nom calkiem sporo bo to jest tak ze moj lan to polaczenie 3 osiedli i sporo rozzoconych uzytkownikow radiowo
ale i tak mozliwosc jakiego kolwiek zgrywania czy nawet widocznosci to mam tylko na moim osiedlu czasem widze kogos na radiu czy z osiedla innego ale zadko i nie da rady i tak od nich nic sciagnac bo jest padaka
a kompow mniej wiecej bedzie kolo 250 (na moim osiedlu jakies 130) moj internet i firma wogule co to zalozyla i sie zajmuje jej utrzymaniem to PORAZKA !!! :(

Jak tak to lepiej nie przepychajcie po otoczeniu.

w sumie to masz chyba racje bo nie myslalem w sumie nigdy wczesniej ale co jest jak kilka osob tak na raz zrobi to wtedy problemy i wogule
zmieniem taktyke od dzis :) dzieki bas ;p

Wiele zależy od konstrukcji lanu, jak obaj jesteście na końcu "odnogi" a sieć jest na switch'ach to jeszcze luz, gorzej jak jesteście gdzieś w środku, albo sieć jest na hub'ach, a zupełnego pecha to ma sieć jak się dobierze jednocześnie kilka osób ze skrajów lanu z szybkimi dyskami i kompami to mogiła.

trudno jest mi dokladnie okreslic moje polozenie gdyz kable to oni tak zamieszali i podlanczanie wszystkich ze naprawde strasznie nie wiem czy sami wiedza co i jak popodlanczali taki metlik zrobili a teraz podlaczyli w ostatnie 2 tygodnie czy moze 3 tygodnie podlaczyli 50 osob u mnie na osiedlu i cos sie im popsulo i lan padl calkiem nikgo nie widzem wogule tragedia a na lanchacie (bo co poniektorzy jeszcze go u mnie uzywazja to wyskakuje ten sam komunikat przynajmniej 8 krotnie samoczynnie) a na rivchacie jest spoko ale na zadnycm z nich nie da sie wysylac pop up'ow czy privow bo nie wyskakuja i nic na nich nie widac takze tez moge wogule zapomniec o przesylaniu wogule plikow.......... :buu: