Wielka Wyprzedaż w mediamarkt

[Reetou]

Jakby ktoś miał wątpliwości na czym polegają super promocje w sklepie dla idiotów...

Moja stara pralka zużyła się moralnie i nie tylko, dlatego czas było wybrać coś nowego. Dlatego też na początku tygodnia odwiedziłem MM, obejrzałem sobie pralki, a modele które mnie zainteresowały obfotografowałem, żeby poczytać trochę w necie o ich możliwościach i opiniach użytkowników. M.in. zainteresował mnie ten model (zdjęcie z początku tygodnia):



W końcu zdecydowałem się właśnie na ten model i dzisiaj pojechałem go zakupić. Okazało się, że ten model objęty jest Wielką Wyprzedażą w mediamarkt!!! Ja to mam szczęście!



Szkoda tylko, że te wielkie promocje w mediamarkt polegają tylko na dopisaniu wyssanej z palucha, wyższej ceny na metce i jej przekreśleniu...

To tak jakby ktoś miał jeszcze wątpliwości jak się robi promocje w marketach... A przynajmniej w mediamarketach

[andrzejj9]

Wątpliwości to nie ma chyba żadnych, gorzej - zwykle - z dowodami. Tutaj jest i.. zastanawiam się, czy może jednak gdzieś tego nie zgłosić (UOKiK?) - może jakaś kara..?

[czary2mary]

Sklep który wydaje miliony na reklamy a ma około 50 sklepów w Polsce raczej nie może mieć niskich cen
Ciesz się że fotek Tobie nie pokasowali
W Media Markt aby zrobić zdjęcie w markecie potrzebna jest zgoda dyrektora
UOKiK może im ............. odpowiedzą że promocja polegała na podwyżce i większej cenie dla dobra klienta

[woitas]

Wrzuć to na Wykop. Jeśli chcesz, mogę to zrobić za Ciebie.

[andrzejj9]

Napisany przez czary2mary

Sklep który wydaje miliony na reklamy a ma około 50 sklepów w Polsce raczej nie może mieć niskich cen
Ciesz się że fotek Tobie nie pokasowali
W Media Markt aby zrobić zdjęcie w markecie potrzebna jest zgoda dyrektora
UOKiK może im ............. odpowiedzą że promocja polegała na podwyżce i większej cenie dla dobra klienta

Tu nie chodzi o to, na czym polega promocja, ale że jest przekreślona cena, której (jak zakładam - choć, że na to jednak nie ma 100% dowodu) nigdy nie było, co jest już wprowadzaniem kogoś w błąd w celu zachęcenia go do wydania pieniędzy. To podpada pod oszustwo, a to jest karalne.

[grzeniu]

Spytam tak przy okazji.
Czy oni mogą zakazywać fotografowania towaru w sklepie? Oczywiście wiadomo dlaczego zakazują...ale czy to jest tak do końca zgodne z prawem?

[czary2mary]

Napisany przez andrzejj9

Tu nie chodzi o to, na czym polega promocja, ale że jest przekreślona cena, której (jak zakładam - choć, że na to jednak nie ma 100% dowodu) nigdy nie było, co jest już wprowadzaniem kogoś w błąd w celu zachęcenia go do wydania pieniędzy. To podpada pod oszustwo, a to jest karalne.

Oczywiście że to zwykłe oszustwo ale nie do udowodnienia -firma może sobie 1000 razy dziennie cenę zmieniać

Napisany przez grzeniu

Spytam tak przy okazji.
Czy oni mogą zakazywać fotografowania towaru w sklepie? Oczywiście wiadomo dlaczego zakazują...ale czy to jest tak do końca zgodne z prawem?

Zakaz fotografowania i skanowania kodów w sklepach oczywiście jest niezgodny z prawem ale chyba wiesz gdzie wielkie korporacje maja prawo...
http://www.komputerswiat.pl/artykuly...nia-zdjec.aspx

Tylko upublicznienie jak najszersze takiego przykładu jak @Reetou może przynieść dobre efekty

[demek]

Nic to nie zmieni bo juz sie nauczyli. Dzien przed promocja laduje meta 1799 a na praomocji to przekreslaja.
Prawo zachowane.

[Patrix]

Napisany przez demek

Nic to nie zmieni bo juz sie nauczyli. Dzien przed promocja laduje meta 1799 a na praomocji to przekreslaja.
Prawo zachowane.

