Powrót   Forum CDRinfo.pl > Różne > Off topic

Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom.



Witaj Nieznajomy! Zaloguj się lub Zarejestruj

Zarejestrowani użytkownicy mają dostęp do dodatkowych opcji, lepszej wyszukiwarki oraz mniejszej ilości reklam. Rejestracja jest całkowicie darmowa!

Odpowiedz na post
 
Opcje związane z dyskusją Tryby wyświetlania
Stary 24.01.2007, 10:51   #1
andrzejj9
the one
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika andrzejj9
 
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>
Można się było tego domyśleć, ale ze względu na nietypową zimę miałem nadzieję, że jednak to nie nastąpi. A jednak - zima zaskoczyła drogowców..

To mogłoby nawet i być śmieszne, gdyby nie konsekwencje jakie powoduje. Wrocław od rana zatkany całkowicie, prędkość na większości dróg nie przekracza 30-40 na godzinę i przez to korki robią się wszędzie (dobrze, że niektóre remonty zostały ostatnio zakończone, bo w połączeniu z dzisiejszymi warunkami na drodze to trudno sobie wyobrazić, co by się działo..). Generalnie można powiedzieć, że znowu nastąpił częsciowy paraliż miasta. A z jakiego powodu? No.. przecież spadło 15cm śniegu...

To naprawdę mogłoby i wywołać uśmiech na twarzy, gdybym usłyszał to w telewizji o jakimś egzotycznym małym kraiku, ale do cholery - mówimy o Wrocławiu! Który podobno pretenduje to miana miasta światowego, który chce organizować Expo.. Na litość.. Czy poradzenie sobie z drobnymi opadami śniegu przerasta możliwości władz i służb za to odpowiedzialnych?!?


Ja widzę to tak (ale może się nie znam..) - od tygodnia przynajmniej zapowiadane było przyjście zimy i opadów śniegu, od kilku dni było to już pewne, a po ostatnich dobrze zapowiedzianych wiatrach trudno było nie wierzyć synoptykom. Wiedząc więc, że dzisiejszej nocy spadnie śnieg, oczywistym jest, że należało już podczas niej być przygotowanym do jego usunięcia. Nie czekać do rana, kiedy dobrze się już ubije i utworzy gnieniegdzie warstwę lodu. I co takiego wielkiego trzeba było zrobić - przejechać spychaczem, żeby największe warstwy śniegu zebrać, potem przejechać i zebrać resztki, posypać piaskiem, może solą i wystarczy. Temperatura jest taka, że nawet przy drobnym ruchu samochodów kolejny padający śnieg już się roztopi.

Czy to taka filozofia..?


A rzeczywistość wygląda następująco.. Wyjeżdżam z domu i już przy pierwszej uliczce wpadam w poślizg. W sumie moja wina, mogłem się spodziewać, że na ulicy będzie pod śniegiem lód, ale też zwykle nic tam nie stoi, więc z poślizgu można spokojnie wyjść. Tym razem stało i ledwie udało mi się minąć samochód. No.. to ledwie to tak z pół metra, ale przy całkowitej bezwładności samochodu to i tak za mało. Swoją drogą ciekawe by było, gdybym jednak w niego uderzył. Nie omieszczałbym zadzwonić na policję i zastanawia mnie, czy jako przyczynę kolizji podane byłoby "Niedostosowanie prędkości do warunków na drodze". Byłoby to interesujące, bo jechałem jakieś 10-15km/h

Dalej kolejna uliczka i czysty lód. Dodatkowo zrobione są tam takie kretyńskie wysepki, wokół których trzeba jechać slalomem, co przy dodatkowym sporym ruchu w tym miejscu praktycznie uniemożliwiało przejechanie. Potem już dojazd do bardziej ruchliwych ulic i przynajmniej maź a nie lód na drodze. Ale też śliski, więc wszyscy jadą bardzo wolno. Oczywiście pługów, śnieżarek, piaskarek brak.. No więc jazda z taką prędkością, wpadanie w lekie poślizji w co bardziej wietrznych miejscach (lekka warstwa lodu na drodze) i dojechanie na miejsce przeznaczenia po 25 minutach dłużej niż zwykle. Oczywiście już nie miałem po co tam iść, więc mogłem spokojnie wracać do domu. Mniej więcej w podobnych warunkach..

Tak więc - pomimo przyjścia dobre 3-4 miesiące później niż zwykle, zima znowu zaskoczyła drogowców.

