![]() |
Jak jest z lodówkami i No Frost?
Nie interesowałem się tym wcześniej, a facet w punkcie powiedział (mniej więcej): - bez No Frost jest znacznie większe zużycie energii (wyższe niż podawane w specyfikacji) i generalnie opłaca się to mieć - zwykle No Frost (jednoobiegowe) powoduje wysuszanie powietrza w chłodziarce, co przekłada się na gorsze przechowywanie żywności No Frost z Active Cooling w BEKO oczywiście rozwiązuje wszystkie te problemy ;) http://www.electro.pl/Lodowka_BEKO_C...ceneo_spo=true Pytanie, czy coś w tym jest oprócz marketingowego bełkotu? |
Wiem jak jest w Samsungu, no frost u sąsiada, jest całkowite no frost, ale, to nie znika, jest na mrożonkach, za to nie ma izolacji w postaci lodu, więc sprawność jest większa. Myślę, że jest dużo na plus, bo to odmrażanie trwa krótko, a zawalone lodem elementy chłodnicze nie odbierają ciepła jak trzeba.
|
Mam takie dziwne pytanie, czy chłodziarka może stać przy ścianie, gdy po jej drugiej strony śpi człowiek. Czy jest to zdrowe dla człowieka?
|
O w mordę, to nie tylko ja mam kaca z niewyjaśnionych powodów! :O
Chłodziarka powinna stać w pewnej odległości od ściany, żeby ciepło miało gdzie uciekać, inaczej jest to dla niej niezdrowe, nawet jak za ścianą śpi człowiek! :P |
Gdyby nie ta ściana, to mógłbyś się do niej przytulić.
Fajnie grzeje :D |
Nie polecam pralek firmy Samsung. Kilka tygodni temu zepsuła się mojej babci.
Modelu nie pamiętam jednak zepsuła się niedługo po gwarancji... |
Cytat:
Moc nędzna. Siła ssania w związku z tym też. Ale w miarę sytuację ratują: 1. po wyjęciu tego małego małe końcówki - sierść zbiera całkiem przyzwoicie tylko trzeba małą końcówką gęsto machać. 2. po włożeniu małego do dużego zadziwiająco dobrze radzi sobie z powierzchniami płaskimi w tym z wykładzinami. Zapewne to zasługa turboszczotki (nigdy wcześniej nie miałem). Podrywa brud i nawet mała siła ssania jest w stanie to połknąć. Przerażające były efekty odkurzania wyrka. Zbiornik blisko oka, maleńki, przeźroczysty to i lekko szokuje ilość syfu w nim. Może i częściowo to wina naelektryzowanej sierści, może to efekt skali, że zbiornik taki mały ale i tak niefajnie patrzeć na czym się spało. Największa wada to IMO zbiornik. Zalecają próżniać po każdym odkurzaniu. A jest to niewygodne - sporo zakamarków, kilka części i trochę rozbierania. Trzeba wysypać, i (wg instrukcji) umyć. Wymyśliłem, że będę rozładowywał aku do pusta, i wtedy mył zbiornik i jak tenże będzie sechł, to aku będzie się ładował. Ale nie da rady. Bez zbiornika nie da się naładować. No i zbiornik trzeba czyścić częściej, niż co ładowanie. Trochę to niewygodne. Ale jest na to sposób - opróżniam pojemnik "zwykłym" odkurzaczem i nie trzeba myć. Chyba któryś konkurent ma to sprytnie rozwiązane, że nawet bez rozbierania można podłączyć rurę do maleństwa i wyssać jej wszystko. Jak odkurzałem wszystko dokładnie (całe podłogi, meble, wyrko), to w naprawdę małym mieszkaniu niewiele zostało z aku po jednorazowym odkurzaniu. Powiedzmy, że przy w miarę solidnym odkurzaniu podłogi w znaczącej części pokrytej wykładziną to aku powinien wystarczyć IMO na jakieś 80m2. Ale w tym czasie pewnie ze 2-3 x wypadałoby opróżnić zbiornik (przynajmniej przy sierściuchach tak mam). Szybciej i dokładniej odkurzam "zwykłym" odkurzaczem dlatego Cito nie używam raczej do takiego zadania. A przy używaniu go do odkurzenia na szybko jak się coś posypie ze stołu po jedzeniu, posypie z butów w przedpokoju itp. doraźne odkurzanie to aku wystarcza na bardzo długo. Podsumowując: - świetnie zastępuje zmiotkę i szufelkę - mały, poręczny, wygodny do szybkiego sprzątania - nieźle radzi sobie z wykładzinami i gładkimi powierzchniami (dzięki turboszczotce) - przyzwoicie radzi sobie z meblami tapicerowanymi (wąskie końcówki koncentrują ssanie na małym obszarze - dalej jest słabo, ale daje radę, tylko trzeba gęsto machać) - nie trzeba innego sprzętu do odkurzania auta - niewygodnie się opróżnia i czyści pojemnik (ale można opróżniać korzystając z drugiego odkurzacza, który IMO jest niezbędny, bo to maleństwo go nie zastąpi całkowicie). |
Jaka płyta do kuchenki, indukcyjna, czy ceramiczna (żarowa)? Jakie za i przeciw?
|
indukcyjna - szybciej reaguje, zre mniej pradu, mniej sie nagrzewa (chodzi o cieplo resztkowe, bo garnki nagrzewa szybciej)
|
Tylko trzeba mieć do niej garnki...ale Edu może ma.
|
5 typowych mam (komplet z Lidla za 255) i kilka co też się nadają...
Z indukcyjną płytą nie miałem do czynienia, ale z taką droższą ceramiczną, co jeszcze ma taki bajer, że świeci dodatkowo ciepłem, muszę powiedzieć, że zagotowywało się prawie tak szybko jak na gazie. |
Cytat:
Zalety to Ci producenci wypisują, nie ma się co rozwodzić. Faktem jest, że indukcyjne mają większą sprawność. Ale są o tyle droższe, że nigdy się to nie zwróci. |
Właśnie do takiego wniosku doszedłem, super (dla mnie) ceramiczna kosztuje 1000, super indukcyjna 2200. :]
|
tutaj całkiem fajne porównanie płyt grzewczych -> http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&...mA8zV4DTy-RKMg
siostra ostatnio (rok czy 2 temu...) kupowała i wzięła tą, która miała najwięcej pozytywnych komentarzy na skąpcu k***aczyli teka ir 641 i jak na razie jest zadowolona |
Przymierzam się do zakupu ekspresu ciśnieniowego z młynkiem.
Budżet ~2000zł. Czy w tym budżecie, znajdę coś rozsądnego? :kawa: |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 10:19. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.