Wiadomości... (MOD edit: tydzień BANA za politykę w tym temacie. Czytaj post #1).

[demek]

Samo podniesienie kary na niektorych zadziala. Teraz jeszcze egzekwowac. Mandaty do ostro do gory i niech lapia i karaja. Wystarczy zobaczyc co zrobila Slowacja kilka lat temu.

[Jarson]

A niechże karają.

Początkowo przeszkadzała mi myśl, że kontrole będą jak zwykle przeprowadzane gdzieś w szczerym polu, gdzie znak jest 200m od terenu zabudowanego. Ale gdy się nad tym zastanowić - przecież nawet w takich sytuacjach mijając znak mogę mieć 70, a nawet jak się mocno spieszę, to co najwyżej 90km/h i już zdjętą nogę z gazu. To oznacza, że nawet jeśli mnie złapią, zapłacę po prostu mandat.

[andrzejj9]

Chyba się muszę szybko na autostradę jakąś przejechać, bo chciałem raz sprawdzić prędkość >200, ale ryzykować prawka nie będę..

[joujoujou]

Do Niemiec sobie pojedź, tam mają prawdziwe autostrady.

[misiozol]

Potwierdzam przedmowce i polecam A2 letnim wieczorkiem , tylko nie badz zakoczony jak przy 240 zobaczysz jak sie cos zbliza do ciebie szybko z tylu i trzeba zjechac na srodkowy pas

[andrzejj9]

Trochę głupio jechać do Niemiec tylko po to, żeby po autostradzie pojeździć, ale... nie wykluczam

[Jarson]

Jazda 200 na godzinę pod względem wrażeń wizualnych niewiele różni się od jazdy 140 na godzinę. Jeśli jedzie się po autostradzie, to się tej prędkości zanadto nie czuje. Zapewne na zwykłej drodze, mijając o włos jakieś drzewa, słupy, ogrodzenia, emocje byłyby inne, ale na szczęście takich doświadczeń nie mam

[andy]

@Jarson żeby nie było monotonii polecam ścigać się z policją ;-)

[demek]

Szczegolnie ta w dojczach.

[andrzejj9]

Napisany przez Jarson

Jazda 200 na godzinę pod względem wrażeń wizualnych niewiele różni się od jazdy 140 na godzinę. Jeśli jedzie się po autostradzie, to się tej prędkości zanadto nie czuje. Zapewne na zwykłej drodze, mijając o włos jakieś drzewa, słupy, ogrodzenia, emocje byłyby inne, ale na szczęście takich doświadczeń nie mam

To nawet nie o to chodzi. To generalnie jest głupie i zdaję sobie z tego sprawę, ale to w sumie tylko dla takiej.. sam nie wiem - świadomości, że pojechałem tą prędkością i wiem 'jak wygląda'. Oczywiście nie na żywioł, tylko w odpowiednich warunkach, odpowiednio przygotwanym samochodem itp. (dobre opony, stan techniczny itp.).

W sumie głupszą rzecz zrobiłem już bezpośrednio po jego kupnie, kiedy wracając do domu - autostradą - sprawdziłem jak się nim szybko jedzie jadąc w okolicach 190. Fakt, że bez najmniejszego problemu - samochód sportowy, trzymał się drogi jak przyklejony - robiłem to też, kiedy w okolicy nikogo nie było, ale jednak nowym samochodem, którego nie znałem i co do którego nie mogłem być w pełni pewien, jak się zachowa. To było w sumie głupie. Choć też przyjemne


Bo tak ogólnie to mnie taka prędkość jakoś wcale nie pociąga. Wręcz przeciwnie - tak jak piszesz dużej różnicy 'wizualnej' nie ma. A jednak ryzyko znacznie wieksze niż przy xx dziesięciu km/h mniej

[misiozol]

Moze i roznicy nie ma ale jadac 200 autostrada w niemczech srodkowym pasem cos przeleci wewnetrznym i tylko toba troszke zabuja nawet tablic nie zdazysz zobaczyc

[ed hunter]

Dziecko zawstydziło Rogera Federera podczas turnieju pokazowego!

http://wideo.interia.pl/wizytowka-mu...eo,vId,1718048

[revolver0]

[zene_k]

GENIALNE

[Jarson]

O tak

Gość powiedział dokładnie to samo, co popchnęło mnie do wyrzucenia telewizora. No i bardzo słusznie broni komputerów