Cytat:
|
Zetoxu pozostaje palić zioło, smrodu nie poczuje. :szczerb:
|
Greta "Don Kichot" Thunberg walczy z wiatrakami. :szczerb:
Greta Thunberg kontra turbiny. Kolejny protest aktywistki https://wydarzenia.interia.pl/zagran...ki,nId,7083076 |
Cóż, takim osobom jest dużo łatwiej, bo za nic nie odpowiadają. Stają w miejscu A i mówią "nie wolno" zupełnie nie myśląc, co się w tym momencie stanie w miejscu B.
To żadna sztuka wskazać negatywne aspekty jakiejkolwiek technologii. Sztuką jest powiedzieć, czym ją zastąpić. Generalnie ludzie to wiedzą i ci, którzy chwilę temu grzmieli o problemach klimatycznych raczej starają się nie wypowiadać za głośno, że wiatraki to zło, choć oczywiście i one mają swoje minusy. Greta - jak to młoda idealistka - leci po całej linii. Gdyby otrzymała zadanie załatwienia sprawy, ale tak że jeśli jej działania doprowadzą do braków energii to ona będzie temu winna, to zobaczyłaby, że ma problem... |
jakiś nagłówek mi się dzisiaj wyświetlił że anglicy chcą się za nią wziąć i mam tu na myśli postępowanie karne.
|
Ja bym zalecił kontakt z rzeczywistością.
|
W rzeczywistości to jest folklor, o dziwo, robiący zamieszanie.
|
Tak sobie patrzę na wiadomości nt. braku alertów RCB o wczorajszym silnym wietrze na Podhalu. Wielu dziennikarzy i komentatorów wręcz wprost wskazuje na brak tych wiadomości jako bezpośrednią przyczynę wypadków do jakich wczoraj doszło.
Przede wszystkim żeby postawić taką tezę należałoby wiedzieć, że rozesłanie alertów skutecznie powstrzymałoby ludzi przed wychodzeniem z domów. Alert RCB to nie to samo, co zamknięcie drogi czy szlaku turystycznego w związku z silnymi opadami śniegu - one nie rodzą żadnych obowiązków dla odbiorców. Ponadto takie wiadomości to przecież nie jedyne sposoby dla ludzi na sprawdzenie warunków pogodowych - sami komentatorzy zwykle piszą: "wiało od trzech dni, a wy nie wydaliście ostrzeżeń" - no ale o tym że wieje od trzech dni wiedzieli nie tylko synoptycy, każdy o tym wiedział. Oczywiście, że lepiej by było, gdyby alerty zostały rozesłane. Jednak przypisywanie całej winy za skutki wichur brakowi SMSów z ostrzeżeniem to gruba przesada. Nie wiem, czy kiedykolwiek zrezygnowałem z wyjścia z domu z powodu takiej wiadomości. No - być może taka wiadomość skłoniła mnie do zerknięcia na pogodę (choć zwykle i tak to robię przed wyjściem), ale to tyle. |
We Krakówku były alerty o wichurach, niestety w Zakopanem i Rabce nie dostali :(, bez sensu to całe RCB.
|
Te alerty nic nie dają, bo się nie sprawdzają. Ludzie wolą czytać powiadomienia z fejzbuka, gdzie przychodzi 500 dziennie.
Jak do mnie przychodzi z rcb to się uspokajam, bo wiem że nic nie będzie. Sprawdza się. Pokazywali ludzi, którzy spacerują, a wokół walą się drzewa. Szli dalej, jak gdyby nigdy nic :sciana: |
Myślenie jest w regresie, widocznie przyroda musi oczyścić się.
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 16:14. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, vBulletin Solutions Inc.