my***347;l***281;, ***380;e rozszczelnienie ***380;ar***243;wki powoduje to bum.

mam w domu g***322;***243;wnie ***347;wiec***243;wki i one s***261; podatne na awarie z efektami, nawet jak ju***380; nie wybuchaj***261; od d***322;u***380;szego czasu, to potrafi***261; przepala***263; si***281; robi***261;c spi***281;cie. tam gdzie du***380;o si***281; ***347;wieci wkr***281;ci***322;em energooszcz***281;dne i spok***243;j, ale w salonie, gdzie ogromny ***380;yrandol zapala si***281; albo na chwil***281;, albo od ***347;wi***281;ta nie b***281;d***281; zmienia***322;, bo to si***281; nie op***322;aca.

Raczej nie o wilgotnosc chodzi a o nagla zmiane temperatury :P

W moim przypadku na pewno. Ale wilgoć też wydaje mi się, że może spowodować taką reakcję.

Mi się zdarzyło widzieć pierwszą wybuchającą żarówkę... wczoraj. Obstawiam wersję Ed+REi.

Najpierw "skarpetki niezdrowe uciskowe" teraz żarówki wybuchowe - chińczyki nas wytłuką :haha:

Taki jest ich plan :>

halogenowe bardzej "strzelaja"