Ciekawe kiedy usłyszę komunikat, że środki przeznaczone na odśnieżanie dróg w tym roku już się skończyły...
__________________


neverending path to perfection..
andrzejj9 jest offline   Odpowiedz cytując ten post

  #ads
CDRinfo.pl
Reklamowiec
 
 
 
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
 

CDRinfo.pl is online  
Stary 25.01.2007, 09:54   #2
Ormianin
Komandor
 
Avatar użytkownika Ormianin
 
Data rejestracji: 29.07.2002
Lokalizacja: Oława
Posty: 6,348
Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>
Cytat:
Napisany przez andrzejj9 Podgląd Wiadomości
Można się było tego domyśleć, ale ze względu na nietypową zimę miałem nadzieję, że jednak to nie nastąpi. A jednak - zima zaskoczyła drogowców..
[...]

Czy to taka filozofia..?
[...]

Ciekawe kiedy usłyszę komunikat, że środki przeznaczone na odśnieżanie dróg w tym roku już się skończyły...
Andrzej powinienes pisac ksiazki obyczajowe... jak sobie wyobrazasz prace drogowcow w warunkach ciaglego opadu sniegu? jak zgarna raz, posypia sola, to za chwile napada nowa warstwa... Poza tym nie ma mocnych na bloto posniegowe, a to wlasnie lezy na drogach mniej uczeszczanych. Poprostu zachowaj ostroznosc do warunkow jazdy, przygotuj sobie zimowe opony, lancuchy i ostroznie jedz, albo zostaw samochod w garazu i przemieszczaj sie tramwajem. W NZ jak bylem zimowa pora i tam snieg tez czasem popada, to bylo calkiem tak samo jak u nas
__________________
----------
pozdrawiam
Ormianin jest offline   Odpowiedz cytując ten post
Stary 25.01.2007, 15:47   #3
andrzejj9
the one
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika andrzejj9
 
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>
Cytat:
Napisany przez Ormianin Podgląd Wiadomości
Andrzej powinienes pisac ksiazki obyczajowe... jak sobie wyobrazasz prace drogowcow w warunkach ciaglego opadu sniegu? jak zgarna raz, posypia sola, to za chwile napada nowa warstwa... Poza tym nie ma mocnych na bloto posniegowe, a to wlasnie lezy na drogach mniej uczeszczanych. Poprostu zachowaj ostroznosc do warunkow jazdy, przygotuj sobie zimowe opony, lancuchy i ostroznie jedz, albo zostaw samochod w garazu i przemieszczaj sie tramwajem. W NZ jak bylem zimowa pora i tam snieg tez czasem popada, to bylo calkiem tak samo jak u nas
No bez przesady.. śnieg pada, ale nie sypie, a nawet jeśli to nie pada nagle 20cm tylko stopniowo. Jak się raz dobrze odśnieży i posypie solą, to padający śnieg będzie się rozpuszczał, zwłaszcza na ruchliwych ulicach. Ale trzeba drogę najpierw porządnie do tego przygotować.

"Nie ma mocnych na błoto pośniegowe" - wystarczy pług. Akurat zwykłe nieubite błoto pośniegowe bardzo łatwo można usunąć. Gorzej jak już się ubije i lekko zamarznie. A tak się dzieje, jak droga nie jest w odpowiednim czasie odśnieżona.


"Jeździj tramwajem.." - zgoda, mogę. Ale czy to ma być rozwiązanie? Czy to nie jest dla ciebie nienormalne, że to obywatele muszą się przystosowywać do niedrobóek służb odpowiedzialnych, a nie te do realizacji swoich obowiązków?

Poza tym.. transport to jedno, a przejście druga rzecz. A pomijając same drogi, to w znaczącej większości przypadków (na oko 80-90%) chodniki nie są odśnieżane w ogóle. Brnie się więc nierzadko po kolana w śniegu, albo błocie, śliskim oczywiście (i stąd się bierze zwiększona liczba złamań kończyn) próbując gdzieś dotrzeć. I nie dotyczy to tylko jakiś bocznych uliczek i przejść. Podobnie próbowałem dzisiaj dotrzeć na rynek, gdzie jak wracałem - około godz. 11 - zaczynali łaskawie odśnieżać z jednej strony chodnik na moście Pomorskim. Dobrze, że w ogóle, ale nieco już jakby późnawo...
__________________


neverending path to perfection..
andrzejj9 jest offline   Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz na post


Twoje uprawnienia:
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz umieszczać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB codeWłączone
EmotikonkiWłączone
Kody [IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone

Teleport


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:46.


Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.