Wiadomości... (MOD edit: tydzień BANA za politykę w tym temacie. Czytaj post #1).

[Kris]

Napisany przez Predi

moja matka jest pielegniarka, wiec mozesz sobie oszczedzic i nie pierdo.l mi moralow bo bierze 700zl na reke i wiem jak jest, zly adres kolego

Skoro wiesz, jak jest, to sam nie pierdo.l głupot, to morałów Ci oszczędzę.

Napisany przez Predi

nie twierdze ze z w sluzbie zdrowia jest dobrze, bo jest tragicznie, odejscie jednak od lozka pacjenta uwazam za ZBRODNIE do jasnej cholery, jak rolnicy stajkowali to im najwyzej buraki gnily, jak strajkuja lekarze to jest to nieco powazniejsza sprawa i jakby to moje dziecko mialo czekac na dialize itd bo pan doktór robi glodowke to tak, dalbym w ryj

Nikt nie zostawi aż tak potrzebujących. Lekarze dyżurni są na pewno i w sytuacjach zagrażających życiu pomagają.

Poważniejsza sprawa? A zauważyłeś, żeby rząd cokolwiek zrobił? Jak buraki gniły, to było wszystko szybko i sprawnie - bo to elektorat! I to była poważna sprawa! Żeby elektoratu nie stracić. A lekarze - jest ich mniej niż wieśniaków - a lekarze to: wykształciuchy, łapówkarze, esbeki, złodzieje, mordercy - tak patrzy na to władza! Jeśli się wkurzą - to pacjenci - a rząd odpowiednio to opisze, wykorzysta to na swoje potrzeby, gawiedź to łyknie...

Pamiętaj, że nie zmusisz ich do pracy i tyle, odejdą w cholerę i nie będziesz miał kogo lać w ryj... Jak dasz w ryj, to jeszcze Ci odda i gówno będziesz miał... z niewolnika nie ma pracownika...