Prawo prawem, może i się nauczyli, ale trzeba nauczyć ludzi aby się wypinali na takie akcje.

[andy]

Wykop to dobre rozwiązanie. Zmienić nic nie zmieni ale smrodek w świat pójdzie

[Patrix]

Napisany przez czary2mary

Zakaz fotografowania i skanowania kodów w sklepach oczywiście jest niezgodny z prawem ale chyba wiesz gdzie wielkie korporacje maja prawo...
http://www.komputerswiat.pl/artykuly...nia-zdjec.aspx

Warto ten fragment tutaj zachować:

Pozostaje jeszcze pytanie, co powinniśmy zrobić w sytuacji, gdy w sklepie spotkamy się reakcją ochroniarza lub pracownika, który zabroni nam robienia zdjęć czy skanowania produktów. Z pomocą w takich wypadkach znowu przychodzi nam polskie prawo.

- Sprzedawca ani pracownicy ochrony nie są uprawnieni do domagania się od kupującego okazania, a tym bardziej wydania im telefonu komórkowego, jak również nie mogą oni żądać usunięcia konkretnego zdjęcia czy też zamieszczonej na telefonie aplikacji - tłumaczy Krzykowski. - Działania takie są bezprawne, naruszając między innymi prawo konsumenta do własności jego telefonu oraz znajdujących się tam utworów czy aplikacji.

Personelowi sklepu nie przysługuje również prawo do egzekwowania żądania opuszczenia sklepu przez klienta. Uprawnienie takie mają bowiem wyłącznie licencjonowani pracownicy ochrony i to w ściśle określonych sytuacjach, na przykład w razie zakłócenia porządku. W przypadku przymusowego wyprowadzenia klienta ze sklepu jego personel naraża się na zarzut naruszenia nietykalności cielesnej konsumenta, co stanowi przestępstwo (art. 217, 217a kodeksu karnego). W przypadku zatrzymania klienta robiącego zdjęcia lub skanującego pracownicy sklepu mogą zostać nawet oskarżeni o pozbawienie go wolności (art. 189 kodeksu karnego). Wszelkie groźby kierowane do klientów, w szczególności groźba wezwania policji, mogą zostać uznane za zabronione groźby karalne (art. 190 kodeksu karnego). Wobec konsumenta, który wbrew zakazowi robi zdjęcia lub skanuje produkty, nie może być także zastosowana, jako pewnego rodzaju "kara" za jego niewłaściwe w ocenie pracowników sklepu zachowanie, odmowa sprzedaży wybranych przez niego artykułu. Taka reakcja personelu sklepu może bowiem stanowić wykroczenie sprzedawcy zabronione przez kodeks wykroczeń (art. 135 kodeksu wykroczeń).

[czary2mary]

W teorii to tak wygląda w praktyce rożnie -zanim zdążymy zacytować wszystkie paragrafy i artykuły kodeksu karnego możemy dobrze po uszach oberwać Dobrze jest w w razie przepychanki z "ochroną" natychmiast wołać policję
Ale oczywiście to dziki kraj- za zakaz skanu kodów NORMALNE państwo powinno zamykać "obozy koncentracyjne" zwane hiper\ nie dla idiotów\galera\ itd itp-to najzwyklejsze łamanie podstawowych praw obywatelskich i UE

[Patrix]

Napisany przez czary2mary

możemy dobrze po uszach oberwać Dobrze jest w w razie przepychanki z "ochroną" natychmiast wołać policję

To mogą być aż tak bezczelni aby naruszać nietykalność?
Oczywiście od razu zacząłbym od tego, że jeśli gość z ochrony mnie dotknie to dzwonię na policję, ponieważ nie robię nic niezgodnego z prawem.
Wszelkie zakazy, które nie są zgodne z prawem mogą sobie wisieć jako ozdoba.
Gdyby mnie ruszyli to sprawę poprowadziłbym do końca.

Kolejno dodawałbym
- naruszenie nietykalności z zastosowaniem przemocy/środków przymusu
- z przekroczeniem uprawnień włącznie,
- kradzież/zniszczenie mojego telefonu/urządzenia przez ochronę
- nie dałbym się zaprowadzić do żadnego rogu ani za nic trzymać
- zapytałbym się czy jestem zatrzymany + dorzuciłbym do zeznań nielegalne zatrzymanie
- próbowałbym wszystko nagrywać, poinformowałbym wszystkich dookoła co się dzieje (nie jestem pewien tutaj tylko reakcji ludzi).