnie koło tego przejść! |
Cytat:
P.S. Ciężarówki nie mogą tam jechać więcej niż 70 km/h |
Cytat:
|
Cytat:
jak wiekszosc w tym kraju i dlatego zyjemy w burdelu |
Cytat:
A burdel to mamy wszedzie - patrz ta dyskusja. |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 01:07. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.