O widzę że fajny topic otwarto.
Penis jest częścią ciała samca, ale nie chciałbym aby ktoś się tak do mnie zwracał, chodziaż nie brzmi bardzo wulgarnie, ale za to dostaje się w ryja.
Jeżeli chodzi o obrażanie kogoś i epitety to wczoraj w "Ostrym dyżurze" pewien młody lekarz ochrzcił epitetem pewną nie młodą lekarkę - "ty nazistowska lesbo" - to dopiero brzmi.
"Ty penisie" - strzsznie byłoby to banalne.:)

wg. mnie penis nie jest wulgaryzmem, wszak jest to okreslenie anatomiczne, co innego ch*j - to juz jest wulgaryzm :)

Ja akurat do grona niezadowolonych ze wszystkiego nie naleze wiec to byla propozycja dla nich. Nie wiem czy pomysl jest dobry ale jest to na pewno jakies rozwiazanie zeby poznac opinie wiekszosci - moze po czyms takim te nudne pokrzykiwanie na siebie w koncu sie skonczy.

Witam
To zalezy od kontekstu w jakim zostalo to slowo uzyte. Na studiach biologichnych nie ucza przeciez na zajeciach z anatomii wulgaryzmow.
Mam pytanie do TOMMYx-a czy moglbyc mi wytlumaczyc czemu Twoim zdaniem slowo "za***isty" jest wulgaryzmem??? Ja w tym slowie nie widze wulgaryzmu, bo wulgaryzm powinien miec przydzwiek obrazliwy. Dlatego tez wydaje mi sie ze skasowanie mojego posta bylo nieprzemyslanym do konca krokiem zrobionym pod wplywem duzych emocji zwiazanych z wczorajsza dyskusja na temat nawych zasad. Uwazam rowniez ze zaczynamy popadac w paranoje i za troche beda kasowane posty zawierajace slowa "kurde" , "o w morde", "ale kicha" itp.
Jest jeszcze problem postow poprawnych merytorycznie a zawierajaczy wulgaryzmy. Przeciez takie posty wnosza istotne informacje dla dyskusji i wywalenie ich jaest delikatnie mowiec "nieprzemyslane". Dlatego uwazam ze lepszym sposobem jest kropkowanie niz wywalanie.
Pozdrawiam
Ps. nie "ty wargo sromowa mniejsza" tylko "ty vagino" ||. A i jeszcze jedno ja nie nalezy do tych niezadowolonych ze wszystkiego.

Re: wulgaryzm?
 

Ty taki owaki
Ja WIEM dlaczego postawiłeś tę ankietę!
Żeby potem się spokojnie do mnie zwracać per "penisie niemyty"
O żesz Ty
:chytry:

Ale wyraz "****" figuruje w słowniku języka polskiego, zresztą nie tylko on. ;)

btw:
Źle jest jak ktoś bierze się do poprawiania języka nie rozumiejąc że jego obecny "kształt" jest uwarunkowany historycznie i zupełnie się jakimś nakazom nie poddaje.
ps - dopisek nie jest do Ciebie Pawel_k :)

jeszcze jedno - nie bede wywalal postow za wulgi - bez sensu to ejst - czesto nawet ****a uzyta w odpowiednim znaczeniu ma sens - a czasem glupie kurcze potrafi zabolec - to kwestia wyczucia (podobno go nie mam:)) - dlatego stosuje kwiatki polne - zreszta zadko bo i potrzeby nie ma

tylko raz ktos zlozeczac na plyty puscil wiazanke - 5 elementowa - poprobojcie zestawic z klasycznych przeklenstw ciag 5 elem. - to dosc trudne zadanie

Wszystko zależy od kontekstu wypowiedzi. Sądzę, że nie jest to wulgaryzm, gdy chcesz świadomie użyć wulgaryzmu na pewno penisa zastąpisz czymś bardziej dosadnym.:glaszcze:

Jezeli penisa trzymasz w rece nad pisuarem-to normalka,
a jeżeli trzyma go kobieta w rece albo gdzie indziej to wyobraznia bardzo intensywnie pracuje...

...nie buuuuuu a BUAHAHAHA....
...hehe...
...a tak w ogole buahaha pochdzi z komiksu KAJKO I KOKOSZ (Mr. SID)...

...:P ^_^ :fiu: ...

wiem wiem - mam wszystkie poza druga czescia zlotego pucharu... (ktos mi zakosil..) i nie wiem skad go wziac teraz

'Teraz, dla podkreślenia wagi tych slśw Siłacz udezy pięścią w stół'

w temacie topicu to moim zdaniem PENIS jest spoko (tylko niech pewna osoba nie pisze, że spoko jest okreslniem zbyt prostym, tak jak "słaby" w innym poście... nie, że się czepiam, ale....)

a z Kajka i Kokosza podoba mi się:

"Pora udzielić piastunowi pierwszej, poważnej nagany"

"Odkąd pirat Olaf przeszedł na emeryturę zajmuje się jasnowidzeniem, jednakże do powyższego potrzebuje pewnego rekwizytu" (dla tych co nie znają komiksu wyjaśnienie - ów rekwizyt to beczka browaru he, he, he)

echhhh szkoda, że nie ma kontynuacji przygód tych "dzielnych wojów Mirmiła"

Sid może tu http://www.serwis-komiksowy.pl/html_dzialy/d_gielda.php znajdziesz brakujące numery Kajka i Kokosza

dzienki - w tym serwisie byla jedna BARDZO wazna informacja - ze antykwariat na Siennej jeszcze zyje :) wiem juz gdzie wykonam (chwiejne) kroki w poniedzialek po laborkach - bede mial komplet :)

Według mnie to nie jest wulgaryzm...