Jesli w tym co jest tu http://www.daminet.pl/~greyman/ jest chociaz ulamek prawdy, to przekret z tym smiglowcem jest drobnym zartem. Jesli to ze stanow dalo sie jakos ukrtyc ( a przynajmnie opinia publiczna sie nie utwierdzila) to przkupienie kilku tubylcow i lekarzy jest naprawde drobnostka.
Jak to bylo dowiemy sie za kilka dzesiat lat, albo jak nastanie nowy system (tylko jaki ??? )

* Moze Miller i ruda nie maja wiele do stracenia, jak ich zdemaskuja to manele beda musieli szybciej zwinac... i tyle.

Hehe, ktos znow chce zarobic na artykulach i gazetach, tandetna historyjka.

A mnie to śmieszy i odbieram jak dobry żart. Coś tam się stało a media itp. rozdmuchują całą afere. W państwie nie dzieje się dobrze to trzeba coś zrobnić by na moment zapomnieli o biedzie.
Babcie jak zobaczyły tą Świętą figurke, która uratowała premierowi życie (zdjęcie w superexpressie). Teraz to każdy chce taką mieć.

P.S. A o tym że w WOłominie jakiś kolo, 50 latek biega z brzytwą, i ma już trzy ofiary na koncie, to ****a ciiiiiiiiiii ........bo premier miał wypadek
( jedna to moja koleżanka której tylko dłoń przecioł )

A CZY KTOŚ NAD TOBĄ UBOLEWA?

A co do tego ma Clancy? Poza tym, że użyłem jego cytatu?

Przychylam się do wypowiedzi Thanatosa.

Mówicie, że wersja greymana może być prawdziwa? No to pierwszą rzucającą się w oczy bzdurą jest coś takiego:

"Jak widać na rysunku obok samolot uderza pod łagodnym kątem, a większość siły uderzenia wydostaje się na zewnątrz, tym samym nie naruszając stalowych kolumn w środku."

To, że samolot uderzał pod łagodnym kątem miało akurat małe znaczenie, bo, jak wiadomo, samolot zbiorniki paliwa posiada na skrzydłach. A więc, jak napisał autor, samolot walnął głównie lewym skrzydłem w wieżę, a zetam paliwo rozlało się i zapaliło w okolicy kolumn nośnych. A fakty z innych źródeł wskazują, że wieża zawaliła się na skutek dużych temperatur, do których zostały podgrzane kolumny nośne przez paliwo samolotu.... Uff... Trochę tego było. Takie to oczywiste, ale gościu (on czy ktoś inny) musiał napisać, że "siła uderzenia szła na zewnątrz". To jest OK, ale nie o siłę uderzenia chodziło, ale o temperaturę! I tak wygląda teoria spisku...

o to powód dlaczego helikopter spadł...

http://www.method.letawi.pl/a/leszek.jpg

tam jest wyraznie napisane ze to tylko hipoteza, bardzo zreszta logiczna, a pewne fakty moga faktycznie budzic zdziwienie
zreszta - przekrety sa byly i niestety beda - pewne zeczy wyplywaja dopiero po latach, pewne nigdy...

biorac pod uwage zaplecze polityczne sld - nigdy nie dowiemy sie jak bylo z ta afera i z innymi...

ktos sie naogladal za duzo X-files - z tym ze to brzmi logiczniej niz archiwum X
a co do rzekomego wzrostu notowan to od wiekszosci moich znajomych slyszalem texty w stylu "dlaczego nie przywalil mocniej", "to byl zamach - kara smierci dla zamachowca za spartolana robote" itp
ciekawe kogo premier probuje wziasc na wspolczucie? juz raczej bardziej prawdopodobny jest przekret przy zakupie nowych maszyn

a moze chodzi o nicee ;)

Nie chce obrazac niczyich uczuc religijnych, ale miller w tym gorsecie wyglada troche jak papierz :blee:

To byla pierwsza rzecz jaka mi sie nasunela na mysl, jak zaobaczylem go na wozku w gorsecie.

Nowe wiadomości wychodzą na światło dzienne:)
Pozdro;)

Wszyscy oczy mają ;)